Kiwi a na śniadanie jesz chleb czy zrezygnowałaś z chleba??
Kasik ,jak mnie najdzie dzika ochota to kromka ciemnego razowego chleba.Ja białego od lat nie jadam ,chyba że mojego zabraknie.
Moje śniadania ostatnio to wyglądają tak.Wieczorem ,dzień wcześniej,wsypuję do małego pucharka 3 lub 4 łyżki musli i zalewem je do przykrycia letnią przeg.wodą.Do rana pęcznieją .Dodaję 2 łyżki jogurtu nat. i owoce sezonowe .Można wierzch polać odrobiną miodu ,mniam.
Musli którego używam przygotowuję zawsze sama ,nie kupuję tych ulepków sklepowych.W Lidlu są przyzwoite gotowe zestawy z płatków owsianych i suszonych owoców bez wzbogacania ich cukrem,bez kakaa itd.
Moje musli to; wszelkie rodzaje płatków owsianych górskich ,razowych,żytnich,pokrojone suszone owoce:morele,śliwki ,odrobina papai,mango,paczka owoców goji,płatki kukurydziane - nat.bez cukru,różne rodzaje orzechów,migdały i do tego prażone na patelni b.tłuszczu ziarna słonecznika,dyni i siemienia lnianego .Chyba nieczego nie pominęłam
no no.... brzmi pysznie tylko nie wiem czy na dłuższą metę takie śniadania o 5.50 mój organizm wytrzyma ja i tak po powrocie z Taj dopiero zacznę tak na maxa!! no przeca w Taj sobie nie odmówie tego i owego nie?? no przeca te pankejsy, sajgonki, ramburaczki, srilaczki tam dopiero będzie jazda
Kasik ,tak na szybko:kupujesz pakę szpinaku jak świeżego to blanszujesz,jak mrożonego to nie z udziwnieniami i rozdrobnioną papkę tylko ten w liściach.
I teraz opcja dla twardzieli :wędzony boczuś kroisz na paseczki ,podsmażasz ,wrzucasz do tego szpinak ,doprawiasz solą ,pieprzem,czosnkiem z praski( 2 ząbki),dusisz jeszcze chwilę z pokrojonymi suszonymi pomidorami,dodajesz gęstą śmietanę i starty żółty ser.Mieszasz i kładziesz na ugotowany makaron.
Dla tych na diecie:boczek zastępuję 2 łyżkami oliwy nawet tej z pomidorów,śmietanę - jogurtem nat., ser żółty mozzarelą lub fetą fit.( niebieskie opakowanie) i można jeszcze wrzucić kaparki- dają fajny posmak ale nie każdy je lubi.
Jest to fajna opcja aby przemycić szpinak dzieciom które go nie lubią .Moje od małego go uwielbiają bo im od zawsze go podaję.
kasia rany z tematem z nieba mi spadlas ja przed filipinami tez musze zrzucic co nieco :)jeszce tylko 2 miesiace W maju jak urodziłam zaczełam odrazu cwiczyc z Chodakowska i w 3 miesiace zrzuciłam 25kg potem jakos czasu nie bylo i od tygodnia znow przeprosiłam sie z Ewa i cwicze do zrzucenia 10kg zeby choc w jakies bikini sie zmiescic masakra jakas
kasia rany z tematem z nieba mi spadlas ja przed filipinami tez musze zrzucic co nieco :)jeszce tylko 2 miesiace W maju jak urodziłam zaczełam odrazu cwiczyc z Chodakowska i w 3 miesiace zrzuciłam 25kg potem jakos czasu nie bylo i od tygodnia znow przeprosiłam sie z Ewa i cwicze do zrzucenia 10kg zeby choc w jakies bikini sie zmiescic masakra jakas
kiwi na poczatku był skalpel padalam po 20 minutach na pysk i nie dawalam rady wstac ale z czasem z czasem po tygodniu juz robilam caly skalpel potem doszło turbo spalanie i tez padalam.... ale znow troche cwiczylam w swoim tempie po 2 tygodniach robiłam juz w tempie Ewy ... Nawet moj małz sie przekonal do niej:) na poczatku smial sie ze mnie ze przed telewizorem rozmawiam z Ewa a potem pocił sie razem ze mna .. w miesiac zrzucił 6kg zadnej diety tylko cwiczenia
Kiwi robilam tez z Ewa kilera i inne ale skalpel i turbo jakos najbardziej polubialam
Znow zaczełam od poniedziału cwiczyc mam zalozenie ze do 3 marca do wyjazdu na Filipiny zrzuce 6 kg dam znac jak mi poszlo
Moje śniadania ostatnio to wyglądają tak.Wieczorem ,dzień wcześniej,wsypuję do małego pucharka 3 lub 4 łyżki musli i zalewem je do przykrycia letnią przeg.wodą.Do rana pęcznieją .Dodaję 2 łyżki jogurtu nat. i owoce sezonowe .Można wierzch polać odrobiną miodu ,mniam.
Musli którego używam przygotowuję zawsze sama ,nie kupuję tych ulepków sklepowych.W Lidlu są przyzwoite gotowe zestawy z płatków owsianych i suszonych owoców bez wzbogacania ich cukrem,bez kakaa itd.
Moje musli to; wszelkie rodzaje płatków owsianych górskich ,razowych,żytnich,pokrojone suszone owoce:morele,śliwki ,odrobina papai,mango,paczka owoców goji,płatki kukurydziane - nat.bez cukru,różne rodzaje orzechów,migdały i do tego prażone na patelni b.tłuszczu ziarna słonecznika,dyni i siemienia lnianego .Chyba nieczego nie pominęłam
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
oooooooooooo i temat dla mnie,ja potrzebuje zgubic min.10 kg ,a jak sie uda wiecej to bede weryyyy happy
co do diety Mórz Południowych,kiedys odchudzałam na niej Prezesa ,w ciagu 7 tygod.zgubił 18 kg ,wynik super,ale faceci tak mają
teraz znowu w ciagu 2 tyg.potrafi zgubic 7 kg - i tylko na M.Ż + bieganie
a ja....mam słomiany zapał
choc teraz sie ....zawziełam i do marca musze,bo inaczej hehehe zero bikini...
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Carmi przy takim wzroscie 70 kg wagi to zmienia postac rzeczy ale na plus na em XL jest ok, ale za waskie tzn na twojego malza bedzie OK
no no.... brzmi pysznie tylko nie wiem czy na dłuższą metę takie śniadania o 5.50 mój organizm wytrzyma ja i tak po powrocie z Taj dopiero zacznę tak na maxa!! no przeca w Taj sobie nie odmówie tego i owego nie?? no przeca te pankejsy, sajgonki, ramburaczki, srilaczki tam dopiero będzie jazda
no wiec jak przyjadę to ostro się wezmę za siebie
Kasik ,tak na szybko:kupujesz pakę szpinaku jak świeżego to blanszujesz,jak mrożonego to nie z udziwnieniami i rozdrobnioną papkę tylko ten w liściach.
I teraz opcja dla twardzieli :wędzony boczuś kroisz na paseczki ,podsmażasz ,wrzucasz do tego szpinak ,doprawiasz solą ,pieprzem,czosnkiem z praski( 2 ząbki),dusisz jeszcze chwilę z pokrojonymi suszonymi pomidorami,dodajesz gęstą śmietanę i starty żółty ser.Mieszasz i kładziesz na ugotowany makaron.
Dla tych na diecie:boczek zastępuję 2 łyżkami oliwy nawet tej z pomidorów,śmietanę - jogurtem nat., ser żółty mozzarelą lub fetą fit.( niebieskie opakowanie) i można jeszcze wrzucić kaparki- dają fajny posmak ale nie każdy je lubi.
Jest to fajna opcja aby przemycić szpinak dzieciom które go nie lubią .Moje od małego go uwielbiają bo im od zawsze go podaję.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
kasia rany z tematem z nieba mi spadlas ja przed filipinami tez musze zrzucic co nieco :)jeszce tylko 2 miesiace W maju jak urodziłam zaczełam odrazu cwiczyc z Chodakowska i w 3 miesiace zrzuciłam 25kg potem jakos czasu nie bylo i od tygodnia znow przeprosiłam sie z Ewa i cwicze do zrzucenia 10kg zeby choc w jakies bikini sie zmiescic masakra jakas
every journey begins with a single step
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Kasik a to mój przepis http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/2012/09/makaron-ze-szpinakiem-feta-i-suszonymi.html
Tylko zamiast śmietany dodałam 2 łychy serka philadelphia light. I zamiast słonecznika orzechy włoskie.
Olla dziękuję za info
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
kiwi na poczatku był skalpel padalam po 20 minutach na pysk i nie dawalam rady wstac ale z czasem z czasem po tygodniu juz robilam caly skalpel potem doszło turbo spalanie i tez padalam.... ale znow troche cwiczylam w swoim tempie po 2 tygodniach robiłam juz w tempie Ewy ... Nawet moj małz sie przekonal do niej:) na poczatku smial sie ze mnie ze przed telewizorem rozmawiam z Ewa a potem pocił sie razem ze mna .. w miesiac zrzucił 6kg zadnej diety tylko cwiczenia
Kiwi robilam tez z Ewa kilera i inne ale skalpel i turbo jakos najbardziej polubialam
Znow zaczełam od poniedziału cwiczyc mam zalozenie ze do 3 marca do wyjazdu na Filipiny zrzuce 6 kg dam znac jak mi poszlo
every journey begins with a single step
dzięki za szpinak
Aniu ja Cie w sumie kocham ale chyba nie lubie 25 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tyś oszalała!!?? (na avatarku widzę kawałek Nelci )