Megi dzięki bardzo za relację fajnie się czytało i na Was patrzyło , ja jak wspominałam też byłam na Krecie w tym roku i na pewno tam wrócę . Fajnie, że pokazałaś miejsca, do których nie dotarłam
To już trzeci dzień naszego pobytu na Krecie. Dzisiaj z rana po śniadaniu, które jak zwykle robimy sobie sami wyjeżdżamy na kolejną plażę Elafonisi, która znajduje się na końcu południowo-zachodnim skraju Krety. Jadąc od strony Chanii, dojeżdżamy do Nowej Drogi Narodowej mniej więcej do Kissamos. Tu trzeba zadecydować czy jechać dalej przez wąwóz Topolia, czy wybrzeżem.
My zadecydowaliśmy, że będziemy jechać wybrzeżem. Droga malownicza z pięknymi widokami na wybrzeże. Chodzące swoimi ścieżkami kozy dodają dodatkowych emocji, pojawiają się nagle i tak samo znikają.
Megi,a droga na Elafonisi wybrzeżem jaka była ? Nie tak ciężka jak na Balos ? Czy lepsza jest ta Wąwozem Topolia ?
Megi dzięki bardzo za relację fajnie się czytało i na Was patrzyło , ja jak wspominałam też byłam na Krecie w tym roku i na pewno tam wrócę . Fajnie, że pokazałaś miejsca, do których nie dotarłam
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Super relacja,fotki cudowne
Gratuluję przejścia Samarii w 2 strony jednego dnia. To naprawdę wyczyn!
Megi,a droga na Elafonisi wybrzeżem jaka była ? Nie tak ciężka jak na Balos ? Czy lepsza jest ta Wąwozem Topolia ?
megi podbijam pytanie
hmmm, żebym ja to pamiętała, ale chodzi o drogi dojazdowe do plaży?
Na Balos nie jest trudna, resztę idzie się na pieszo. Sprecyzuj dokładnie pytanie. Jak dobry kierowca to wszędzie wjedzie.
megi zakopane