w 10 może być problem z zobaczeniem wszystkiego, no chyba, że bierzesz pod uwagę, że możesz nie zdązyć na samolot... w 12 dni na miejscu wszystko jest do ogarnięcia, a nawet ciut więcej
Kasiu, tu masz firmę, któa organizuje wyprawy w temte rejony... zresztą leci z nimi Ela w sierpniu, oraz niebawe Mika z rodziną. Ja korzystałem z usług bociana w 2011 roku do Nambii, i w przyszłym roku też jadę z nimi.
pod Guided Safaris - masz opisaną 12 dniową trasę - Zimbabwe i Baotswanę
a tu jeszcze kilka zdjęc z Zambii z widokiem na Zimbabwe i wspomniana kąpiel w basenie przed samym spadkiem wodospadu... byłem w tym miejscu.... zdjecia nie oddają nawet 1% tego co tam się dzieje
Kasia, o jezusie i ja nabralalam ochoty na ten kierunek te wodospady z heli boskie . fajnei ze zarzucilas ten watek, moze i ja skorzystam bo te wodospady tez za mna chodza..
w 10 może być problem z zobaczeniem wszystkiego, no chyba, że bierzesz pod uwagę, że możesz nie zdązyć na samolot... w 12 dni na miejscu wszystko jest do ogarnięcia, a nawet ciut więcej
Wodospady
Żyrafka
Ela opisy noclegów mnie lekko przeraziły. Nie potrzebuję luksusów, ale niewygodny materac czy brak klimy a skorpion w pokoju to jednak różnica...
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
dobra to zakładajmy ciut więcen - plan an 12 dni
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Kasiu, tu masz firmę, któa organizuje wyprawy w temte rejony... zresztą leci z nimi Ela w sierpniu, oraz niebawe Mika z rodziną. Ja korzystałem z usług bociana w 2011 roku do Nambii, i w przyszłym roku też jadę z nimi.
http://www.namibia.com.pl/wyprawy.html
pod Guided Safaris - masz opisaną 12 dniową trasę - Zimbabwe i Baotswanę
a tu jeszcze kilka zdjęc z Zambii z widokiem na Zimbabwe i wspomniana kąpiel w basenie przed samym spadkiem wodospadu... byłem w tym miejscu.... zdjecia nie oddają nawet 1% tego co tam się dzieje
Już się posikałam prawie z radości ALe czad !!!
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
noo Devil's Pool jest niesamowity, w życiu bym tam nie weszła, podziwiam Cię Lordziu..
http://corazdalej.pl/
to jeszcze rafting.. jak lubicie dobrą zabawę
Ela tam nie ma żadnego nurtu.. to tylko tak wygląda... pływasz w jeziorze
Kasia, o jezusie i ja nabralalam ochoty na ten kierunek te wodospady z heli boskie . fajnei ze zarzucilas ten watek, moze i ja skorzystam bo te wodospady tez za mna chodza..
No trip no life
Oj rafting tak - zaliczamy tę atrakcje w każdym możliwym miejscu - a Zimbabwe to już najwyższa półka - więc must GO !!!
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney