To faktycznie nie dziwi, że zwracasz uwagę na ten "odpowiedni" strój Ale jak będę chodził tam w krótkich spodniach, to chyba mnie nie pobiją?
Jeszcze a propos stroju, to zapytam w jakich miejscach trzeba było ściągać buty? (zwykle zabieram sobie w takie miejsca "świątynne" skarpetki )
Ja chociaż jeździłem np. kilka razy na słoniach czy wielbłądach, to na koniu też faktycznie dotychczas jakoś nie jeździłem (pominąwszy przejażdżkę na kucyku w wieku dziecięcym ), więc byłem ciekaw jak to wygląda. A jak jest z wsiadaniem na konia (a potem ze zsiadaniem) czy wsiada się normalnie z ziemi czy może z jakiejś platformy?
I jeszcze dopytam, o której mniej więcej godzinie wyruszyliście w podróż pociągiem?
bilbao podaję Ci namiary na strony internetowe hoteli (bądź z informacjami o tych hotelach), które były na tej wycieczce w zeszłym roku na przełomie czerwca i lipca:
To faktycznie nie dziwi, że zwracasz uwagę na ten "odpowiedni" strój Ale jak będę chodził tam w krótkich spodniach, to chyba mnie nie pobiją?
Jeszcze a propos stroju, to zapytam w jakich miejscach trzeba było ściągać buty? (zwykle zabieram sobie w takie miejsca "świątynne" skarpetki )
Heh.. zwracam uwagę, bo sama miałam za krótkie spódniczki. To znaczy takie prawie do kolan, ale faktycznie, człowiek czuje się trochę dziwnie przy tych ich spojrzeniach. Raczej Cię nie pobiją, ale jest to po prostu niepraktyczne. Też tak mówiłam, że najwyżej założę sarong.. no ale w zasadzie w każdym miejscu, które się tam zwiedza, wymagany jest taki strój, więc staje się to w pewnym momencie uciążliwe, szczególnie jak masz aparat na szyi, torbę z obiektywami na ramieniu i jeszcze swoją własną Lokalny przewodnik ocenia, czy masz odpowiednią długość spódnicy/spodni i ewentualnie przydziela sarong A buty ściągaliśmy tylko raz - w Solo w pałacu Mangkunegaran i to też tylko w jednym pomieszczeniu.
cienkibolek :
Ja chociaż jeździłem np. kilka razy na słoniach czy wielbłądach, to na koniu też faktycznie dotychczas jakoś nie jeździłem (pominąwszy przejażdżkę na kucyku w wieku dziecięcym ), więc byłem ciekaw jak to wygląda. A jak jest z wsiadaniem na konia (a potem ze zsiadaniem) czy wsiada się normalnie z ziemi czy może z jakiejś platformy?
Na słoniu i wielbłądzie też jeździłam, ale to jednak co innego Te konie są bardziej jak kucyki, jeśli chodzi o ich wielkość. Postaram się wrzucić KIEDYŚ jakieś zdjęcia, to sam zobaczysz. Wsiada się normalnie z ziemi, ale pomagają w razie problemów.
cienkibolek :
I jeszcze dopytam, o której mniej więcej godzinie wyruszyliście w podróż pociągiem?
Pociąg odjeżdzał o 7:00 ze stacji w Bandung, a od hotelu jechaliśmy jakieś 15 minut. Nasza grupa dostała takie ciekawe rozpiski - jest tam zaznaczona godzina, co można wtedy zobaczyć i po której stronie pociągu np. godz. 7:55 (Leles 697 m n.p.m.) - piękny widok na tarasowe pola ryżowe - po prawej i lewej stronie. Wysiadaliśmy na stacji Kutoarjo o godz. 13:15.
Podobno na objeździe są dobre hotele z wyjatkiem jednego! Chyba w Bromo Cottage. Czy to prawda?
Mam nadzieję że będą zdjęcia?
Bilbao, hotele praktycznie są takie same. W moim terminie, mieliśmy jedynie inny w Dżakarcie. Poniżej rozpiska:
Dżakarta - Hotel Santika Premiere
Bandung - Aerowisata Grand Hotel Preanger
Yogyakarta - Melia Purosani
Bromo - Bromo Cottage
Sanur - Sanur Beach Hotel
Są to faktycznie dobre hotele, wszystkie 4 gwiazdkowe z dwoma wyjątkami (Melia jest 5 gwiazdkowa i Bromo Cottage 2 gwiazdki). No i co do Bromo Cottage, to ja bym mu osobiście dała więcej tych gwiazdek. Hotel jest świetnie położony, czego może w nocy nie widać, ale rano widoki są rewelacyjne (o ile nie ma mgły). Dookoła piękny ogród, góry, nawet jest taka śmieszna winda, która wygląda jak kolejka górska. Pokoje są bardzo przyzwoite i czyste, a łazienka nawet lepsza niż w jednym z wcześniejszych hoteli na objeździe. W moim terminie było tam nawet przyjemnie ciepło
Praktycznie w każdym hotelu jest wifi w pokoju. Są mini kosmetyki, kawa/herbata i czajnik oraz darmowa woda. Pokoje są czyste i przytulne. Chyba w każdym był basen i mniej lub bardziej atrakcyjny ogród - wszystkie takie atrakcje oczywiście poza Bromo Cottage. Znajdują się też blisko centrum, więc można jeszcze wieczorem pospacerować. Jednak niezmienne dla mnie najlepsze hotele były na Sri Lance i w Wietnamie
Bilbao, chodzi Ci o zdjęcia hoteli czy takie ogólne, wyjazdowe?
Skoro wspomniałaś już o lokalnym przewodniku, to zapytam czy w części objazdowej mieliście cały czas jednego lokalnego przewodnika, który z wami podróżował czy było ich kilku?
Czy ten przewodnik miał może ze sobą podręczny kantor czy też walutę wymienialiście w jakimś innym miejscu poleconym przez pilotkę?
A propos tarasów ryżowych to czy podczas tych wycieczek fakultatywnych na Bali zatrzymywaliście się może przy jakichś fajnych tarasach ryżowych, żeby zrobić zdjęcia?
Czy w dniu przejazdu pociągiem i zwiedzania Borobodur zdążyliście jeszcze zwiedzić świątynię Mendut (w programie jest napisane, ze to się zwiedza jak wystarczy czasu)?
Pisałaś o darmowej wodzie w hotelach a czy dostawaliście takową również w autokarze (jak to jest przyjęte na niektórych wycieczkach Rainbow)?
To faktycznie nie dziwi, że zwracasz uwagę na ten "odpowiedni" strój Ale jak będę chodził tam w krótkich spodniach, to chyba mnie nie pobiją?
Jeszcze a propos stroju, to zapytam w jakich miejscach trzeba było ściągać buty? (zwykle zabieram sobie w takie miejsca "świątynne" skarpetki )
Ja chociaż jeździłem np. kilka razy na słoniach czy wielbłądach, to na koniu też faktycznie dotychczas jakoś nie jeździłem (pominąwszy przejażdżkę na kucyku w wieku dziecięcym ), więc byłem ciekaw jak to wygląda. A jak jest z wsiadaniem na konia (a potem ze zsiadaniem) czy wsiada się normalnie z ziemi czy może z jakiejś platformy?
I jeszcze dopytam, o której mniej więcej godzinie wyruszyliście w podróż pociągiem?
Podobno na objeździe są dobre hotele z wyjatkiem jednego! Chyba w Bromo Cottage. Czy to prawda?
Mam nadzieję że będą zdjęcia?
bilbao podaję Ci namiary na strony internetowe hoteli (bądź z informacjami o tych hotelach), które były na tej wycieczce w zeszłym roku na przełomie czerwca i lipca:
Sanur Beach Hotel (Bali)
http://sanurbeachhotelbali.com/
http://www.sanur-beach-hotel.com/
Grand Hotel Preanger (Bandung)
http://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review-g297704-d300417-Reviews-Aerowisata_Grand_Hotel_Preanger-Bandung_West_Java_Java.html
Melia Purosani Hotel (Yogyakarta)
http://www.meliajogja.com/
Bromo Cottage
http://www.bromocottages.com/
Kawanua Aerohotel (Jakarta)
http://www.tripadvisor.com/Hotel_Review-g294229-d2187159-Reviews-Kawanua_Aerotel_Jakarta-Jakarta_Java.html
Dzięki. Czyżby to był twój następny w kolejce kierunek? Myślałem że namówię Cię na Namibię
Jeden z następnych Najpierw na przełomie kwietnia i maja Irlandia (z ITAKI), a potem na przełomie czerwca i lipca właśnie Indonezja
A nie wybierasz się może na jakąś wycieczkę do Brazylii?
Fajne plany !! O Brazylii na razie nie myślę. Bardziej kusi mnie Namibia lub Birma na jesień. Wcześniej mamy wykupiony Iran.
Po głowie chodzi mi też Wyspa Wielkanocna. Ale to dalsze plany.
Heh.. zwracam uwagę, bo sama miałam za krótkie spódniczki. To znaczy takie prawie do kolan, ale faktycznie, człowiek czuje się trochę dziwnie przy tych ich spojrzeniach. Raczej Cię nie pobiją, ale jest to po prostu niepraktyczne. Też tak mówiłam, że najwyżej założę sarong.. no ale w zasadzie w każdym miejscu, które się tam zwiedza, wymagany jest taki strój, więc staje się to w pewnym momencie uciążliwe, szczególnie jak masz aparat na szyi, torbę z obiektywami na ramieniu i jeszcze swoją własną Lokalny przewodnik ocenia, czy masz odpowiednią długość spódnicy/spodni i ewentualnie przydziela sarong A buty ściągaliśmy tylko raz - w Solo w pałacu Mangkunegaran i to też tylko w jednym pomieszczeniu.
Na słoniu i wielbłądzie też jeździłam, ale to jednak co innego Te konie są bardziej jak kucyki, jeśli chodzi o ich wielkość. Postaram się wrzucić KIEDYŚ jakieś zdjęcia, to sam zobaczysz. Wsiada się normalnie z ziemi, ale pomagają w razie problemów.
Pociąg odjeżdzał o 7:00 ze stacji w Bandung, a od hotelu jechaliśmy jakieś 15 minut. Nasza grupa dostała takie ciekawe rozpiski - jest tam zaznaczona godzina, co można wtedy zobaczyć i po której stronie pociągu np. godz. 7:55 (Leles 697 m n.p.m.) - piękny widok na tarasowe pola ryżowe - po prawej i lewej stronie. Wysiadaliśmy na stacji Kutoarjo o godz. 13:15.
Bilbao, hotele praktycznie są takie same. W moim terminie, mieliśmy jedynie inny w Dżakarcie. Poniżej rozpiska:
Dżakarta - Hotel Santika Premiere
Bandung - Aerowisata Grand Hotel Preanger
Yogyakarta - Melia Purosani
Bromo - Bromo Cottage
Sanur - Sanur Beach Hotel
Są to faktycznie dobre hotele, wszystkie 4 gwiazdkowe z dwoma wyjątkami (Melia jest 5 gwiazdkowa i Bromo Cottage 2 gwiazdki). No i co do Bromo Cottage, to ja bym mu osobiście dała więcej tych gwiazdek. Hotel jest świetnie położony, czego może w nocy nie widać, ale rano widoki są rewelacyjne (o ile nie ma mgły). Dookoła piękny ogród, góry, nawet jest taka śmieszna winda, która wygląda jak kolejka górska. Pokoje są bardzo przyzwoite i czyste, a łazienka nawet lepsza niż w jednym z wcześniejszych hoteli na objeździe. W moim terminie było tam nawet przyjemnie ciepło
Praktycznie w każdym hotelu jest wifi w pokoju. Są mini kosmetyki, kawa/herbata i czajnik oraz darmowa woda. Pokoje są czyste i przytulne. Chyba w każdym był basen i mniej lub bardziej atrakcyjny ogród - wszystkie takie atrakcje oczywiście poza Bromo Cottage. Znajdują się też blisko centrum, więc można jeszcze wieczorem pospacerować. Jednak niezmienne dla mnie najlepsze hotele były na Sri Lance i w Wietnamie
Bilbao, chodzi Ci o zdjęcia hoteli czy takie ogólne, wyjazdowe?
Zdjęcia - zdecydowanie wyjazdowe. Zdjęcia z hoteli pooglądam na holidaycheck.
Dzięki za rozwianie wątpliwości co do hotelu
Skoro wspomniałaś już o lokalnym przewodniku, to zapytam czy w części objazdowej mieliście cały czas jednego lokalnego przewodnika, który z wami podróżował czy było ich kilku?
Czy ten przewodnik miał może ze sobą podręczny kantor czy też walutę wymienialiście w jakimś innym miejscu poleconym przez pilotkę?
A propos tarasów ryżowych to czy podczas tych wycieczek fakultatywnych na Bali zatrzymywaliście się może przy jakichś fajnych tarasach ryżowych, żeby zrobić zdjęcia?
Czy w dniu przejazdu pociągiem i zwiedzania Borobodur zdążyliście jeszcze zwiedzić świątynię Mendut (w programie jest napisane, ze to się zwiedza jak wystarczy czasu)?
Pisałaś o darmowej wodzie w hotelach a czy dostawaliście takową również w autokarze (jak to jest przyjęte na niektórych wycieczkach Rainbow)?