Ja na Fuercie w październiku zeszłego roku myślałam,że ducha wyzionę ....a odporna na upały jestem jak mało kto.Zabrałam wedle zaleceń bluzy,długie rękawki na wieczory ale ani razu nie miałam potrzeby ich użyć .
Wiadomo ,pogoda płata figle ale 24 stopnie nie jest złe .Beretku,sam hotel b.fanie się zapowiada.
Ja też byłam w kwietniu na Lanzarote (parę lat temu) ale trafiłam na idealną pogodę - słonecznie, ciepło i prawie bez wiatru Nawet się dziwiłam skąd te opowieści o silnych wiatrach na wyspie
Żelku, nie mam kiedy pisać własnej relacji bo za dużo mam do czytania innych i ciekawszych
Kumo Kochana,pisz co i jak,bo podąż Twym śladem w lipcu z przychówkiem
i tylko mnie nie straszcie,że TAM latem TEZ pizdzi ,bo dywagacje były pomiędzy Lanzą a Fuertą i staneło na tej pierwszej ze względu na "bardziej sprzyjajacą pogodę"
Ja też byłam w kwietniu na Lanzarote (parę lat temu) ale trafiłam na idealną pogodę - słonecznie, ciepło i prawie bez wiatru Nawet się dziwiłam skąd te opowieści o silnych wiatrach na wyspie
Żelku, nie mam kiedy pisać własnej relacji bo za dużo mam do czytania innych i ciekawszych
Mabro.....Ty sie nie tłumacz
Ja tak jak Kiwi pisze...tylko we wrzesniu-długiego rekawa to nawet z walizki nie wytargałam takie gorace wieczory były na Fuercie
Beretku....no 10 eurasków i taki spokój...nonono....i jeszcze takie dobroci to mi sie podoba
Byłam na Lanzarote w lipcu i też bardzo mocno wiało .Dużo gorzej niż na Fuercie, Ani razu nie weszlam do basenu bo woda bardzo zimna.
basia35
Jestem i ja Kropku 24 st. to nie tak mało
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Eee, hotelik się fajnie prezentuję . U mnie w sierpniu na Fuercie też wiało i basen był zimny
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makano, no oczywiście, w zeszłym roku byłam 2 tyg. na Święta na Fuercie..
Ja na Fuercie w październiku zeszłego roku myślałam,że ducha wyzionę ....a odporna na upały jestem jak mało kto.Zabrałam wedle zaleceń bluzy,długie rękawki na wieczory ale ani razu nie miałam potrzeby ich użyć .
Wiadomo ,pogoda płata figle ale 24 stopnie nie jest złe .Beretku,sam hotel b.fanie się zapowiada.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Ja też byłam w kwietniu na Lanzarote (parę lat temu) ale trafiłam na idealną pogodę - słonecznie, ciepło i prawie bez wiatru Nawet się dziwiłam skąd te opowieści o silnych wiatrach na wyspie
Żelku, nie mam kiedy pisać własnej relacji bo za dużo mam do czytania innych i ciekawszych
Widzę ,że z rana to ja jestem pierwszy
Jak na razie ,to trochę narzekań, Wiecej optymizmu,no i najwazniejsze ,że chyba jednak akumulatory naładowałaś
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Kochany ja tu już od dawna w ciszy siedzę i czekam
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Kumo Kochana,pisz co i jak,bo podąż Twym śladem w lipcu z przychówkiem
i tylko mnie nie straszcie,że TAM latem TEZ pizdzi ,bo dywagacje były pomiędzy Lanzą a Fuertą i staneło na tej pierwszej ze względu na "bardziej sprzyjajacą pogodę"
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Mabro.....Ty sie nie tłumacz
Ja tak jak Kiwi pisze...tylko we wrzesniu-długiego rekawa to nawet z walizki nie wytargałam takie gorace wieczory były na Fuercie
Beretku....no 10 eurasków i taki spokój...nonono....i jeszcze takie dobroci to mi sie podoba