Kariss to był ostatni raz ( do teraz ) kiedy w jeansach chodziłem
Tonderku pewnie, że wysłana
Asiu no za dużo już dziś nie popiszę
Bepi ja Changi potem wymieniłem na Singhe jednak bo nie sponiewiera tak bardzo
no to co ?? no to startujemy i lecimy do BKK
i zaraz lądujemy
lądujemy ok 18:05, zabieramy walizy, przechodzimy przez ogromniaste lotnisko i po wyjściu uderza w nas gorące powietrze jest cudownie
bierzemy taxi i jedziemy (na licznik) do hotelu - no i proszę bardzo jeszcze Changa nie było a ja już nie pamiętam ile dokładnie płaciliśmy hmm chyba coś ok 500 thb pluz 2 opłaty za autostradę.... znalazłem bilety - 25 i 45 thb
Nasz hotel w Bangkoku na pierwsze 3 noce to Chillax Resort, chyba sero wrzucę ten plan żeby przypomnieć co będzie później
Witaj ,
też będę kibicował,ale tak z kulturką
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Wow Sadi już zaczął i nawet fotki są suuuuuuper, że tak się przyłożył
w Abu Dhabi jesteśmy ok 6:00 rano, ostatni lot Boeingiem Etihadu mamy o 8:40
czas szybko leci, znajduję free Łaj-Faj na szczęście bo nie chce nam się łazić
czas szybko leci
samolot wielgachny, układ siedzeń 3+4+3, dużo wolnych miejsc i po starcie część osób się wygodnie rozsiada
hmm co tu dodać - na pewno, że Etihad ma świetną, serdeczną obsługę
a tu widać ile miejsc wolnych
tutaj lepsza rozrywka niż w airBerlin - mnóstwo filmów, programów, seriali, muzyki i gier
grać można na padzie co jest bardzo wygodne
upssss... coś o graniu wspomniałem to mi Momisława zaraz da popalić
oczywiście każdy ma na swoim miejscu przygotowaną podusię, kocyk i słuchawki, po chwili obsługa roznosi wodę i odświeżające chusteczki
kawał polecimy, piękna jakość fotki... będzie więcej
specjalnie dla Agi - menu :
dzióbku ty wiesz,że ja też
Sadi,podziwiam,że wy faceci potraficie lecieć tyle h w jeansach i jest wam wygodnie . Ja sobie tego nie wyobrażam,żeby założyć coś innego niż dres
śniadanko: jajecznica z pomidorem, ziemniakami i jagnięciną, buła a do niej serek topiony, masło i dżem, sałatka owocowa, jogurt i muffin
spróbuję trochę mniejsze fotki dodać żeby zobaczyć czy są wyraźniejsze
kilka godzin później będą jeszcze kanapki - z kurczakiem lub z warzywami, oczywiście w trakcie lotu kilka razy serwowane są napoje
Sadi, a ja Cię podziwiam, że chce Ci się dzisiaj pisać I pierwszy raz nie żartowałam
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Karisska gdzies Ty dzinsy dojrzala........ chociaz ja w telefonie lukam to i slabo dowidze lece popo bryle bo jeszcze cos ciekawego mnie ominie
dojrzalam miedzy menu, ale ze to bylo dla Dziubka to sie nie przygladalam
Kariss to był ostatni raz ( do teraz ) kiedy w jeansach chodziłem
Tonderku pewnie, że wysłana
Asiu no za dużo już dziś nie popiszę
Bepi ja Changi potem wymieniłem na Singhe jednak bo nie sponiewiera tak bardzo
no to co ?? no to startujemy i lecimy do BKK
i zaraz lądujemy
lądujemy ok 18:05, zabieramy walizy, przechodzimy przez ogromniaste lotnisko i po wyjściu uderza w nas gorące powietrze jest cudownie
bierzemy taxi i jedziemy (na licznik) do hotelu - no i proszę bardzo jeszcze Changa nie było a ja już nie pamiętam ile dokładnie płaciliśmy hmm chyba coś ok 500 thb pluz 2 opłaty za autostradę.... znalazłem bilety - 25 i 45 thb
Nasz hotel w Bangkoku na pierwsze 3 noce to Chillax Resort, chyba sero wrzucę ten plan żeby przypomnieć co będzie później