Makono ,heh Toruń to rzut kamyczkiem od mojej Bydzi.Bardzo lubię klimat tego miasta .Bywam często z racji studiowania synusia na UMK ale z ogromną przyjemnością spojrzę na znajome zakątki Twoim okiem .Mam nadzieję ,że weszłaś na najsmaczniejsze pod słońcem toruńskie lody ( Bydziu - wybacz ).
KIWI o jak cieszę się ,ze spacerujesz ze mną - bo jakoś dawno Cie nie widziałam. No jak byłam w Toruniu to wlasnie myslałam sobie, ze Ty to masz tu bardzo bliziutko.
A o której lodziarni mówisz ?- bo byliśmy w takiej jednej, gdzie 2 gałki były rozmiaru 4 warszawskich, tak że ledwo je zjedliśmy - no i były pyszne
P.S Masz zadanie do wykonaina na moim Warmińsko-Mazurskim wątku
Makono ,wakacje zobowiązują .Dzieci mają wolne więc teraz moja uwaga skupia się w kierunku wykorzystania wspólnie tego czasu .W roku szkolnym zabiegani pomiędzy licznymi obowiązkami możemy pomarzyć o takich chwilach .
Miło że pomyślałaś .
Jeżeli gałki lodów były nieprzyzwoicie ogromnych rozmiarów to jest spora szansa ,że trafiliście właśnie do lodziarni Lenkiewicza .
Polecam restaurację Metropolis usytuowaną na starówce .Krem z pomidorów z migdałami oraz wszelkie dania rybne i nie tylko PYCHOTKA .Szaleństwo smaków i doznań w najczystrzej postaci .....mniam.
Jeżeli gałki lodów były nieprzyzwoicie ogromnych rozmiarów to jest spora szansa ,że trafiliście właśnie do lodziarni Lenkiewicza .
Polecam restaurację Metropolis usytuowaną na starówce .Krem z pomidorów z migdałami oraz wszelkie dania rybne i nie tylko PYCHOTKA .Szaleństwo smaków i doznań w najczystrzej postaci .....mniam.
[/quote]
tak, to chyba był Lankiewicz
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Jeżeli gałki lodów były nieprzyzwoicie ogromnych rozmiarów to jest spora szansa ,że trafiliście właśnie do lodziarni Lenkiewicza .
Polecam restaurację Metropolis usytuowaną na starówce .Krem z pomidorów z migdałami oraz wszelkie dania rybne i nie tylko PYCHOTKA .Szaleństwo smaków i doznań w najczystrzej postaci .....mniam.
tak, to chyba był Lankiewicz
[/quote]
na lody do Lenkiewicza to sie chodzi od kilku pokolen, najlepsze i nawet te niesamowite smaki w czasach kiedy nic nie bylo...oprocz octu
Makono, jak miło wrócić do Torunia Tonder w pięknym miejscu mieszkałeś.
Byłam w Toruniu trzy razy, co prawda zawsze krótko, po dwa dni, ale starówkę uwielbiam. Uważam ją za jedną z najładniejszych w Polsce, co prawda nie widziałam wrocławskiej, ale na razie dla mnie Toruń to numer 2 po starówce gdańskiej.
makono...Polandia to tak jakos nie po drodze...
Miło że pomyślałaś .
Jeżeli gałki lodów były nieprzyzwoicie ogromnych rozmiarów to jest spora szansa ,że trafiliście właśnie do lodziarni Lenkiewicza .
Polecam restaurację Metropolis usytuowaną na starówce .Krem z pomidorów z migdałami oraz wszelkie dania rybne i nie tylko PYCHOTKA .Szaleństwo smaków i doznań w najczystrzej postaci .....mniam.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Te obrazy jako zywo przypominaja mi prace czestochowskiego artysty Tomka Setowskiego...
Setowskiego tez lubie bardzo, bo to ten sam styl co Yerka, ale ceny jego obrazów także zawrotne
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Jeżeli gałki lodów były nieprzyzwoicie ogromnych rozmiarów to jest spora szansa ,że trafiliście właśnie do lodziarni Lenkiewicza .
Polecam restaurację Metropolis usytuowaną na starówce .Krem z pomidorów z migdałami oraz wszelkie dania rybne i nie tylko PYCHOTKA .Szaleństwo smaków i doznań w najczystrzej postaci .....mniam.
[/quote]
tak, to chyba był Lankiewicz
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono, bardzo fajny pomysl opisujesz kolejny nasz krajowy region Torun mi sie też bardzo podoba
No trip no life
tak, to chyba był Lankiewicz
[/quote]
na lody do Lenkiewicza to sie chodzi od kilku pokolen, najlepsze i nawet te niesamowite smaki w czasach kiedy nic nie bylo...oprocz octu
No to idziemy dalej
te okna ...
i jest też krzywa wieża
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono, jak miło wrócić do Torunia Tonder w pięknym miejscu mieszkałeś.
Byłam w Toruniu trzy razy, co prawda zawsze krótko, po dwa dni, ale starówkę uwielbiam. Uważam ją za jedną z najładniejszych w Polsce, co prawda nie widziałam wrocławskiej, ale na razie dla mnie Toruń to numer 2 po starówce gdańskiej.
Wiecie może, czy produkują tam jeszcze pierniki?
trine produkuja produkaja ;-);-);-);-)