Pytał już o to Buc Młody wrócił zadowolony, podobnie jak my. Ale nie okazywał aż tak tej radości. A poza tym jak tylko widział aparat wycelowany w swoją stronę to od razu przybierał jedną z "tych" min
Przez Ciebie będę musiała z czegoś pewnie w bagażu głównym zrezygnować, żeby zataszczyć płetwy do Taj hehe
Teraz czekam na Filipki w Twoim wydaniu
Płetwy to podstawa. Ale nie zapomnij maski i rurki
Nie wiem czy coś wyjdzie z tych Filipin. Ceny masakra i mam coraz większe wątpliwości czy trafi się jakaś okazja. Bo okazyjna cena biletów jest podstawowym warunkiem. A jak na złość nam pasuje najgorszy możliwy termin czyli przełom grudnia i stycznia. No ale nie tracę nadziei. Najwyżej jak nic z tego nie wyjdzie to latem powtórzymy Tajlandię Bo w lipcu czy sierpniu Filipiny raczej odpadają. Nie wiem jak wygląda sprawa z Malezją i Indonezją.
Przez Ciebie będę musiała z czegoś pewnie w bagażu głównym zrezygnować, żeby zataszczyć płetwy do Taj hehe
Teraz czekam na Filipki w Twoim wydaniu
Płetwy to podstawa. Ale nie zapomnij maski i rurki
Nie wiem czy coś wyjdzie z tych Filipin. Ceny masakra i mam coraz większe wątpliwości czy trafi się jakaś okazja. Bo okazyjna cena biletów jest podstawowym warunkiem. A jak na złość nam pasuje najgorszy możliwy termin czyli przełom grudnia i stycznia. No ale nie tracę nadziei. Najwyżej jak nic z tego nie wyjdzie to latem powtórzymy Tajlandię Bo w lipcu czy sierpniu Filipiny raczej odpadają. Nie wiem jak wygląda sprawa z Malezją i Indonezją.
Indonezja jest ok latem. Wlasnie tak sierpien, wrzesien ponoc najlepiej.
Wojtku dzieki za fajne zdjecia szczególnie ze snurków, mało tu takich relacji z tego typu atrakcjami, a dla mnie to pierwsza klasa, gdy po Meksyku tez zapałałam miłością do świata podwodnego! Fajnie sie czytało, i cenne wskazówki napewno sie przydadzą
Pytał już o to Buc Młody wrócił zadowolony, podobnie jak my. Ale nie okazywał aż tak tej radości. A poza tym jak tylko widział aparat wycelowany w swoją stronę to od razu przybierał jedną z "tych" min
Wojtek relacja jak zwykle pierwsza klasa
Przez Ciebie będę musiała z czegoś pewnie w bagażu głównym zrezygnować, żeby zataszczyć płetwy do Taj hehe
Teraz czekam na Filipki w Twoim wydaniu
Wojek.. dzięki za super relację i inspirację na przyszłość..
.
A przyjaciółka nie była przypadkiem w sierpniu w Tajlandii? Ale pewnie nie. Żona nic mi nie mówiła, że zna kogoś na forum
Płetwy to podstawa. Ale nie zapomnij maski i rurki
Nie wiem czy coś wyjdzie z tych Filipin. Ceny masakra i mam coraz większe wątpliwości czy trafi się jakaś okazja. Bo okazyjna cena biletów jest podstawowym warunkiem. A jak na złość nam pasuje najgorszy możliwy termin czyli przełom grudnia i stycznia. No ale nie tracę nadziei. Najwyżej jak nic z tego nie wyjdzie to latem powtórzymy Tajlandię Bo w lipcu czy sierpniu Filipiny raczej odpadają. Nie wiem jak wygląda sprawa z Malezją i Indonezją.
Indonezja jest ok latem. Wlasnie tak sierpien, wrzesien ponoc najlepiej.
http://www.addicted-to-passion.com
Wojtku dzieki za fajne zdjecia szczególnie ze snurków, mało tu takich relacji z tego typu atrakcjami, a dla mnie to pierwsza klasa, gdy po Meksyku tez zapałałam miłością do świata podwodnego! Fajnie sie czytało, i cenne wskazówki napewno sie przydadzą
Pozdrawiam
życie to nieustająca podróż