chyba i tak bedzie się trzeba szczepić, bo wiekszość lotów z Europy na Zanzibar ma międzylądowanie w Addis Abeba lub Nairobi
Bepi ostatnio czytałam rózne stronki odnośnie wylotów i szczepień do Zanzibaru.Kto leciał z Europy naprzykład z Niemiec (pakiet) czy Anglia,to sczepienia nie byli konieczne.A jeśli tak jak Ty z przesiadkami na własną rękę,to mogą sprawdzać.Podobno na lotnisku w Zanzi (żłółtą książeczkę) można już załatwić za łapówkę.
Szczepienie przeciwko żółtej gorączce nie jest obowiązkowe u podróżnych przylatujących do Tanzanii bezpośrednio z Europy, jednak jest ono wymagane od wszystkich osób ≥1. roku życia, przybywających do tego kraju z terenów zagrożonych transmisją YFV. Pobyt w Kenii po drodze na Zanzibar traktowany jest jako pobyt w strefie występowania żółtej gorączki i może stanowić podstawę do odmowy prawa wstępu na terytorium Tanzanii osoby nieuodpornionej. W opisanej sytuacji pacjentkę należy zaszczepić zarówno ze względu na zagrożenie YFV podczas pobytu na safari w centralnej części Kenii, jak i na przepisy IHR. W świetle tych przepisów, potwierdzeniem uodpornienia jest wpis do Międzynarodowej Książeczki Szczepień, który uzyskuje ważność 10 dni po podaniu szczepionki.
Select czy znasz jakieś godne polecenia miejscówki na Zanzibarze, od rana szperam w hotelach i już mam mętlik w głowie chciałabym ze 2-3 fajne hotele, na pobyt napewno na 100% zauroczył mnie Neptune Pwani beach i tego biorę pod uwagę na 1 tydzień urlopu , i teraz mam problem z kolejnymi miejscówkami na 2 tydzień , ogladałam inne rejony i hotele aby urozmaicić pobyt w innej lokalizacji np Royal Nungwi z drugiej strony wyspy ale nie przemawia do mnie, za łysy teren..za mało zieleni, zbyt nowoczesny a mało afrykański..i plaża bez palm w zatoce, więc skreślony..zaś Diamonds La Gema za drogi ,patrzałam jeszcze Sultan Sands, oraz Sandies Mapenzi ale żaden do mnie do końca nie przemawia, szukam czegoś z super plażą z gajami palmowymi koniecznie, aby hotel miał fajny bujny ogród, zabudowa niska, najlepiej bungalowy w stylu afrykańskiniem, bardzo dobre drinki i jedzenie, czy możesz coś zasugerować ? Jeszcze patrzę na Karafuu beach resort, ma super basen z widokiem na ocean w rejonie Pingwe, i chyba fajny klimacik i rozrywkę z tego co widzę na you tube, oczopląsu można dostać od tego oglądania , ale podoba mi się tam na Zanzi, ten styl hoteli taki afrykański , odcienie oceanu, wysokie palmy , miodzio, byleby trafić na hotel z fajną luźną atmosferą, aby hotel nie miał sztywnych klimatów i rozrywek tylko coś w stylu Baobab beach resort w Kenii, jeszcze patrzyłam na Melie gdzie była Marylka ale boję się że tam sztywno będzie, bo Marylcia nie była do końca zadowolona
Tu chyba nie do końca ci pomogę, bo mamy troche inne oczekiwania na urlopie My nie szukalismy hotelu z All, bo nie chcieliśmy Mega drinkowi nie jesteśmy, więc raczej nie podpowiem gdzie były bardzo dobre drinki Dla nas na wyjazdach istnieją głównie owoce morza - a u Ciebie to chyba niekoniecznie... Jesli chodzi o hotele to w Matemwe byliśmy w hotelu Sunshine - dla nas rewelacja!!! Hotel mały, w stylu zanzibarskim, ekologiczny, bardzo dobra kuchnia! Teren hotelu z bardzo bujną roslinnością, obsługa super! Dla nas plusem było to, że plaża w Matemwe jest bardzo dziwicza, praktycznie pustki, tylko kilku zabłakanych turystów i tubylcy uprawiający algi!!! Matemwe to miejscowość którą na Zanzi odwiedziła Martyna Wojciechowska - właśnie po obejrzeniu tego odcinka strasznie chcialam zobaczyć plantacje alg właśnie tam! Bardzo nam sie tam podobało - tyle że w okolicy tylko lokalesi - żadnych wiekszych hoteli, obok tylko mały hotelik z bungalowami gdzie chodzilismy na pyszne lody! Ale za to spacerować było gdzie... I nikt nie zaczepiał, więc komfort był super Nungwi natomiast ma swój klimat - krajobrazowo jest całkiem inne - faktycznie jak piszesz wybrzeże trochę łyse, ale - dla mnie bomba! Krajobrazowo bardziej przypominało mi Malediwy - płycizny daleko w ocean, biale łachy piaseczku daleko od brzegu, no i lazurek MEGA! Tyle, że ludzi więcej i juz handelek obnośny kwitnie, więc nie jest tak sielsko Ale polecam! Jesli chodzi o hotel w Nungwi, to nie bylismy w jakims super - ale wybralismy go ze względu na to, że jako jedyny tam hotel ma pokoje z tarasami wysunietymi na palach w ocean. Taki własnie pokoik mieliśmy - w trakcie przypływu woda pluskała pod nami Hotel nazywa sie Amaaan Bungalows - bez żadnego szału, ale widok z tarasiku pokoju - bezcenny! Jedzenie też nie było tam jakieś rewelacyjne - całkiem przyzwoite bym powiedziała, ale bez szału! My wzielismy sobie tylko śniadania, bo resztę posiłków jedliśmy w knajpkach na plaży. Mają niesamowity wybór pysznych owoców morza i ryb, więc dla nas rewelka - wolimy takie uczty, niż jedzenie hotelowe. Restauracji i knajpek jest tam full, po zmorku wystawiają też stoliczki na plaży i mozna zajadać pyszności wsłuchując sie w szum fal Jesli chodzi o gastronomie to W Nungwi wybór jest naprawde ogromny -wieczorami całe centrum Nungwi to jedna wielka restauracja pod gołym niebem - i to z samymi pysznościami! Tego własnie brakuje na innych wybrzezach - np. we wspomnianym Matemwe, ale tam to inna bajka.... Tam jest mega wypoczynek i dziewiczośc - co równiez ma swoje zalety - bezapelacyjnie!!! Dlatego własnie wybralismy te 2 miejsca na wypoczynek - bo sa zupełnie inne.
Pyszne jedzonko natomiast i w cudnej atmosferze jest w Rock Restaurant - polecam wypadzik na jakis lunchyk Byliśmy, sprawdzilismy... Jedzenie super! Drinków nie kosztowaliśmy, bo woleliśmy lampkę białego schłodzonego winka... Bez dwóch zdań ta knajpka ma coś w sobie...... i to nie tylko dlatego że jest tak osławiona..... Warto sie tam wybrać, polecam - oprócz super jedzonka to jeszcze MEGA LAZURY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tak poza tym - to polecam też Stone Town, "pokręcenie się" z taksówkarzem po wyspie, bo oprócz cudnych plaż jest tam nmnóstwo ciekawych miejsc i piękne krajobrazy. Ale to zależy kto co lubi...... Dla nas sama plaża to trochę mało, więc mimo dość intensywnych kilku poprzednich dni na safari, pierwsze trzy dni pobytu na Zanzi objechalismy kawałek wyspy a potem dopiero laba na plaży i wycieczki wodne
Select, a czy możesz podać jakieś orientacyjne ceny lunch -y lub kolacji, winka, napojów, taxi. Chodzi mi o zaplanowanie podrózy no i wynikających z tego kosztów.
Select rozumiem, że najpierw zaliczyliście safarii w Kenii i Tanzani , a potem wypoczynek.
P.S Bepi sorry , że tak dopytuję na Twoim wątku, ale tez po głowie mojego M chodzi Tanzania i Zanzibar
Select , wielkie dzięki za tak piękny i dokładny opis tak się nakręciłam że juz dzisiaj bym mogła tam jechać , teraz to już wiem że muszę wykombinowac ze 4 noce w Nungwi , zbieraczki alg napewno odwiedzę w Matemwe bo to tylko 7 km w 1 stronę plażą od mojego upatrzonego hotelu Neptune, więc luzik arbuzik dla takiego szwędacza plażowego a czy te algi pod koniec października też zbierają ? czy tylko zimą styczeń-marzec ? czy są w tej kwestii jakies sezony ?
Select a jak tam ceny lokalnych transportów na wyspie, mozna się tam z kimś priv dogadać na jakieś sensowne ceny aby pojeżdzić między plażami, kurortami poszczególnymi, czy tylko taxi pozostaje?
Mam jeszcze pytanie odnośnie tego szczepienia na febre, czy mi wystarczy iść do "ogólnego" lekarza po skierowanie i mi zrobi wywiad przed tą szczepionką i da skierowanie na szczepienie, czy wymóg jest że skierowanie musi być tylko od jakiegoś specjalisty -medycyny chorób tropik itp ? Jak robiłam szczepienie przeciw WZW A+ B to mi wystarczyło skierowanie od lekarza ogólnego ..a nie tam jakiegoś specjalisty...
Bepi wystarczy lekarz ogólny i jego skierowanie.W Krakowie naprzykład jest tak idzie się do przychodni chorób tropikalnych i tam na miejscu idziesz do "ogólniaka" on daje skierowanie i przechodzisz do następnego gabinetu gdzie robią szczepionki.Bo u nas,to w ośrodkach tej szczepionki nie załatwisz,trzeba jechać do Krakowa.Nie wiem jak jest u Ciebie,tam gdzie mieszkasz?
Lenuś ja mam wykupiony taki pakiet w Lux Med, oni tam mają szczepionki na febre po 202 złote , tylko musze tam jednak podjechać popytać jak to jest z wydaniem tej żółtej książeczki i tym skierowaniem, bo zaś taka wizyta u jakieś specjalisty medycyny podrózy widze ze u nich kosztuje dodatkowo 120 zł , jakies chore !!!, na diabła mi ta wizyta u specjalisty, ja wiem czego chce i nie potrezbuje doradztwa dodatkowego i wykładu na temat ebolów i malaronów , bo jak zas usłyszę te wszystkie to mi sie odechce wyjazdu.
Bepi ostatnio czytałam rózne stronki odnośnie wylotów i szczepień do Zanzibaru.Kto leciał z Europy naprzykład z Niemiec (pakiet) czy Anglia,to sczepienia nie byli konieczne.A jeśli tak jak Ty z przesiadkami na własną rękę,to mogą sprawdzać.Podobno na lotnisku w Zanzi (żłółtą książeczkę) można już załatwić za łapówkę.
http://www.globtroter.pl/forum/watek,54829,zanzibar,-,szczepienia,tanzania.html#
Natomiast na dzień dobry kiedy trąbią o Eboli,to kto wie co oni tam wymyślają?
Jeszcze to....
Szczepienie przeciwko żółtej gorączce nie jest obowiązkowe u podróżnych przylatujących do Tanzanii bezpośrednio z Europy, jednak jest ono wymagane od wszystkich osób ≥1. roku życia, przybywających do tego kraju z terenów zagrożonych transmisją YFV. Pobyt w Kenii po drodze na Zanzibar traktowany jest jako pobyt w strefie występowania żółtej gorączki i może stanowić podstawę do odmowy prawa wstępu na terytorium Tanzanii osoby nieuodpornionej. W opisanej sytuacji pacjentkę należy zaszczepić zarówno ze względu na zagrożenie YFV podczas pobytu na safari w centralnej części Kenii, jak i na przepisy IHR. W świetle tych przepisów, potwierdzeniem uodpornienia jest wpis do Międzynarodowej Książeczki Szczepień, który uzyskuje ważność 10 dni po podaniu szczepionki.
Tu szczegółowy opis...
http://www.mp.pl/szczepienia/praktyka/przypadki/show.html?id=97648
Lenuś dzięki ,
Bepi,a Ty rozdarta miedzy Meksykiem,a Zanzibarem Oba kierunki super !!!
A,ze tego lata sama przetarlam szlaki w Mex to chyba jednak wole,zebys Ty teraz przetarla na Zanzi
Juz po relacji Filosa i Marylki nabralam checi na ten kierunek
Tu chyba nie do końca ci pomogę, bo mamy troche inne oczekiwania na urlopie My nie szukalismy hotelu z All, bo nie chcieliśmy Mega drinkowi nie jesteśmy, więc raczej nie podpowiem gdzie były bardzo dobre drinki Dla nas na wyjazdach istnieją głównie owoce morza - a u Ciebie to chyba niekoniecznie... Jesli chodzi o hotele to w Matemwe byliśmy w hotelu Sunshine - dla nas rewelacja!!! Hotel mały, w stylu zanzibarskim, ekologiczny, bardzo dobra kuchnia! Teren hotelu z bardzo bujną roslinnością, obsługa super! Dla nas plusem było to, że plaża w Matemwe jest bardzo dziwicza, praktycznie pustki, tylko kilku zabłakanych turystów i tubylcy uprawiający algi!!! Matemwe to miejscowość którą na Zanzi odwiedziła Martyna Wojciechowska - właśnie po obejrzeniu tego odcinka strasznie chcialam zobaczyć plantacje alg właśnie tam! Bardzo nam sie tam podobało - tyle że w okolicy tylko lokalesi - żadnych wiekszych hoteli, obok tylko mały hotelik z bungalowami gdzie chodzilismy na pyszne lody! Ale za to spacerować było gdzie... I nikt nie zaczepiał, więc komfort był super Nungwi natomiast ma swój klimat - krajobrazowo jest całkiem inne - faktycznie jak piszesz wybrzeże trochę łyse, ale - dla mnie bomba! Krajobrazowo bardziej przypominało mi Malediwy - płycizny daleko w ocean, biale łachy piaseczku daleko od brzegu, no i lazurek MEGA! Tyle, że ludzi więcej i juz handelek obnośny kwitnie, więc nie jest tak sielsko Ale polecam! Jesli chodzi o hotel w Nungwi, to nie bylismy w jakims super - ale wybralismy go ze względu na to, że jako jedyny tam hotel ma pokoje z tarasami wysunietymi na palach w ocean. Taki własnie pokoik mieliśmy - w trakcie przypływu woda pluskała pod nami Hotel nazywa sie Amaaan Bungalows - bez żadnego szału, ale widok z tarasiku pokoju - bezcenny! Jedzenie też nie było tam jakieś rewelacyjne - całkiem przyzwoite bym powiedziała, ale bez szału! My wzielismy sobie tylko śniadania, bo resztę posiłków jedliśmy w knajpkach na plaży. Mają niesamowity wybór pysznych owoców morza i ryb, więc dla nas rewelka - wolimy takie uczty, niż jedzenie hotelowe. Restauracji i knajpek jest tam full, po zmorku wystawiają też stoliczki na plaży i mozna zajadać pyszności wsłuchując sie w szum fal Jesli chodzi o gastronomie to W Nungwi wybór jest naprawde ogromny -wieczorami całe centrum Nungwi to jedna wielka restauracja pod gołym niebem - i to z samymi pysznościami! Tego własnie brakuje na innych wybrzezach - np. we wspomnianym Matemwe, ale tam to inna bajka.... Tam jest mega wypoczynek i dziewiczośc - co równiez ma swoje zalety - bezapelacyjnie!!! Dlatego własnie wybralismy te 2 miejsca na wypoczynek - bo sa zupełnie inne.
Pyszne jedzonko natomiast i w cudnej atmosferze jest w Rock Restaurant - polecam wypadzik na jakis lunchyk Byliśmy, sprawdzilismy... Jedzenie super! Drinków nie kosztowaliśmy, bo woleliśmy lampkę białego schłodzonego winka... Bez dwóch zdań ta knajpka ma coś w sobie...... i to nie tylko dlatego że jest tak osławiona..... Warto sie tam wybrać, polecam - oprócz super jedzonka to jeszcze MEGA LAZURY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tak poza tym - to polecam też Stone Town, "pokręcenie się" z taksówkarzem po wyspie, bo oprócz cudnych plaż jest tam nmnóstwo ciekawych miejsc i piękne krajobrazy. Ale to zależy kto co lubi...... Dla nas sama plaża to trochę mało, więc mimo dość intensywnych kilku poprzednich dni na safari, pierwsze trzy dni pobytu na Zanzi objechalismy kawałek wyspy a potem dopiero laba na plaży i wycieczki wodne
pozdrawiam
Select, a czy możesz podać jakieś orientacyjne ceny lunch -y lub kolacji, winka, napojów, taxi. Chodzi mi o zaplanowanie podrózy no i wynikających z tego kosztów.
Select rozumiem, że najpierw zaliczyliście safarii w Kenii i Tanzani , a potem wypoczynek.
P.S Bepi sorry , że tak dopytuję na Twoim wątku, ale tez po głowie mojego M chodzi Tanzania i Zanzibar
Bea
Select , wielkie dzięki za tak piękny i dokładny opis tak się nakręciłam że juz dzisiaj bym mogła tam jechać , teraz to już wiem że muszę wykombinowac ze 4 noce w Nungwi , zbieraczki alg napewno odwiedzę w Matemwe bo to tylko 7 km w 1 stronę plażą od mojego upatrzonego hotelu Neptune, więc luzik arbuzik dla takiego szwędacza plażowego a czy te algi pod koniec października też zbierają ? czy tylko zimą styczeń-marzec ? czy są w tej kwestii jakies sezony ?
Select a jak tam ceny lokalnych transportów na wyspie, mozna się tam z kimś priv dogadać na jakieś sensowne ceny aby pojeżdzić między plażami, kurortami poszczególnymi, czy tylko taxi pozostaje?
Mam jeszcze pytanie odnośnie tego szczepienia na febre, czy mi wystarczy iść do "ogólnego" lekarza po skierowanie i mi zrobi wywiad przed tą szczepionką i da skierowanie na szczepienie, czy wymóg jest że skierowanie musi być tylko od jakiegoś specjalisty -medycyny chorób tropik itp ? Jak robiłam szczepienie przeciw WZW A+ B to mi wystarczyło skierowanie od lekarza ogólnego ..a nie tam jakiegoś specjalisty...
Bepi wystarczy lekarz ogólny i jego skierowanie.W Krakowie naprzykład jest tak idzie się do przychodni chorób tropikalnych i tam na miejscu idziesz do "ogólniaka" on daje skierowanie i przechodzisz do następnego gabinetu gdzie robią szczepionki.Bo u nas,to w ośrodkach tej szczepionki nie załatwisz,trzeba jechać do Krakowa.Nie wiem jak jest u Ciebie,tam gdzie mieszkasz?
Lenuś ja mam wykupiony taki pakiet w Lux Med, oni tam mają szczepionki na febre po 202 złote , tylko musze tam jednak podjechać popytać jak to jest z wydaniem tej żółtej książeczki i tym skierowaniem, bo zaś taka wizyta u jakieś specjalisty medycyny podrózy widze ze u nich kosztuje dodatkowo 120 zł , jakies chore !!!, na diabła mi ta wizyta u specjalisty, ja wiem czego chce i nie potrezbuje doradztwa dodatkowego i wykładu na temat ebolów i malaronów , bo jak zas usłyszę te wszystkie to mi sie odechce wyjazdu.