Jesteś tutajStrona główna | Forum turystyczne | Podróże - kierunki | Europa | Grecja | Relacje Grecja
Facebook Like Google Plus One Share on Facebook Tweet Widget Samos,"sanatorium" po raz drugi ;) 114 posts / 0 nowych Zarejestruj się lub zaloguj aby dodać komentarz Ostatni wpis Strony« pierwsza ‹ … 4 5 6 7 8 9 10 11 12 › ostatnia » pon., 13/10/2014 - 14:11 #102 MOHEROWY BERECIK. Offline Ostatnio: 6 lat 12 miesięcy temu Rejestracja: 04 wrz 2013 Jeszcze po drodzę jedziemy do ORMOS KOUMELKA , I wracamy w stronę hotelu pon., 13/10/2014 - 14:14 #103 apisek Offline Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu Rejestracja: 08 wrz 2013 A jeszcze to jest fajne na greckich wysepkach, że żaden sklepikarz na siłę nikogo nie zmusza do wejścia ani do kupienia!!!! —Mariola pon., 13/10/2014 - 14:23 #104 MOHEROWY BERECIK. Offline Ostatnio: 6 lat 12 miesięcy temu Rejestracja: 04 wrz 2013 O Tak Apisku i nawet jak wejdziesz, to nie musisz nic kupić ps. sorrki, musiałam edytować poprzedni post pon., 13/10/2014 - 14:42 #105 Nel Offline Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu Rejestracja: 04 wrz 2013 Bereciku, a co tam w dole na plazy widac ? bo wyglądają jak posągi Moai na wyspie wialknocnej he he —No trip no life pon., 13/10/2014 - 14:47 #106 julka2 Offline Ostatnio: 7 lat 9 miesięcy temu Rejestracja: 05 wrz 2013 Nelciowata : Bereciku, a co tam w dole na plazy widac ? bo wyglądają jak posągi Moai na wyspie wialknocnej he he Nelcia myślę że to złożone parasole pon., 13/10/2014 - 14:57 #107 MOHEROWY BERECIK. Offline Ostatnio: 6 lat 12 miesięcy temu Rejestracja: 04 wrz 2013 Hehe Nelcia, to tak jak napisała Julcia, złożone parasolki pon., 13/10/2014 - 15:06 #108 Nel Offline Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu Rejestracja: 04 wrz 2013 Julka, Bereciku, kurcze wyglada na to ,ze chyba jestem troche "skażona" wyspa wielkanocna ha ha i widzę juz to czego nie ma bo trzeżwa jestem na 100% , zero drinasów dzisiaj , tylko herbatka —No trip no life pon., 13/10/2014 - 15:10 #109 MOHEROWY BERECIK. Offline Ostatnio: 6 lat 12 miesięcy temu Rejestracja: 04 wrz 2013 No to już niepokojące , nawet w Grecji "odnajdujesz koniec Świata" pon., 13/10/2014 - 19:11 #110 katerina Offline Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu Rejestracja: 04 wrz 2013 No tak,Grekom do natarczywych handlarzy daleko Po co sie fatygowac Swoja droga to chyba tylko w Grecji,normalnym jest przesiedzenie wiekszosci dnia w knajpce przy jednej frape No coz,sa tego plusy sa minusy pon., 13/10/2014 - 21:28 #111 MOHEROWY BERECIK. Offline Ostatnio: 6 lat 12 miesięcy temu Rejestracja: 04 wrz 2013 Kati, ale Grecy tak wcześnie przechodzą na emeryturę, że mają jeszcze siłę przesiadywać w knajpce na "frapce" i anyżówce Ty już pewnie nie wiesz, że w Polandowie, chcą przesunąć wiek emerytalny do 70 lat...hehehe, to chyba z balkonikiem do domy będziemy wracać Strony« pierwsza ‹ … 4 5 6 7 8 9 10 11 12 › ostatnia »
Jeszcze po drodzę jedziemy do ORMOS KOUMELKA ,
I wracamy w stronę hotelu
A jeszcze to jest fajne na greckich wysepkach, że żaden sklepikarz na siłę nikogo nie zmusza do wejścia ani do kupienia!!!!
Mariola
O Tak Apisku i nawet jak wejdziesz, to nie musisz nic kupić
ps. sorrki, musiałam edytować poprzedni post
Bereciku,
a co tam w dole na plazy widac ? bo wyglądają jak posągi Moai na wyspie wialknocnej he he
No trip no life
Nelcia myślę że to złożone parasole
Hehe Nelcia, to tak jak napisała Julcia, złożone parasolki
Julka, Bereciku, kurcze wyglada na to ,ze chyba jestem troche "skażona" wyspa wielkanocna ha ha i widzę juz to czego nie ma bo trzeżwa jestem na 100% , zero drinasów dzisiaj , tylko herbatka
No trip no life
No to już niepokojące , nawet w Grecji "odnajdujesz koniec Świata"
No tak,Grekom do natarczywych handlarzy daleko Po co sie fatygowac
Swoja droga to chyba tylko w Grecji,normalnym jest przesiedzenie wiekszosci dnia w knajpce przy jednej frape No coz,sa tego plusy sa minusy
Kati, ale Grecy tak wcześnie przechodzą na emeryturę, że mają jeszcze siłę przesiadywać w knajpce na "frapce" i anyżówce
Ty już pewnie nie wiesz, że w Polandowie, chcą przesunąć wiek emerytalny do 70 lat...hehehe, to chyba z balkonikiem do domy będziemy wracać