Ponieważ od dziecka mam zawsze psy - mam przekrój przeróżnych charakterków - i wiem do czego są zdolne!!!!!
Apis akurat nic nie gryzł jako szczeniak, więc jedynie ma na sumieniu te drzwi i schody na półpiętrzu, gdzie jak disnejowski pies Huckelburry wpadał za młodu w poślizg zbiegając jak szalony po usłyszeniu, ze ktoś wchodzi. Teraz schodzi już po schodach bardziej statecznie....
Ale wszystkim psom zawsze wszystko wybaczałam - bardziej niż dwunożnym członkom rodziny.
A tak w ogóle to ja nie mam szmergla na punkcie porządku.
Dom jest dla mnie, a nie ja - do jego pucowania....
Apisku i to właśnie czuć ,dom ,ogród ma duszę .Tak na marginesie dwunożnym zawsze się trudniej wszystko wybacza .Czworonożnych trudno posądząć o złe intencje .Wytarmoś tego swojego Słodziaka .
Nelcia - jeden z jamniorów robi dokladnie tak samo.
Kiwi - "drobne niedogodnosci" - he he , dobre sobie, oj jamniki malutkie ptrafia oj potrafią, wiele potrafią. Ale masz absolutna rację - nieważna jest cena za dobro, które te zwierzaki nam dają.
apisku - gratuluję podejscią do porządków domowych. No i Apisa gratuluję. Uwielbiam te rasę.
Ponieważ od dziecka mam zawsze psy - mam przekrój przeróżnych charakterków - i wiem do czego są zdolne!!!!!
Apis akurat nic nie gryzł jako szczeniak, więc jedynie ma na sumieniu te drzwi i schody na półpiętrzu, gdzie jak disnejowski pies Huckelburry wpadał za młodu w poślizg zbiegając jak szalony po usłyszeniu, ze ktoś wchodzi. Teraz schodzi już po schodach bardziej statecznie....
Ale wszystkim psom zawsze wszystko wybaczałam - bardziej niż dwunożnym członkom rodziny.
A tak w ogóle to ja nie mam szmergla na punkcie porządku.
Dom jest dla mnie, a nie ja - do jego pucowania....
Mariola
Apisku i to właśnie czuć ,dom ,ogród ma duszę .Tak na marginesie dwunożnym zawsze się trudniej wszystko wybacza .Czworonożnych trudno posądząć o złe intencje .Wytarmoś tego swojego Słodziaka .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Kiwi, ojjjjjj bo będę zazdrosna!!!!
Już Berecik kazał go wycałować, teraz ty z czułościami....
Ma chłopak wzięcie na stare lata!!!!!
Mariola
Dzisiaj znowu spacerek po plaży zaliczony. Od mola do wejścia GDY-13 i z powrotem.
Można było się wylegiwać na kamolkach. 16 st. C. Prawie brak ludzi. W pewnym sensie lubię poniedziałki
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Heheheh kolejny Szczęściarz .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Tomek, Kiwi, no dziś była wymarzona pogoda do spacerów nad morzem...
Myśmy w sobotę zrezygnowali z plaży , bo mocno zawiewało i było ziiiiiimno.
Ale spacer oczywiście był, tylko w nieco innej scenerii....
Mariola
Nelcia - jeden z jamniorów robi dokladnie tak samo.
Kiwi - "drobne niedogodnosci" - he he , dobre sobie, oj jamniki malutkie ptrafia oj potrafią, wiele potrafią. Ale masz absolutna rację - nieważna jest cena za dobro, które te zwierzaki nam dają.
apisku - gratuluję podejscią do porządków domowych. No i Apisa gratuluję. Uwielbiam te rasę.
Moje Pstrykanie i nie tylko