--------------------

____________________

 

 

 



Gwinea Bissau - Senegal

110 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Antenka
Obrazek użytkownika Antenka
Offline
Ostatnio: 5 lat 1 tydzień temu
Rejestracja: 23 paź 2013

Ale pięknie Smile Widokowo super Good I specjalne ukłony dla małżonki za zachwycające zdjęcia chmur i zachodu  Give rose

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

Pięknie, jeszcze tak dziewiczo, naturalnie

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Sigma, każda Twoja relacja to bajka - tym razem mamy bajkę pt. "Absolutna Egzotyka" Good - druga wierna fanka Biggrin

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Załaduję jeszcze parę fotek zrobionych kamerą, dopiero je przesłałem do sieci.

W drodze na wyspy.

Te dwa zdjęcia chłopców, powstały w fajnych okolicznościach. Wracając z wioski na Roxa przekręciłem wyświetlacz kamery w ich kierunku aby mogli siebie obejrzeć, bardzo się cieszyli i stroili miny. A fotki są takie.

Koniczyna
Obrazek użytkownika Koniczyna
Offline
Ostatnio: 6 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 28 wrz 2013

sigma- bardzo milo czyta mi sie Twoja relacje, wzbogacona swietnymi zdjeciami na dodatek. 2 lata temu bylam na wycieczce "Senegal i Gambia" z wypoczynkiem w Gambii  wiec to podobne klimaty. do tej pory wspominam ja jako najmniej "komercyjna" i to widać rowniez na Twoich zdjeciach. 

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Następnego dnia po śniadaniu, płyniemy ponad 2 godziny w kierunku wyspy Bolama, dawnej stolicy Archipelagu Bijagos. Wyspa została opuszczona przez portugalczyków na początku lat siedemdziesiątych i od tamtej pory obumiera wszystko co było na wyspie, zwłaszcza ulegają zniszczeniu postkolonialne budynki. Wyspa od tamtego czasu była już parę razy opuszczona przez ludność, ale obecnie mieszka na niej trochę osób trudniących się rybactwem i hodowlą orzeszków ziemnych i nerkowców. 

Przypływamy do podniszczonego portu nawet trochę strach wejść po zniszczonych i mokrych schodach na nadbrzeże.

Był dość duży odpływ

Główna ulica wyspy, brak jakiegokolwiek utwardzenia i zniszczone budynki.

Główna arteria wyspy 

Miejscowe młode "piękności"

Jest nawet dyskoteka.

Nikt tutaj nie dba o stare budynki, bo i po co. Przecież należały do wstrętnych kolonialistów, za duże żeby w nich mieszczać, wiatr tam tylko huczy, miniejsze są zamieszkane.

Miejsce piękne i tajemnicze ale opuszczone.

Dziewczynka która towarzyszyła żonie przez całą drogę.

Główny plac dawnej stolicy archipelagu.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Jakieś kamienne pozostałości.

Pora wracać na Rubane, przed nami kawał drogi. 

Jeszcze mamy farta trafić na zachody słońca na morzu, piękna sprawa.

Przypływamy w pełniej ciemości, kolejna świetna kolacja z barakudy, palce lizać i minął kolejny cudowny dzień.

edyta11
Obrazek użytkownika edyta11
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 02 lis 2013

bomba!!!!

da sie samemu?

jak nie trudno poświece sie i polece z biurem

...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Sigma pogoda Ci dopisała.Biggrin

basia35

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

[quote=edyta11]

bomba!!!!

da sie samemu?

jak nie trudno poświece sie i polece z biurem

[Samemu bardzo ciężko  i z pewnością dużo drożej.  Układy na granicy, łapówki wręczane przez pilotów na każdym przejsciu. Paszporty daliśmy pilotce na początku objazdowki a otrzymaliśmy na końcu. Nikt z nas z paszportem w ręku nie przekraczał granicy. Częste posterunki policji i wojska, też łapówki. Ponad 2 godzinny rejs na archipelag, szybką łodzią 2,5 godziny miejscową łodzią cały dzień i niebezpiecznie bo pogoda bardzo zmienna. Cena z biura niska i wszystko bardzo dobrze zorganizowane. 

 Jeszcze jedono, zamożni Francuzi,  przybywający na ryby, przylatują awionetkami z Dakaru na małe lotnisko w Bubaque. 

Strony

Wyszukaj w trip4cheap