--------------------

____________________

 

 

 



Zające w Wiedniu - wrzesień 2014

60 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013
Zające w Wiedniu - wrzesień 2014

Wiedeń od zawsze był miastem, które strasznie chciałam zobaczyć. Długo czekałam na okazję i się trafiła Preved. Wracamy z Włoch samochodem to jest okazja na  stop *dance4*. 

Bardzo długo szukałam hotelu w mieście Crazy, zawsze coś było na nie *girl_devil*. Niestety przyzwoite hotele w centrum mają ceny wywalone w kosmos Crazy, albo nie mają parkingu (a jak mają to liczą sobie......... Crazy) . Postanawiamy więc zatrzymać się pod Wiedniem w hotelu, w którym już zatrzymywała się Gracja http://www.oekotel.com/en/locations/traiskirchen-vienna-south.

Miejscówkę mogę polecić, bardzo przyzwoite śniadania, pokoje spore i czyste, łazienka niewielka za to bardzo dobrze utrzymana. Jedyną wadą hotelu jest fakt, że personel kończy pracę o 21.00 i nijak nie można się zameldować Crazy a rozpoczyna pracę o 6.00 rano (w soboty o 7.00 i dopiero zaczyna przygotowaywać śniadania).

Niedaleho hotelu jest duży supermarket i są restauracje.

Z hotelu dojeżdżaliśmy samochodem do Wiednia do parkingu przy metrze, gdzie za 3 euro zostawialiśmy samochód na cały dzień.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Do hotelu docieramy wieczorem, meldujemy się, dostajemy klucz do pokoju, który jednocześnie jest kluczem wejciowym do hotelu po 21 Biggrin i cała nasza trójka zgodnie dochodzi do wniosku, że nie ma siły na wypad do Wiednia (teraz mi trochę szkoda............ no, ale nie miałam pojęcia, że tak się w tym mieście zakocham Man in love).

Rano zjadamy pyszne śniadanko i jedziemy zobaczyć pałac, który Sisi nienawidziła, a jest perełką wpisaną w 1996 roku na listę UNESCO *preved*.

Jak wcześniej pisałam dojeżdżamy do parkingu w Wiedniu, zostawiamy samochód za 3 eur na dobę i idziemy do metra. Jeszcze w Polsce wyliczyłam, że dla nas najlepiej wyjdzie kupienie 48 h biletu na wszelką komunikację niż tzw" Karty Wiedenskiej", kupujemy 3 karty za całe 13.30 od osoby i jedziemy Preved( oczywiście kasujemy kartę w automacie, bo inaczej mogą być kłopoty. Przez dwa dni nigdzie nie było kanarów, ale kto to wie, wielki brat może wszystko............)

Dojeżdzamy do stacji Schonbrunn, wysiadamy i już wiem, że Sisi na mnie czeka Pleasantry, przez cała drogę do pałacu nam towarzyszy ( Maria Teresa, która wlaściwie nadała świetność miejscu jest pominięta całkowicie Crazy).

Dochodzimy do bram

Przed nami  główna brama  Haupttor.

i dziedziniec  Ehrenhof

 

Widzimy mega kilometrową kolejkę do kas, ale my mamy bbilety kupione *preved*, DZ zadbał o naszą cierplwość Pleasantry.

Jeżeli będziecie chcieli zobaczyć pałac "wzorowany na Wersalu" kupcie bilety przez neta. Grand Tour to najlepsza opcja na pierwszy raz. Bilet kosztuje 18.50  euro od osoby i obejmuje wszystkie sale w pałacu ( normany bilet nie obejmuje 44 sal), ogrody, wejście na Glorietę do labiryntów i placu zabaw i jest tylko jeden myk, bilet kupuje się na dokładną godzinę Biggrin jak coś sie stanie  i się spóźnicie to przepada ...........

Zaniam wejdziemy do pałacu trzeba porozglądać się na dziedzińcu Biggrin, oj ile tu karet podjeżdżało i ilu znakomitych gości było...........

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Pałac Schönbrunn, to dawna letnia rezydencja cesarska.Jego budowę zleciła Żona cesarza Ferdynanda II w 1642 roku.  Jego nazwa oznacza "piękne źródło" i wzięła się od źródełka płynącego w lasach.Na zlecenie Leopolda I odnowiono pałac na wzór Wersalu , jego wnętrza  zostały całkowicie przekształcone za panowania Marii Teresy po roku 1743.  

Pałac ma 1441 komnat, ale tylko 44 udostępnione są do zwiedzania. W całym pałacu obowiązuje bezwzgledny zakaz fotografowania (podobno odwiedza to miejsce ponad 8 milionów turystów i muzealnicy doszli do wniosku, że nie ma możliwości dopilnowania fotografowania bez lampy więc uprościli sobie życie i zakazali całkowicie focenia).

Wnętrza Schonbronn utrzymane są w stylu rokoko,  ornamenty pozłacane są 14-karatowym złotem, sale ozdobiono czeskimi lustrami kryształowymi i piecami fajansowymi. Całość jest przepiękna, nie dziwię się, że Habsburgowie tak chętnie tutaj przebywali Man in love. Najskoromniejsze są sale Franciszka Józefa, ale sale reprezentacyjne i pokoje gościnne to prawdziwe perełki.

Przed zwiedzaniem pałacu odbieramy nasze audio guidy i ruszamy z tłumem. My jesteśmy już po sezonie, nie wyobrażam sobie co tutaj się dzieje w szczycie wakacyjnym *dash1*, chwilami musimy zatrzymać "gadaczka" bo coś się zakorkowało nie można nic zobaczyć. Najgorzej było przy salach "zamkniętych", gdzie zerkało się tylko przez szyby lub drzwi, maskakra *girl_devil* .

Spacerujemy sobie, a gadaczka mówi : w Sali Lustrzanej koncertował Mozart jako sześcioletnie cudowne dziecko.W Okrągłym Gabinecie Chińskim Maria Teresa odbywała tajne konferencje z kanclerzem Księciem Kaunitz. W pokoju Im Vieux-Lacque konferował Napoleon. W Błękitnym Salonie Chińskim cesarz Karl I podpisał w roku 1918 abdykację, ktorej efektem był koniec monarchii.Pokój Milionowy ma ściany wybijane drewnem różanym i ozdobione cennymi miniaturami z Indii i Persji. W Wielkiej Galerii tańczono podczas Kongresu Wiedeńskiego w 1814-15, a dziś odbywają się tu spotkania przy wyjątkowych okazjach. Najwięcej jednak czasu "gadaczka" poświęca Sisi i Franciszkowi Biggrinw tej jadalni wraz z dziećmi spożywał posiłki ( Sisi niechętnie zasiadała do stołu, bo się wiecznie odchudzała). W pokoju fryzjerskim, Sisi codziennie spędzała 5 godz, podczas ktorych służba pielęgnowala i czesała jej włosy (faktycznie w pokoju jest manekin z włosami identycznymi, jak cesarzowej i powiem, że pierwszy raz w życiu widziałam tak piękne, gęste i długie włosy). W pokoju gimnastycznym gadaczka opisuje jak to cesarzowa namietnie uprawiała gimnastykę itd. Pomimo tłumu jestem zachwycona i chętnie przechodzę do kolejnej sali. Niestety gadaczka mówi, że to już koniec zwiedzania Mamba nawet nie wiem kiedy przeszliśmy te 44 sale Man in love, szkoda że to już koniec.

To jedyne fotki z wnętrza palacu

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Wychodzimy na dziedziniec

Cesarzowa Maria Teresa kochała kolor żółty nic dziwnego, że cała elewacja pałacowa jest w tym kolorze Biggrin

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Pałac otacza Park Schönbrunn który powstawał równocześnie z budynkiem. Około 1779 został otwarty dla publiczności i stał się popularnym miejscem wypoczynku dla wiedeńskiej społeczności. Obszar z parkiem, pałacem oraz najstarszym w Europie ogrodem zoologicznym Tiergarten Habsburgów tworzy powierzchnię 176 ha. Popularnym środkiem lokomocji są więc bryczki

my najpierw chcemy iść do ogrodów

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Ogród pałacowy jest typowym przykładem ogrodu francuskiego. Mamy więc bardzo regularną kompozycję, aleję główną i symetryczne do niej aleje boczne. Drzewa i krzewy są formowane i równo przycinane, teren jest zróżnicowany wysokościowo, obowiązkowo dużo ławek, rzeźb i fontanny.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

W centralnym miejscu ogrodu znajduje się przeogromna Fontanna Neptuna powstała w 1781 roku. Jej autorm był Franz Zauer.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

W 1752 roku cesarz Franciszek  Lotaryński, po raz pierwszy przyprowadził swoich  gości do nowoutworzonej menażerii w parku zamkowym Schönbrunn. Najstarsze Zoo świata jest podobno bardzo nowoczesne, a zwierzęta mają tu świetne wrunki. My nie mamy czasu na zwiedzanie zoo, tylko zerkamy jak to wygląda i idziemy dalej.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Idziemy do wybudowanego na wzgórzu łuku triumfalnego zwanego Gloriettą. Łuk wybudowano w 1775 roku (jest napis na ścianie, że powstała za rządów cesarza Józefa i cesarzowej Marii Teresy). Na szczycie znajduje się 20 m taras widokowy. Wstęp jest dodatkowo płatny (przy bilecie Grand Tour w kasie odbiera się tylko bilet z kodem cyfrowym). W budynku obecnie znajduje się kawiarnia, ale powiem, ze specjalnie do gustu nam nie przypadła.

widok z tarasu

Dla leniuszków jest ciufcia, która podwozi turystów pod Gloriettę

Podczas drogi powrotnej napotykamy takiego stworka

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Zajączku,

Byliśmy w czerwcu dwukrotnie we Wiedniu ( po kilkanaście godzin plus noclegi), ale do Schonbunnu nie dotarliśmy. Byliśmy tam wiele lat temu, a że ja "niemuzealna", więc teraz pokręciliśmy się po centrum.

A jak już mieliśmy dość miasta - bo był cholerny upał, to spacerowaliśmy nad Dunajem.

Chętnie będę ci towarzyszyć w waszej wędrówce!!!!

Mariola

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 28 minut 34 sekundy temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ja też  chętnie odwiedze Wiedeń Preved W pałacu bylam wiele lat temu i bardzo mi sie podobal, park też wspanialy.

Nie wiem czy coś nie pokrecilam,ze tam też jest do zwiedzania super parowozownia?

No trip no life

Strony

Wyszukaj w trip4cheap