Nelcia ja leciałem prosto z Frankfurtu do Namibii liniami Air Namibia, ale bilet nas kosztował 3100 + 400 dolot z wawy do Frankfurtu.... a z Johannersburga już można kombinowac... albo Windhoek, albo Wodospady Victorii w Zimbabwe.. albo Zambia... altenatyw masa...
w zimie 2014/2015 będę chciał zabrać córke właśnie do Namibii (rejony których sam nie widziałem, a są porównywalnie piekne)i oprócz tego zrobić jeszcze Botswanę + Zimbabwe + Zambię...
Moim zdaniem Johannesburg.. a stamtąd Namibia... za parę groszy... palce lizać... czekam na powtórkę za rok...
Masz racje.. to bylaby super opcja..taką własnie trasą leciałes do Namibii ? tam na miejscu juz lokalnym liniami ??? Ta Namibia mnie kusi jak diabli
No trip no life
Nelcia ja leciałem prosto z Frankfurtu do Namibii liniami Air Namibia, ale bilet nas kosztował 3100 + 400 dolot z wawy do Frankfurtu.... a z Johannersburga już można kombinowac... albo Windhoek, albo Wodospady Victorii w Zimbabwe.. albo Zambia... altenatyw masa...
w zimie 2014/2015 będę chciał zabrać córke właśnie do Namibii (rejony których sam nie widziałem, a są porównywalnie piekne)i oprócz tego zrobić jeszcze Botswanę + Zimbabwe + Zambię...
Mara ja te kaskadki widziałem w 2003 roku.... widok nieziemski.. a rafting jeszcze lepszy...
http://www.fly4free.pl/lufthansa-tanie-przeloty-singapur/