--------------------

____________________

 

 

 



Filipiny luty 2014, ktore wyspy wybrac?!!!

150 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Jeśli masz na mysli sam Palawan to tak :

jeśli lądujesz w Hongkongu , to na następny dzień:

d1-- rano lot do Puerto Princessa via Manila niestety, bo bezposrednio niet....Jesteś późnym popołudniem. Szwędanie po PP , nocleg

d2--rano jazda do ElNido (najmniej 6 godzin busem). Innym transportem dłużej. To juz jak kto woli i chce trochę oszczędzać. Zakwaterowanie, załatwienie fakultetów, popołudnie wolne

d3--El Nido (np trip A)

d4-El Nido (np trip B )

d5-El Nido (np trip C)

d6-El-Nido (np trip D)

d7- zakładam , że masz już dość- więc np transfer bangką na Coron. Będziesz późnym popołudniem

Jeśli inny kierunek to rano wyjazd do PP (najlepiej jak najwcześniej - i........o ile się da to lot do Manili, ale zapewne się juz nie da , więc transfer lotniczy na inna dowolną wyspę dopiero w dniu 8 )

Natomiast jeśli przylatujesz z Europy do Manili - jeśli w miarę wcześnie to masz szansę na lot bezpośrednio w tym samym dniu(oszczędzisz dzień). Jeśli późno- to nocleg w Manilii. Mnie czeka nocleg w Hongkongu ROFL

Dlatego Palawan wraz z transferami - minimum 7-8 dni.

Ja na razie zakładam poczatek tak jak napisałem wyżej czyli HKG--PP--ElNIdo--Coron--HKG, tylko zapewne z Puerto Princessa po przylocie najpierw zajrzymy do podziemnej rzeki a dopiero potem pojedziemy do El-Nido. W El Nido chciałbym zostać też dłużej (jakiś tydzień przynajmniej), bo być może  będziemy tam kończyć kurs nurkowy Open Water (w Polsce zaraz zima , a muszę wyrobić 3 zejścia na otwartych wodach- poza basenem). Więc będzie co robić , nie zanudzuimy się.  To oczywiście się niedługo okaże jak tam z naszymi nurkami będzie.....jutro idziemy sprawdzić czy żona przepłynie 8 basenów Biggrin

Wylot do Hongkongu planuję z Coron, a tam zostaje nam jakies 5-6 dni.

Kwestią otwartą jest nadal transfer miedzy tymi wyspami (może bangka, może prom jeśli będzie, a może samolot via PP). Nie wiem czy zarezerwuję lot wcześniej, raczej wątpię bo jednak liczę na bangkę i spokojny stan morza. Ale nie planuję pobytów na obu wyspach na styk. Dwa dni więcej w ElNido vs 2 dni więcej w Coron to taka rezerwa na podejmowanie decyzji na miejscu.

Ale na mnie nie patrzcie. Ja tym razem nie jadę zwiedzać.

Ps:  Mara- Palawan to długa wyspa , to fakt. Aczkolwiek jeśli nie chcemy dotrzeć do zaginionych plemion na południu to zostaje nam tylko 1/3 wyspy czyli tylko północ. Nie oszukujmy się - dla 90 % tylko jej północny kraniec. Co do komunikacji - minibus jedzie 6 godzin. Ale juz dość komfortowo bo droga do El Nido jest na ukończeniu jeśli nie skończona.

Jednak ten właśnie transfer odbiera niestety dzień (i to w każdą stronę).

Sytuacja się zmieni jak samoloty będą latać bezpośrednio na lotnisko ElNido.

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 1 tydzień temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Chyba że wybierze się opcje przejazdu nocnego, oszczędzamy dobę i jesteśmy w rano w El nido ( taka opcja np. roro bus )

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Bardzo mądrze prawisz. Jest to dobra opcja, której nie wziąłem pod uwagę.  Biggrin  Dzięki.

Raczej nie załatwi sprawy dojechania do ElNido, ale  w drodze powrotnej do Puerto Princessa może zaoszczędzić dzień.

Tym bardziej teraz nam nie robi różnicy czy na Coron przepłyniemy bangką czy samolotem bo powinniśmy wyrobić się w jednym dniu Lol  Wszystko zależy od stanu bangki i morza.

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 1 tydzień temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Dzięki Biggrin staram się - ja już mam klepnięte spanko, ale dla napiętego harmonogramu ma to niemałe znaczenie Biggrin

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

No to dla napiętych programowo (a sami tez się chyba skusimy, bo wolę dzień w ElNido niż w PP, a lot z Hongkongu po przespanej nocy nas jeszcze dość nie zmęczy) coś na temat noscnych autobusów na Palawanie:

http://www.boywander.com/2013/06/roro-bus-going-to-el-nido.html

a tu nieco dokładniejszy opis:

http://www.ironwulf.net/2013/01/08/transit-roro-bus-to-el-nido-from-puerto-princesa-palawan/

Edit : No i super. Wybieram autobusy wyjeżdżające o 22-giej wieczorem z PP do ElNido.

Pierwszy dzień nocleg w PP. Następny - po tripie na podwodną rzekę (koniec około 17-tej) zawiniemy się tym autobusem do El Nido (bez kolejnej nocy w PP). Dzień do przodu. Będziemy przed czwartą rano, w sam raz na dojazd do resorciku i aklimatyzację.  Raczej nieklimatyzowanym , bo tylko 250php i w nocy klima więcej szkody robi niz to warte.

Transfer na Coron z El Nido - jeszcze nie postanowiony - wciąż bangka - 1 dzień lub autobus/samolot- 1 dzień...  Trochę lepiej nadal brzmi bangka (nie trzeba nocy zarywać, minimalnie taniej).

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

KaBe
Obrazek użytkownika KaBe
Offline
Ostatnio: 10 lat 3 tygodnie temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Rzeczywiscie fajna opcja , zaoszczedzenie noclegu. Moze glupie pytanie , ale w co sie najlepiej spakowac ? Zwykle walizki na kolkach obleca czy raczej plecaki Biggrin ?

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

KaBe - ja zawsze brałem plecaki ale tym razem nie jadę się szwędać , a potrzebuję miejsca (2xmaska/2xrurka/2xkomputer nurkowy/statyw (w końcu raz wezmę). Zabieramy walizki Biggrin

za maskę i rurkę kasują na fakultetach zwykle i to dość sporo. Za płetwy też . Może wezmę .

Mara Biggrin

Rozpiszę dwa warianty - jeden - lekki ekstrim/ drugi - lajtowo. Założenie- 14 dniowy wyjazd licząc czas na Filipinach

Przyjmijmy ze dzień naszego przylotu do Manili/lub Hongkongu się nie liczy - jest na odpoczynek po długim locie.

Wariant 1:

d1:- lot do PP . autobus do ElNido (niekoniecznie nocny jeśli przyleci się wczesnie, to dzienny, jeśli nie to nocka zarwana ,ale po nocy w Manili lub HKG człowiek moźe sobie pozwolić jechać zaledwie 7h autobusem). Jeśli lot z manili był poranny , to będziemy w El Nido wieczorem(i normalnie się wyśpimy). Jeśli popołudniowy, to zarwiemy lekko noc w autobusie i będziemy bardzo wczesnym rankiem. Startując z Hongkongu zarwiemy tą nockę (bo przyleci do PP około 17-tej. Al jeśli z Manili to może coś rankiem lata.

d2-EL-NIDO - pełen dzień. Jakiś lekki fakultet. Wiem , że w nocy kiepsko się spało, ale na plaży można odpocząć. Robiłem juz tak dłuższe-15 godzinne nocne autobusy i jest ok.

d3-EL Nido - fakultet

D4-ElNido-fakultet

D5-ElNido-fakultet

D6-wolny dzień - obijanie, jakieś plaże itp. Wieczorem wyjazd nocnym busem do PP, przyjazd bardzo wczesnym rankiem

D7- transfer na inną wyspę i zakwaterowanie, załatwienie wycieczek lub czegokolwiek. Odpoczynek.

Jak widać Wariant-1 jest lekko wymagający odnośnie transportu ale pozwala zrobić wszystkie opcje wycieczek wodnych w ElNido. A nawet zapewnia jeden luźny dzień.

Siódmego dnia jesteśmy już na innej wyspie. Zostaje kolejne około 6 pełnych dni do wylotu z wyspy i z Filipin wogóle. Wariant nie zakłada zobaczenia podziemnej rzeki, ale jeśli kto chce, to może zamienić ten jeden wolny dzień w ElNido na dzień z wycieczką do podziemnej rzeki.

Do tego można zostać np. jeden dzień na Palawanie dłużej, a np na innej wyspie - 5 dni. Wedle życzenia.

Wariant- 2 Lajtowy, wraz ze zwiedzaniem podziemnej rzeki:

d1-przylkot do PP (nocleg)

d2-Wycieczka do podziemnej rzeki (nocleg w PP)

d3-jazda dziennym autobusem lub busem do ElNido. Zakwaterowanie.

d-4

d-5

d-6

d-7- to były pełne dni na fakultety w ElNido

d8-jazda do PP. Nocleg

d9- wylot rano z przesiadką w Manili na jąkąś inna wyspę.

Jak widać wariant 2 - jest lekko leniwy. Tracimy 2 dni (choć podróżujemy nieco wygodniej). Reszta programu tak samo jak wariant 1.

Nadal jednak zostaje 4 dni na kolejną wyspę. Trochę mało.

Siłą rzeczy wybrałbym wariant -1 Crazy

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 1 tydzień temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Ja plecak Biggrin

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

KaBe
Obrazek użytkownika KaBe
Offline
Ostatnio: 10 lat 3 tygodnie temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

To ja chyba zostane przy walizkach. Skoro defekt walizki i brak kółek w Taj przezylem to tu tez damy rade Biggrin

Mellka
Obrazek użytkownika Mellka
Offline
Ostatnio: 8 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dzieki wielkie za te wszyskie warianty Give rose

Ja juz sobie co nieco rozpisałam, sprawdziłam godziny lotów i mój wariant Biggrin jest zblizony do Tomkowej propozycji nr 1.

W Manilii ląduję przed 14 i chcemy tego samego dnia o 18 lub 20 (pomysle) poleciec na Boracay  (jednak wybrałam Boracay ze wzgledu na to, ze i tak ten wyjazd bedzie dosc męczący, a tu chce troszke poleniuchowac, no Bohol pewnie bylaby znow wieksza bieganina), a co tam ze nie bede pachniec malinami Smile najwazniejsze zeby nie pachniec smrodkiem;) Tak wiec 17 lutego (moje urodziny:))) rano budze sie juz w raju, spedzam tam 4 całe dni i 5 dnia (21.02) rannym lotem wyruszam do Manilii okolo poludnia startuję do PP i tego samego dnia chce  w popoludniowych godzinach wyruszyc  vanem (5,6 h) do El Nido.

(co 2 miesiace jezdzimy do Pl po 10, 11 h i zyjemy wiec te 6 h spokojnie damy rade, tymbardziej ze za oknem widoki lepsze niz na autostradzie w Niemczech!!)

22 lutego mozemy juz wziac jakis fakultet (hmm) musialabym go zabukowac jakos wczesniej, moze przez neta..

23 kolejny fakultet, 24.02 , 25.02... takze 4 fakultety zaliczone  26.02 dzien wolny.... 27 luty - no wlasnie.. albo rano wyrusze do PP aby tam przenocowac, albo zrobie sobie jeszcze dzien wolny a 28 lutego wyrusze vanem do PP skad wylece do Manilii tego samego dnia... Jednak to troszke ryzykowne, zawsze z autem moze cos sie stac, wiec chyba pozostane przy jednym dniu wolnym i pozniej noclego w PP

Czyli 27 luty wyruszam vanem  do PP nocuję . 28 rano lecę do Manilii,  wolne popoludnie i 1 marzec wylot do Europy.

Wiem, grafik napiety, ale odpoczne na Boracay, szkoda mi pozostac na jednej wyspie tylko... na boracay nie chce spedzic 2 tyg, czuje ze za duzo by mnie ominelo. Na Palawanie co ja bede robila 2 tyg?? zrobie 4 fakultety ze dwa dni luzne i co dalej... i tak musze sie zrywac z El Nido, pakowac, jechac... np zeby zobaczyc podziemna rzeke czy zatoke Honda Bay.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap