Daga, Eze jest mniej więcej w połowie drogi między Niceą a Monaco. Jak będziecie jechać do Monaco wystarczy kawałeczek zboczyć i pod górkę. Zwiedzanie nie zajmie więcej jak godzinkę, półtorej, bo to mała miejscowość, tylko rozciągnięta w górę. Chyba że się zakochasz w tych schodkach, uliczkach i placykach z fontannami, no i oczywiście w tym widoku z góry....
Apisku,wpisuję na listę...,zaraz zlokalizuje to miasteczko na mapie - ja lubię takie róznorodnosci
a Nelciu,miłoby było jakbyś dorzuciła jeszcze troszkę fotek,ja z chęcią "wczuję się w klimat",a i pewnie innym czytającym przypomną się dobre chwile
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Daga, Eze jest mniej więcej w połowie drogi między Niceą a Monaco. Jak będziecie jechać do Monaco wystarczy kawałeczek zboczyć i pod górkę. Zwiedzanie nie zajmie więcej jak godzinkę, półtorej, bo to mała miejscowość, tylko rozciągnięta w górę. Chyba że się zakochasz w tych schodkach, uliczkach i placykach z fontannami, no i oczywiście w tym widoku z góry....
Mariola
Apisku,spokojnie godzinkę wygospodaruję...tym bardziej,że w Nicei mam dwa dni w planach
a zresztą nam się nigdzie nie śpieszy
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Daga to ja wkleje kilka
Nicea
Monaco
Polecam jak nelcia pisala, ogrod kaktusowy
Chyba sie za bardzo rozpedzilam
Holi dawaj.....z chęcią popatrzę
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Za chwilke Cannes
Stwierdzam, ze w du**ie byłam i g***no widziałam w swoim zyciu Wy już wszedzie byliście, wszystko widzałyście
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Podczas naszego pobytu odbywala sie parada z okazji 66 rocznicy wyzwolenia Cannes
Oraz pokaz sztucznych ogni laczony z muzyka, cos niesamowitego
I kilka fotek Cannes
Mi to nazwisko nic nie mowi ale moze komus...
Charles Aznavour
Polnoc w Cannes