Wychodząc ze Świeradowa idzie się około godziny cały czas dosyc stromo pod górę lasem.Gdy dojdzie sie do polany Izerskiej
zaczyna się bardziej płaski teren pofalowany.Można tam jeźdźić rowerem latem ,a zimą na nartach biegowych Trasy te łączą się z trasami Jakuszyckimi.Jest to trasa dla mniej wprawionych turystów,bardzo latwa.
Polana Izerska.
Idziemy w kierunku Hali Izerskiej.
Ten borowik wyrósł tak dziwnie że korzeń wyrastał z boku kapelusza.
Hala Izerska.
Wsparcie wójka Google na temat hali
Hala Izerska (niem.Große Iserwiese, czes.Velká Jizerská louka) – położona na wysokości 840–880 m n.p.m. w dolinie rzeki Izery górska łąka – hala z surowym klimatem (w lipcu notowane bywają na niej temperatury powietrza −3,5 °C; 3 lutego 2012 zanotowano −36°C, a 14 sierpnia 2012 −1,7°C). Znajduje się na niej najniższe stanowisko kosodrzewiny. Obszar ten częściowo obejmuje swoim zasięgiem rezerwat przyrody Torfowiska Doliny Izery.
Piękna jesień w górach, nigdy nie byłam w tych rejonach, będzie trzeba w któryś długi weekend pomyśleć i odwiedzić te widoczki, już kiedyś się rozglądałam za hotelem Park Hotel Bad Flinsberg czy to ten Janjus jest u Ciebie na zdjęciach?
Janjus a czy byłeś kiedyś w Szklarskiej Porębie ? bo tak zastanawiam się gdzie ładniejsze widoczki ? Szklarska Poręba czy Swieradów Zdrój ?
Mam schodzone większość Karkonoszy.Wszędzie warto zawitać chociaż raz.Szklarska i Karpacz też mi sie podoba,ale Świeradów najbardziej nam odpowiada pod względem wędrówek po górach a nie wspinaczce.Mamy sentyment do tego miejsca.Śledz relację bo jeszcze będzie dużo ciekawych miejsc.
Przez 3 tygodnie mieszkałem w Malachicie,dosyc porządny hotel z wszystkimi wygodami na miejscu.Na wypady mamy skromna kwatere z domowymi śniadaniami i obiadokolacjami,w miłej atmosferze.Jesli jest tam miejsce to zawsze tam sie zatrzymujemy. Koszt 70 zł za dobę od osoby.Jeśli nie ma miejsca to szukamy czegoś innego,z tym że my najczęściej jedziemy na 1 lub 2 noclegi.
Zobaczysz czy warto po skończeniu relacji
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
dzięki Janjus za dobre rady , może w przyszłym roku uda się wyrwać jakiś długi weekend i wyskoczyć na 3-4 dni w te rejony, to ten hotel, zgadza się z tego co widzę w linku
Dochodzimy do Hali Izerskiej.Tu zatrzymujemy się w schronisku Chatka Górzystów.
Zawsze jest tu dużo turystów.Docierają z wielu stron.Od Świeradowa,od Jakuszyc, Szklarskiej i Czech.
Jest tu możliwość Zjedzenia i noclegu.Specjalnością są naleśniki na słodko z kremem serowym z jagodami,lub z pieczarkami .Są inne dania też podobno bardzo smaczne,ale my zawsze idziemy tam na naleśniki i piwo Lwóweckie.
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Urocze miejsce. I do tegow Polsce.
Wychodząc ze Świeradowa idzie się około godziny cały czas dosyc stromo pod górę lasem.Gdy dojdzie sie do polany Izerskiej
zaczyna się bardziej płaski teren pofalowany.Można tam jeźdźić rowerem latem ,a zimą na nartach biegowych Trasy te łączą się z trasami Jakuszyckimi.Jest to trasa dla mniej wprawionych turystów,bardzo latwa.
Polana Izerska.
Idziemy w kierunku Hali Izerskiej.
Ten borowik wyrósł tak dziwnie że korzeń wyrastał z boku kapelusza.
Hala Izerska.
Wsparcie wójka Google na temat hali
Hala Izerska (niem. Große Iserwiese, czes. Velká Jizerská louka) – położona na wysokości 840–880 m n.p.m. w dolinie rzeki Izery górska łąka – hala z surowym klimatem (w lipcu notowane bywają na niej temperatury powietrza −3,5 °C; 3 lutego 2012 zanotowano −36°C, a 14 sierpnia 2012 −1,7°C). Znajduje się na niej najniższe stanowisko kosodrzewiny. Obszar ten częściowo obejmuje swoim zasięgiem rezerwat przyrody Torfowiska Doliny Izery.
Na Hali Izerskiej znajduje się schronisko Chatka Górzystów − jedyny obiekt, który ocalał ze zniszczonej w latach 50. XX wieku wioski Groß-Iser. Prowadzą do niej wygodne, utwardzone drogi rowerowe i piesze, m.in. ze Świeradowa-Zdroju oraz piesze szlaki turystyczne i narciarskie.
Do dziś są widoczne fundamenty wielu domostw któte kiedyś tam istniay.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Piękna jesień w górach, nigdy nie byłam w tych rejonach, będzie trzeba w któryś długi weekend pomyśleć i odwiedzić te widoczki, już kiedyś się rozglądałam za hotelem Park Hotel Bad Flinsberg czy to ten Janjus jest u Ciebie na zdjęciach?
Janjus a czy byłeś kiedyś w Szklarskiej Porębie ? bo tak zastanawiam się gdzie ładniejsze widoczki ? Szklarska Poręba czy Swieradów Zdrój ?
Bepi.
Na moich zdjęciach jest ten hotel.To ten z zewnątrz wygląda jakby był zbudowany z muru Pruskiego.Jest to chyba najlepszy hotel.
W skrócie Park Hotel
http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=de&u=http://www.urlaub-anbieter.com/travelnetto-31.htm&prev=/search%3Fq%3Dpark%2Bhotel%2Bbad%2Bflinsberg%2Bswieradow%2Bzdroj%26biw%3D1112%26bih%3D612
Link do hotelu.
Mam schodzone większość Karkonoszy.Wszędzie warto zawitać chociaż raz.Szklarska i Karpacz też mi sie podoba,ale Świeradów najbardziej nam odpowiada pod względem wędrówek po górach a nie wspinaczce.Mamy sentyment do tego miejsca.Śledz relację bo jeszcze będzie dużo ciekawych miejsc.
Przez 3 tygodnie mieszkałem w Malachicie,dosyc porządny hotel z wszystkimi wygodami na miejscu.Na wypady mamy skromna kwatere z domowymi śniadaniami i obiadokolacjami,w miłej atmosferze.Jesli jest tam miejsce to zawsze tam sie zatrzymujemy. Koszt 70 zł za dobę od osoby.Jeśli nie ma miejsca to szukamy czegoś innego,z tym że my najczęściej jedziemy na 1 lub 2 noclegi.
Zobaczysz czy warto po skończeniu relacji
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Jednak jesien w górach jest piekna.....co wwidac na Twoich fotkach
dzięki Janjus za dobre rady , może w przyszłym roku uda się wyrwać jakiś długi weekend i wyskoczyć na 3-4 dni w te rejony, to ten hotel, zgadza się z tego co widzę w linku
Dochodzimy do Hali Izerskiej.Tu zatrzymujemy się w schronisku Chatka Górzystów.
Zawsze jest tu dużo turystów.Docierają z wielu stron.Od Świeradowa,od Jakuszyc, Szklarskiej i Czech.
Jest tu możliwość Zjedzenia i noclegu.Specjalnością są naleśniki na słodko z kremem serowym z jagodami,lub z pieczarkami .Są inne dania też podobno bardzo smaczne,ale my zawsze idziemy tam na naleśniki i piwo Lwóweckie.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Zaczynamy wracać do Świeradowa .Pogoda była wspaniałe jak na prawie połowe października.
Na dole łyczek wody w pijalni i powrót do domu 150 km.
Widok na Sępią Górę
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Była jesień ,teraz zaczniemy się cofać i będzie lato.Zdjęcia są z września i sierpnia.
Idziemy od schroniska Chatka Górzystów w stronę Jakuszyc.Wiekszość szlaku biegnie wzdłuż rzeki Izera.
Idziemy do schroniska Orle.Tam zawracamy i w drogę powrotną.Szlak ciągnie się wzdłuż granicy.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Jaka fajna rzeczka i te kamole ... super