Witaj Joasiu na Minorce. Zdążylaś , bo już kończę opisywać ten wyjazd ;-). Mnie też Minorka bardzo pozytywmie zaskoczyła, bo w przeciwieństwie do wszystkich innych wypraw ani jej nie planowałam za bardzo, ani też niewiele o niej wiedziałam.
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
To cieszę się, że zdążyłam. No muszę przyznać, że ani nigdy nie miałam jej w planach, ani (podobnie jak Ty) niewiele o niej wiedziałam (nie interesowała mnie). Za to jestem zauroczona widokami, kolorami wody, tymi małymi miasteczkami. Fajnie, że ograniczają liczbę turystów, przynajmniej wyspy nie zadepczą, a i wielkich tłumów dzięki temu pewnie nie ma.
Joasia - dokładnie tak. Ograniczenie turystów to mega fajny pomysł i brak wysokich hoteli. Lubię Majorkę, ale te betonowe wieżowce w niektorych miejscach nie przemawiaja do mnie
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Piękne kolory, cudne miejsca. Nie sądziłam, że Minorka jest tak fajna.
Witaj Joasiu na Minorce. Zdążylaś , bo już kończę opisywać ten wyjazd ;-). Mnie też Minorka bardzo pozytywmie zaskoczyła, bo w przeciwieństwie do wszystkich innych wypraw ani jej nie planowałam za bardzo, ani też niewiele o niej wiedziałam.
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
To cieszę się, że zdążyłam. No muszę przyznać, że ani nigdy nie miałam jej w planach, ani (podobnie jak Ty) niewiele o niej wiedziałam (nie interesowała mnie). Za to jestem zauroczona widokami, kolorami wody, tymi małymi miasteczkami. Fajnie, że ograniczają liczbę turystów, przynajmniej wyspy nie zadepczą, a i wielkich tłumów dzięki temu pewnie nie ma.
Joasia - dokładnie tak. Ograniczenie turystów to mega fajny pomysł i brak wysokich hoteli. Lubię Majorkę, ale te betonowe wieżowce w niektorych miejscach nie przemawiaja do mnie
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
No to jeszcze parę fotek z końcówki rejsiku
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
No i niestety czas wracać do Polski. Przedostatni dzień spędziliśmy na plażingu
A ostatniego dnia rano jadąc na lotnisko Minorka pożegnała nas pieknymi kolorami nieba
Dziękuję za wspólny wypad na tę małą, urokliwą wyspę
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Fajna Minorka, akurat na tygodniowe zwiedzanie połączone z wypoczynkiem Latarnie
Piękne pożegnanie takim kolorowym zachodem.
Dzieki Makono za przybliżenie nam tak mało znanego miejsca.
No trip no life
Mnie też się tam bardzo spodobało. Właściwie to z archipelagu Balearow została mi właśnie Minorka...
Makono, dziękuję również za relację z nieznanej mi wysepki.
Fakt, że mniej tam "zieloności" niż na sąsiedniej Majorce, ale te skaliste wybrzeża też mają dużo uroku!!!
Mariola