--------------------

____________________

 

 

 



Hongkong - dlaczego warto tam jechać?

286 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
bilbao (nieaktywny)
Obrazek użytkownika bilbao

Zielone wzgórza to dopiero będą gdy apisek dojdzie do bardziej panoramicznych ujęć (tak myślę) Biggrin Położenie miasta jest niezwykle urodziwe. Górki i góreczki, wyspy i wysepki tworzą niesamowite widoki

czekamy na cd Clapping

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Kiwi, właśnie nie spodziewałam się aż takiej ilości terenów, albo chociaż skrawków zieleni. Myślałam, że będzie to hałaśliwe blokowisko z przewalającymi się tłumami. A tu taka fajna niespodzianka.

Bilbao, ja nie umiem robić dobrych fotek, ani nie mam porządnego sprzętu. Cykam detale, które mi wpadną w oko, także z tymi panoramami będzie kiepsko.

Niestety, gdy pod koniec pobytu mogliśmy dopiero odwiedzić te naprawdę malownicze okolice na Nowych Terytoriach spsuła się pogoda.....

Mariola

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Idziemy sobie powoli wśród tych cudów architektury, nawet Bing się trochę rozkręcił, widząc mój entuzjazm. I tak sobie doszliśmy do ulicy Hennessy Road, którą biegnie linia tramwajowa.

.Ale nie są to takie tramwaje, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Jeżdżą po mieście od 1904 roku i są wyłącznie piętrowe. Niektóre z nich są stare, inne nowe, ale też stylizowane na zabytkowe. Kursują na kilku trasach od godziny 6 do 24. I nie szukajcie tu rozkładów jazdy, bo ich nie ma. Po prostu tramwaje kursują co 2-3 minuty, nigdy się na nie nie czeka.

A teraz parę fotek tych stylowych tramwajów.

 

Wsiadamy do tramwaju tylnym wejściem i ja oczywiście zasuwam na górę wąskimi stromymi i krętymi schodkami. Już po godzinach szczytu, w wozie pustawo. Drewniane ławki też wyglądają na stuletnie zabytki. Tramwaje nazywają się Ding – Dong, bo tak sobie podzwaniają – jadąc, gdy im jakiś samochód lub autobus wejdzie w paradę.

Z góry wszystko fajnie widać. Wyjeżdżamy ze schludnego, nowoczesnego i wypolerowanego centrum w nieco starszą część miasta – dzielnicę Wan Chai. Tutaj panuje już typowo chińska atmosfera. Kolorowe reklamy – tylko pisane krzaczkami. Cholera wie, o co chodzi. Małe lokalne restauracyjki, skromniejsze sklepy.

W bocznych uliczkach stragany z ciuchami, warzywami i owocami. Bing opowiada mi o mieście, w którym mieszka już półtora roku. Jego angielski jest taki bardziej chiński, ale powoli przyzwyczajam się do jego wymowy.

Pora wysiadać, zbiegamy krętymi schodkami w dół. Osoby bardziej przy kości miałyby problem z poruszaniem się w tych zabytkowych tramwajach. Chyba były one specjalnie konstruowane dla malutkich , chudziutkich Chińczyków. Teraz już nie odbiegają ani wzrostem ani wagą od nas.

Wychodząc z tramwaju skanujemy oktopuski – przejazd bez względu na długość trasy – kosztuje 2 $HK.

Mariola

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Apisku z pewnością zaprezentujesz nam jeszcze coś pięknego.Jakością zdjęć sobie głowy nie zaprzątaj .Nie jest to forum o tematyce optycznej,foto tylko zapaleńców podróżniczych i tych którzy nie mogą sobie pozwolić na takie podróże a chętnie przeniosą się do wielu opisywanych miejsc chociaż wirtualnie Yahoo .

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

bilbao (nieaktywny)
Obrazek użytkownika bilbao

Apisku bez przesady! zdjecia są naprawdę fajne! a na dodatek fajnie selekcjonowane. Każde przedstawia coś innego, a na dodatek ciekawego. Nie trawię relacji gdzie jeden obiekt jest z czternastu ujęć a na dodatek trochę bkiżej, trochę dalej....

czekam na cd Ok

ps. Po zdjatkach poznaję że nasze tropy już kilkakrotnie się przecieły "howgh" Yes 3

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Kiwi, Bilbao, dzięki.

Pomimo, że to ogromne miasto, to jednak w czasie dłuższego pobytu dotrze się w wiele miejsc, więc i duża szansa na przecięcia szlaków.

Mariola

puma
Obrazek użytkownika puma
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Apisku znalazlam Cie...... super.....a ja wychodzi na to ze jestem milosniczka takich miast......Szanghaj przyznam troche odpuscilam, czego bardzo zaluje.....bo moglam napewno duzo wiecej zibaczyc........no i zdjec niestety nie znalazlam.....ale Wink sorry jestesmy w Hongkongu.......i jedna sugestia odnosnie jedzenia paleczkami.....lepiej cos wziac w lapke i zjesc, ale nigdy nie nabijac jedzenia na paleczke Acute 

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Tramwaje bomba Biggrin

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Witaj Pumcia,

Czy to oznacza,że jakiś nietakt popełniłam????? nigdzie o tym nie przeczytałam, ze to jest źle widziane. Na szczęście to było w knajpie, gdzie nikt nas nie znał. Potem w towarzystwie tamtejszych znajomych zawsze mi zapewniali przynajmniej widelec i łyżkę. Rzadziej bywał w komplecie nóż. 

Kiwi, tak tramwaje bardzo stylowe, a reklamy na nich wymalowane, kolorowe, wesolutkie.... A jak się z górnego piętra wszystko fajnie ogladało!!!!

Mariola

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

apisek :

Witaj Pumcia,

Czy to oznacza,że jakiś nietakt popełniłam????? nigdzie o tym nie przeczytałam, ze to jest źle widziane. Na szczęście to było w knajpie, gdzie nikt nas nie znał. Potem w towarzystwie tamtejszych znajomych zawsze mi zapewniali przynajmniej widelec i łyżkę. Rzadziej bywał w komplecie nóż. 

Kiwi, tak tramwaje bardzo stylowe, a reklamy na nich wymalowane, kolorowe, wesolutkie.... A jak się z górnego piętra wszystko fajnie ogladało!!!!

Nie powinno się wbijać paleczek na sztorc w żaden posilek. Taki uklad pałeczek kojarzony jest ponoć ze śmiercią

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

Strony

Wyszukaj w trip4cheap