forumowe odchudzanie czyli za rok o tej porze będziemy fafnaście kilo szczuplejsi ;)

Brokuły mrożone na parze ugotowane, a jak czasu nie mam to w mikrofali. Posypane ziolami, czasem z dodatkiem jakiegos jogurtu z czosnekiem lub lekkiego  serka do smarowania. Ja juz nawet zwylke pieczarki z mikrofali jadlam z serkiem i mi smakowaly, albo cukinie z serkiem i czosnkiem. Piers z kurczaka/ indyka (150 gram)  w ziolach na jednej lyzce oliwy z oliwek lub patelni grilowej. I tak prawie przez 10 miesięcy bylo :-). Czasem zmiana na rybe albo jakis baklazan faszrowany albo pupleciki z miesa indyczego. 

KIWI :

 .Swoją drogą słszałyście o tym, że gotowania ma więcej kalorii od tej surowej w tej samej gramaturze 

Gotowaną marchewkę na czas diety dietetyczka kazała mi wyrzucic z menu, bo podnosi indeks glikemiczny, to samo z burakami

KIWI :

Makono ,brokuły fajna rzecz.

Carmi,widzę że menu b.rygorystyczne  .Jak dajesz sobie radę z uczuciem głodu ?Może żołądek obkurczył się do tego stopnia ,że nie domaga się większych porcji ? Ja kiedy dopada mnie głód podgryzam surową marchewkę .Swoją drogą słszałyście o tym, że gotowania ma więcej kalorii od tej surowej w tej samej gramaturze 

O marchewce słyszałam. Wszystko rozbija sie o indeks glikemiczny.

Makono :

KIWI:

 .Swoją drogą słszałyście o tym, że gotowania ma więcej kalorii od tej surowej w tej samej gramaturze 

Gotowaną marchewkę na czas diety dietetyczka kazała mi wyrzucic z menu, bo podnosi indeks glikemiczny, to samo z burakami

kasik364 :

dokładnie Makono a ja tak uwielbiam buraczki i np. marchewke z groszkiem

ja z kolei brokuły na ostro... gotuje al dente, na łyżce masła przysmażam czosnek i papryczke chili i wrzucma brokuł........ niebo w gębie

Makono i żadnej wieprzowinki?? żadnego klopsika?? żadnego mielonego??    o jejku   co mnie czeka po wczasach  

Brokul na ostro brzmi super - tylko zamienilabym maslo na oliwę bo maslo mialam tez zakazane. Mielone były z inyka. Wolowina i wieprzowina od czasu do czasu. 

Teraz już wyszlam z diety po stabilizacji, ale po tym wyjeździe muszę trochę się ograniczyć. Co ciekawe po tegorocznych wakacjach we Wloszech , gdzie jadlam i lody i pizze i makarony nie przytyłam, a tu niespodzianka po tygodniu w UK.

kasik364 :

wiem wiem Kiwi robię mielone z drobiu  ale wiesz........ takie ze świnki smakuje mniam mniam...... do tego jak jest smazone w panierce..... buraczki ...... ale sie rozmarzyłam

Wy mi powiedzcie jak ja mam przetrwać na nartkach w Italii na hotelowym wikcie i to przez cały tydzień 

Makono :

Brokul na ostro brzmi super - tylko zamienilabym maslo na oliwę bo maslo mialam tez zakazane. Mielone były z inyka. Wolowina i wieprzowina od czasu do czasu. 

Teraz już wyszlam z diety po stabilizacji, ale po tym wyjeździe muszę trochę się ograniczyć. Co ciekawe po tegorocznych wakacjach we Wloszech , gdzie jadlam i lody i pizze i makarony nie przytyłam, a tu niespodzianka po tygodniu w UK.

Teraz mieszkam w UK i o dziwo odzywiam sie zdrowiej niż wtedy, kiedy mieszkałam w Polsce. Ale wiadomo, że co innego wakacje, kiedy chce się spróbować wszystkiego co lokalne, a co innego mieszkanie "na stałe" bez ciśnienia na cotygodniowe sunday roast.