--------------------

____________________

 

 

 



Jawa i Bali - w krainie Batiku (wskazówki, porady, prawie relacja..:))

103 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 4 godziny 24 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Trochę się pogubiłem z tym hotelem w Yogyakarcie, bo ja Ci podałem poniższy hotel:

Melia Purosani Hotel (Yogyakarta)

http://www.meliajogja.com/

A w dalszej części postu wspominasz właśnie o hotelu Melia w kontekście zakupów. To w takim razie mieszkaliście w nim czy w innym (jeśli innym, to czy możesz podać w jakim?)?

Te masaże za 6 USD, to były bezpośrednio w hotelu Sanur Beach czy gdzieś w pobliżu?

I jaki to był rodzaj masażu?

 Kąpałaś się w ogóle w morzu w Sanur? W jakich godzinach był przypływ? 

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Hmm najlepiej będzie jak wypiszę nazwy tych hoteli, ale mogę to zrobić dopiero jutro wieczorem Sad 

W każdy razie na Bali jest na pewno dalej hotel Sanur Beach Dirol Tak w ogóle to znajduje się w nim 5 gwiazdkowe spa, ponoć najlepsze albo jedno z najlepszych na Bali. No ale jest drogo, więc nikt nie korzystał. Natomiast przy samym hotelu, od razu przy bramie wjazdowej, zaczyna się główna czyli handlowa ulica Sanur. Wystarczy skręcić w prawo i po każdej stronie ulicy znajdziecie jakieś spa. Byłam w dwóch i te dwa mogę polecić (jutro napiszę nazwy, mogę też wrzucić ulotkę z cenami). W zasadzie poleciła je nam przewodniczka, więć dlatego w ogóle się na to zdecydowaliśmy. Za każdym razem wybierałam tradycyjny masaż balijski i ten polecam. Koszt to od 5 do 6 $, ale pamiętajcie że trzeba im zostawić do ręki napiwek 15 000 - 20 000 tys. rupii. Oczywiście nie są to sterylne warunki, nie ma tam takiej intymności jak w luksusowym spa, ale panie są naprawę dobrze przeszkolone, a masaż odbywa się na profesjonalnym łóżku, z użyciem olejku jaśminowego.

A jeśli chodzi o morze.. Trudno nazwać tą kąpiel kąpielą, raczej pochodziłam trochę przy brzegu, bo można było znaleźć rozgwiazdy na dnie i zrobić zdjęcia. Przypływ był dopiero w godzinach popołudniowych. Przychodziliśmy na plażę po śniadaniu, czyli ok 8 i wtedy morza nie było.. w ciągu kilku następnych godzin, powoli robiło się go więcej, ale zero fal, dużo wodorostów.. jedynie woda ciepła;)  

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 4 godziny 24 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

W temacie masażu dopytam jeszcze czy masaż, o którym wspominasz był masażem całego ciała? I ile czasu trwał?

Kto pilotował Waszą wycieczkę? Czy pilot leciał z wami z Polski?

A ktoś się w ogóle kąpał w morzu w czasie przypływu? Czy na dnie morza (oczywiście przy brzegu) w Sanur są jakieś ostre żyjątka i wskazane jest obuwie podczas chodzenia po nim?

Czy podczas pobytu w Sanur oprócz wycieczek fakultatywnych oferowanych przez Rainbow zwiedziłaś może jeszcze coś na własną rękę?

Pamiętasz może o której mniej więcej godzinie lecieliście na trasie Surabaya-Denpasar? I jaki był limit bagażu na tym locie wewnętrznym?

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

1. W temacie masażu dopytam jeszcze czy masaż, o którym wspominasz był masażem całego ciała? I ile czasu trwał?

Tradycyjny masaż balijski, to masaż całego ciała - od stóp po głowę:) Jest bardzo relaksujący, ale też mocny. Trwa godzinę. W salonie nie ma prysznica, więc najlepiej wziąć go jeszcze w hotelu.  

2. Kto pilotował Waszą wycieczkę? Czy pilot leciał z wami z Polski?

Pilotem była pani Iwona Rokosz. Leciała z nami od Warszawy i muszę napisać, że naprawdę kompleksowo się nami zajmowała w trakcie tej podróży. Przy przesiadkach zawsze czekała aż wszyscy opuszczą samolot, mówiła ile mamy czasu i co można w tym czasie robić (np. na lotnisku w Amsterdamie są wygodne krzesła do spania czy kraniki z wodą zdatną do picia), przeprowadzała przez wszystkie kontrole, aż pod sam gate! W samolocie, kiedy rozdali nam do wypełnienia formularze - przyszła i każdemu z osobna tłumaczyła co i gdzie ma wpisać. A przed podróżą powrotną, zarezerwowała całej grupie takie miejsca, jakie każdy chciał (lecąc na Jawę, miejsca były odgórnie przydzielone).

3. A ktoś się w ogóle kąpał w morzu w czasie przypływu? Czy na dnie morza (oczywiście przy brzegu) w Sanur są jakieś ostre żyjątka i wskazane jest obuwie podczas chodzenia po nim?

Oczywiście, kilka osób się kąpało. Woda naprawdę jest przyjemna, ale to nie Karaiby Biggrin Jedna Pani nadepnęła na coś ostrego, ale to pojedynczy przypadek.  

4. Czy podczas pobytu w Sanur oprócz wycieczek fakultatywnych oferowanych przez Rainbow zwiedziłaś może jeszcze coś na własną rękę?

Supermarket:) Hehe nie, nic już nie zwiedzałam, bo wiem że na pewno kiedyś jeszcze na Bali wrócę. Poza tym te przejazdy są naprawdę męczące i taki jeden dzień kompletnego odpoczynku, bardzo się przydaje. Sam zobaczysz!

5. Pamiętasz może o której mniej więcej godzinie lecieliście na trasie Surabaya-Denpasar? I jaki był limit bagażu na tym locie wewnętrznym?

Limit to 20 kg, ale za bardzo tego nie sprawdzali. O 16.15 był wylot z Surabaya - lot trwa ok 1 h 50 minut, a potem ok 1 h jechaliśmy jeszcze do hotelu. 

I najważniejsza rada, szczególnie dla kobiet! Potraktujcie poważnie wskazówki dotyczące stroju. Jawa to wyspa gdzie dominującą religią jest islam, więc właśnie według takich reguł, ubiera się ulica. Koszulki z krótkim rękawkiem (zamiast na ramiączkach) i spódnice/spodnie zasłaniające kolana - to absolutne minimum, żeby dobrze się czuć i nie musieć za każdym razem zarzucać chustki na ramiona, a na kolana sarong. 

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 4 godziny 24 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Ja byłem z p. Iwoną Rokosz w tym roku na wycieczce Indie i Nepal (nawiasem mówiąc aktualnie prezentuję na forum relację z tej wycieczki) i właśnie wspominała, że wybiera się na wycieczkę do Indonezji tylko nie byłem pewien czy w Twoim terminie.

Jak tak ładnie odpowiadasz, to jeszcze dalej popytam Biggrin

Czy w jakichś miejscach zwiedzania były dodatkowe opłaty za fotografowanie? Czy w jakichś miejscach były zakazy fotografowania?

Czy w świątyniach pobierali opłaty za wypożyczanie sarongów?

Jakie toalety przeważały płatne czy darmowe?

Ps. I jeszcze się przypomnę w sprawie tych hoteli, nazw spa i ulotki z cenami.

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Heheh u nas p. Iwona wspominała, że prawdopodobnie pojdzie znowu do Indonezji, gdzieś w okolicach lipca - nie pamiętam dokładnie Twojego terminu, ale być może znowu się spotkacie. 

1. Czy w jakichś miejscach zwiedzania były dodatkowe opłaty za fotografowanie? Czy w jakichś miejscach były zakazy fotografowania?

Tylko w jednym miejscu była wymagana opłata za fotografowanie/filmowanie - koszt 1000 rupii (1$) - w pałacu sułtanów w Yogyakarcie. W kilku miejscach był zakaz fotografowania, ale zawsze wewnątrz. Na pewno w sali gdzie znajdowały się eksponaty ze skarbca w Muzeum Narodowym w Dżakarcie, w jednej z sal pałacu Mangkunegaran w Solo i wewnątrz sklepów (z batikami i z wyrobami z drewna). 

2. Czy w świątyniach pobierali opłaty za wypożyczanie sarongów?

Nie, nie pobierają za to opłat. Oprócz sarongów dostaniesz też pas do przewiązania się. Nie wiem od czego to zależy, ale nie wszędzie te sarongi są wymagane.. na pewno nie rozdają ich, kiedy zanosi się na deszcz.

3. Jakie toalety przeważały płatne czy darmowe?

Ciężko stwierdzić, ale chyba jednak więcej było tych darmowych. Standard azjatycki czyli.. najczęściej dziura w ziemi, ale zdarzały się też "europejskie". 

4. Hotele, spa..

Hotele

Dżakarta - Hotel Santika Premiere

Bandung - Aerowisata Grand Hotel Preanger

Yogyakarta - Melia Purosani

Bromo - Bromo Cottage

Sanur - Sanur Beach Hotel

Spa w Sanur

- Meme Spa (po wyjściu z hotelu trzeba skręcić w prawo i od razu przejść na drugą stronę ulicy; spa jest troszkę schowane, za restauracją z balijskim jedzeniem, przed wejściem stoi różowy szyld z cenami) - tutaj koszt tradycyjnego masażu balijskiego to 60 000 rupii

- Suar (trochę dalej niż to pierwsze, po prawej stronie głównej ulicy, idąc w prawo od hotelu) -  tutaj koszt tradycyjnego masażu balijskiego to 50 000 rupii

narazie ulotki nie będzie, bo muszę ją zeskanować Biggrin 

 

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Alikatena, mam kilka pytań dot. Jawy, bo o ile Bali jest dość szeroko opisana to Jawa nie. Ile czasu zwiedzaliście Borobudur i Prambanan? Jak sądzisz czy te dwa miejsca można obejrzeć jednego dnia? Czy przypadkiem nie pamiętasz z jakim miejscowym biurem RT współpracowało na Jawie? Jak długo wchodziliście by podziwić wschód słońca nad Bromo? a potem był drugie wejście na sam wulkan? jak długo trwały obydwa podejścia i czy wszyscy dali radę? Czy polecasz hotel Melię w Yogyakarcie?

Planuję obydwie wyspy na ten rok na własną rękę i każde info. bardzo cenne

Z każdym dniem bliżej...

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Noemi :

Alikatena, mam kilka pytań dot. Jawy, bo o ile Bali jest dość szeroko opisana to Jawa nie. Ile czasu zwiedzaliście Borobudur i Prambanan? Jak sądzisz czy te dwa miejsca można obejrzeć jednego dnia? Czy przypadkiem nie pamiętasz z jakim miejscowym biurem RT współpracowało na Jawie? Jak długo wchodziliście by podziwić wschód słońca nad Bromo? a potem był drugie wejście na sam wulkan? jak długo trwały obydwa podejścia i czy wszyscy dali radę? Czy polecasz hotel Melię w Yogyakarcie?

Planuję obydwie wyspy na ten rok na własną rękę i każde info. bardzo cenne

Program tej wycieczki jest dosyć napięty. Niestety, nie mieliśmy zbyt dużo czasu na "poczucie atmosfery" danego miejsca.. taki urok wycieczek zorganizowanych Sad Ale i tak uważam, że było warto, bo wszystko było bardzo dobrze zorganizowane i sprawnie realizowane. W Borobudur, tak jak pisałam gdzieś wyżej, akurat zanosiło się na deszcz.. a wszyscy koniecznie chcieli zobaczyć to, co jest najbardziej charakterystyczne dla tego miejsca i zrobić zdjęcia, więć przelecieliśmy ekspresowo przez wszystkie poziomy i przez to mieliśmy ok 40 minut na samej górze. To akurat uważam za zupełnie wystarczające! W Prambanan też mieliśmy ok 30 minut na samodzielne zwiedzanie i zdjęcia. Myślę, że tak ok 1,5 h na każde z tych miejsc, jest wystarczające.

Nasz program wycieczki, był tak skonstruowany, że do Borobudur jechaliśmy pociągiem z Bandung (ok 6 h), a następnie jeszcze autobusem (ok 1 h). Tak więc, na pewno nie dałoby się zwiedzić tych dwóch miejsc jednego dnia, bo zwyczajnie zaraz zrobiło się ciemno (słońce zachodzi o 18:30). Natomiast, gdybyś była na miejscu w Yogyakarcie, to jak najbardziej. Podobno są specjalne bilety wstępu (ok 40 $) do Borobudur, na wschód słońca. Później spokojnie da się jeszcze zobaczyć Prambanan. 

Co do lokalnego biura - na Jawie było to Batik Holidays, znalazłam nawet zdjęcie naszego przewodnika przed chwilą, ale nie wiem czy mogę umieścić tu ten link Biggrin

Dzień z wulkanami wygląda mniej więcej tak:

- o 3.30 pobudka

- o 4.10 wyjazd jeepami na wschód słońca (po 4 osoby w jednym jeepie) - jedzie się ok 40 min do 1 h, w ciemnościach i bardzo krętą drogą

- następnie wysiadamy z jeepów i udajemy się na punkt widokowy (ok 5 minut drogi), a następnie czekamy ok 1 h na "wschód słońca", którego niestety my nie zobaczyliśmy Sad - bardzo ważne!! tam jest naprawdę zimno!! miałam na sobie bluzkę z krótkim rękawkiem, z długim rękawem, polar, wiosenną kurtkę z kapturem, chustkę i rękawiczki i wcale nie było mi za gorąco 

- następnie znowu wsiadamy w jeepy i jedziemy najpierw tą samą drogą, a później jeszcze bardziej krętą do tzw. Morza Piasku, czyli równiny która rozciąga się wokół krateru

- przesiadamy się na konie, które dowożą nas pod same schodki (można iść pieszo, ale to jednak trochę daleko)

- wchodzimy schodkami na samą krawędź krateru (245 schodków); praktycznie wszyscy tam weszli, jeden pan z lękiem wysokości zrezygnował

- sama krawędź krateru robi ogromne wrażenie, ale dobrze jest się zapatrzyć w jakąś chustkę żeby zakryć nos i usta

- droga powrotna: schodzimy po schodach, konie, jeepy, następnie śniadanie w hotelu i busikiem zjeżdzamy na dół do autobusu, którym jedziemy jeszcze z 2 h na lotnisko Dash 1

Jeśli chodzi o hotel Melia - bardzo ładny hotel z świetnym ogrodem i basenem. Nie kąpałam się w nim, ale są tam przepiękne rzeźby, roślinność i mostki. Cały hotel zadbany, pokoje także - są mini kosmetyki, kawa/herbata/woda i czajnik. Jedzenie smaczne Biggrin Największym atutem tego hotelu, jak dla mnie, była bliskość lokalnego supermarketu, gdzie zrobiłam najlepsze zakupy jedzeniowe i obfotografowałam wszystkie dziwne produkty Biggrin 

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 4 godziny 24 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Jesteś bardzo systematyczna w tych odpowiedziach i ich styl też bardzo fajny, Twoja praca magisterska na pewno będzie na medal jeśli ją podobnie napiszesz Biggrin Chociaż pewnie nie będzie o Indonezji Biggrin

A opowiedz jeszcze coś więcej o tych koniach. One same z siebie idą, nie trzeba nimi "powozić"?

Czy jeśli idzie o jedzenie w Sanur, to bazowałaś na produktach z supermarketu czy chodziłaś do jakichś restauracji? Jeśli bywałaś w restauracjach, to czy możesz jakąś polecić, a może przy okazji jakieś dobre dania?

Czy w części objazdowej był w ogóle czas na relaks w postaci kąpieli w hotelowych basenach?

Jeszcze a propos pilotek, to znam również pilotkę, która była w "moim" terminie w zeszłym roku, więc jest faktycznie duże prawdopodobieństwo, że trafię na jakąś znajomą Biggrin 

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

cienkibolek :

Jesteś bardzo systematyczna w tych odpowiedziach i ich styl też bardzo fajny, Twoja praca magisterska na pewno będzie na medal jeśli ją podobnie napiszesz Biggrin Chociaż pewnie nie będzie o Indonezji Biggrin

 

Heheh bardzo dziękuję i od razu Cię zaskoczę Biggrin Piszę o islamie, a dokładnie o Regulacjach prawnych dotyczących stroju kobiety muzułmanki:) Tak więc Indonezja, a szczególnie Jawa, to idealne miejsce na obserwacje badawcze do mojej pracy!

cienkibolek :
 A opowiedz jeszcze coś więcej o tych koniach. One same z siebie idą, nie trzeba nimi "powozić"?

Jeśli chodzi o konie, to nie ma się czego obawiać. To są takie bardzo zdyscyplinowane, zadbane i przyjemne zwierzęta. Oczywiście przy każdym koniu idzie jego właściciel i go prowadzi, więc w zasadzie można w tym czasie robić zdjęcia:) Kawałek drogi jest pod górkę, więc wtedy jedynie trzeba się bardziej trzymać. No ale.. nie wiem dlaczego, ale mój "właściciel konia" stwierdził z góry, że ja na koniu jeździć potrafię i całkowicie oddał mi lejce, a sam szedł 5 metrów z tyłu, paląc papierosa. Nie powiem, bardzo mi się to podobało, ale nie zmienia to faktu, że jechałam na koniu pierwszy raz w życiu Pleasantry 

cienkibolek :
 Czy jeśli idzie o jedzenie w Sanur, to bazowałaś na produktach z supermarketu czy chodziłaś do jakichś restauracji? Jeśli bywałaś w restauracjach, to czy możesz jakąś polecić, a może przy okazji jakieś dobre dania? 

W Sanur jadłam raz poza hotelem, właśnie w tej wspomnianej przy okazji salonów spa restauracji z balijskim jedzeniem (poleciła to miejsce przewodniczka). Być może źle wybrałam, ale niestety nie smakowało mi to danie (ryż z owocami morza). A tak poza tym incydentem, jadłam lunche podczas wycieczek fakultatywnych - bardzo duży wybór lokalnych i smacznych dań. 

cienkibolek :
 Czy w części objazdowej był w ogóle czas na relaks w postaci kąpieli w hotelowych basenach? 

Praktycznie w każdym hotelu podczas objazdu jest basen i nawet zdażało się, że przyjeżdżaliśmy na tyle wcześnie, że świeciło jeszcze słońce. Tak na pewno było w Bandung i w Yogyakarcie. W Yogyakarcie poszłam jednak na zakupy, bo o godz. 19 wyjeżdżaliśmy na Ramayanę, a w Bandung wybraliśmy się na spacer po mieście. Trochę się zgubiliśmy, bo na przekór wszystkim, zdecydowałam nie iść główną ulicą (Braga), tylko jakoś inaczej. Oczywiście ludzie są tam tak mili, że praktycznie sami wyrywali się żeby pomóc nam znaleźć właściwą drogę, a ja dzięki tej przygodzie, odwiedziłam całkiem nieturystyczne części miasta Biggrin

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - śmiało pisz, postaram się odpowiedzieć Yes 3

Strony

Wyszukaj w trip4cheap