--------------------

____________________

 

 

 



Zające na Bali, czerwiec 2014

374 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
kasik364
Obrazek użytkownika kasik364
Offline
Ostatnio: 8 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

marinik :

O kurde - trup się szykuje?????

normalnie Chmielewska nam sie powoli robi z relacji Wink   Mosking

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Super ujęcie Good bardzo mi się podoba

Plażę Padang Padang też chciałam zobaczyć, ale zabrakło czasu Pardon

Z każdym dniem bliżej...

korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

omg, to ostatnie miejsce ze zdjec najlepsze <3, mogłabym tam urlop spędzić, ba naet mam rezerwacje na wakacje w przysżłym roku Biggrin cudnie!

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

marinik, kasik *yes3*Wink

Noemi to masz dziewczyno po co wracać dogadajcie się z kolorową i już Was widzę na plażach Uluwatu Preved

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Zajączku, tylko jest jeden problem Scratch one-s head ja na temat Bali mam podobne zdanie jak Ty Wink

Marzyłam o tej wyspie Man in love  byłam, rozczarowałam się Pardon  a temat rozwinę, gdy już dolecę na Bali w swoich wspomnieniach Blush

 

Z każdym dniem bliżej...

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Wracamy do samochodu, nasi kierowcy leniwie rozłożeni w zacienionej altance pytają czy jesteśmy pewni, że chcemy jechać do świątyni, bo tam pełno ludzi, bo samochodu nie będzie gdzie postawić, już dzisiaj tyle widzieliście, wrrrrrrrrrrrr zaczyna mnie brać Diablo, Duży stanowczo stwierdza, że jedziemy, a zaparkowanie to nie problem dla dwóch kierowców i napewno dadzą sobie radę z jednym samochodzikiem Diablo. Jedziemy do Pura Lahur Uluwatu Smile

Światynia wybudowana została w początkch X wieku na skraju wysokiego klifu, jej nazwa w języku balijskim oznacza świątynię boskiego pochodzenia na skale na skraju lądu. Jest to oczywiście światynia hinduistyczna aczkolwiek praktyki jakie tam zobaczylismy mocno nas zszokowały i na hinduistyczne nie wyglądały, oj nie *diablo*. Światynia  poświęcona jest duchom morza, a jej załoycielem był Empu Kutarana. PLU jest jedną z najważniejszyn światyn na Bali ze względu na znajdujący się tu grób świętego pielgrzyma (załozyciela Pura Tanah Lot) kapłana

Dhang Hyang Dwi Jendra. Corocznie przybywają tu pielgrzymi z całej wyspy na odpust poświęcony jego pamięci, przez przypadek przybyliśmy i my.

 najpierw idziemy na koniec klifu zobaczyć światynię w pełnej okazalości z daleka.

Zaczyna zachodzić słońce

Autentyczną zmorą tego miejsca są niesamowicie agresywne makaki. Przewodnicy i kierowcy ostrzegają, żeby nie mieć na sobie bizuteri, okularów, nie otwierać toreb, trzymać aparty itd. Byliśmy świadkami jak małpa skoczyła na trzymane na rękach malutkie dziecko i zaczęla je drapać po twarzy ponieważ matka trzymala dziecko za główkę, a na ręku miała bransoletkę. Sami staliśmy się dobrym obiektem do ataku bo mieliśmy świecące sarągi, ponieważ jeden małpiszon nie mógł sobie dać rady ( Duży go skutaecznie odganiał) poszedł po funfla i zaczęli nas atakować z dwóch stron, żeby miejscowi nie zaczęli w nie rzucać ogórkami i odganiać kijami nie wiem jak by się to skonczyło. Diablo

Była jednak jedna słodka rodzinka, która nikogo nie atakowała, oni byli zajęci sobą

to ten koleś nas zaatakował

przestało mi się podobać to miejsce idziemy do świątyni

tam przed chwilą byliśmy

w świątyni nadal trwają modły

niestety przez przypadek natknęliśmy się na ofiary składane duchom, nie rozumiem po co było zabijać tą biedną świnkę

Widok był wstrząsający, a wyjaśnienie, że tego oczekują od wiernych duchy morza nie przemówiło do nas. Już tu nie chcę być Cray 2 idziemy dalej zobaczyć przedstawienie.

Te tłumy idą tam, gdzie my Dash 1

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

.
Obrazek użytkownika .
Offline
Ostatnio: 9 lat 22 godziny temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

a mi Bali się podoba... a z drugiej strony czuję w sobie jakiś podtekst, który mógłby mnie rozczarować.. im więcej relacji tym lepiej... więc piszcze moi mili.. im więcej relacji tym lepiej...

do tej pory poza Bali (na Borneo i Samui już byłem) nie brałem innej egozotyki pod uwagę... teraz doszedł Zanzibar, który mnie mocno kusi, szczególnie jeśli chodzi o tanie loty Qatrem...

więc..?

.

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Zajączku, czytam "biedna świnka" jaka biedna świnka? i dojrzałam ją Cray 2 Shok Shok Bad

Z każdym dniem bliżej...

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Noemi ja byłam zszokowana, najpierw zobaczyłam czerwoną plamę i zaczęłam się dziwić co to jest, a potem ten łepek............ zastanawialam się czy o tym pisać, ale miało być subiektywnie to napisałam.

lordowski nam z jednej strony też się podobało, ale z drugiej............... tak, jak Noemi, widzieliśmy i nie chcemy tam wracać.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Niestety świątynię można zobczyć tylko z zewnątrz, gdyż turyści nie mają do niej wstępu. Taki proceder stosowany jest w większości światyń, co nie przeszkadza oczywiście w skasowaniu od turystów opłaty za wstęp Diablo ( nie mam nic przeciwko płaceniu, natomiast zakazy wstępu mnie dobijały Diablo, nie po to jadę gdzieś, Zeby patrzeć przez mur, albo na zamknięte drzwi Dash 1) PLU otwarta jest codziennie, w godzinach 8:00-19:00. Bilet wstępu kosztuje 3000 Rp, nie wiem ile kosztuje parking, bo tym razem placił kierowca.

Przedzieramy się przez tłum chętnych do zobaczenia Kecak Ramayaana & Fire Dance. Docieramy do bramki, płacimy po 100.000 Rp, dostajemy opis przedstawienia i idziemy szukać miejsca. Przedstawienie zaczyna się o 18.00, mamy jeszcze 20 minut, ogladamy zachód słonca.

Słoneczko zaszło, zaczyna się przedstawienie, które składa się z 5 aktów. 

Na poczatek panowie zaczynają swój rytuał kiwania i powtarzania w kółko, kacaka kacaka. Podobno czynności te wprowadzać ich mają w trans. No i wprowadziły, przynajmniej dwóch kolesi, którzy przez większość przedstawienia tak się śmiali, że mało nie pękli, może w trans wprowdziło ich jakieś zioło?

Następnie przez aktorów-tancerzy odgrywane są historie z Ramajany, a panowie cały czas się "kiwają i kaczą".

Naczytałam się, że jest to najwspanialsze przedstawienie na Bali, jeżeli tak, to czemu  ponad połowa ludzików wyszła przed zakończeniem?

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Strony

Wyszukaj w trip4cheap