gratulacje wyboru .Kenia jest super, Baobab świetnym wyborem i safari koniecznie min. 2 dniowe. My mielismy pokoj w budynku głownym i zero zasrzezeń. Olrzymi, elegancki, podobnie łazienka,ale tak jak Filos pisze, dp pokoku chodzi sie tylko spac, o tak jest pieknie na zewnatrz.
Ok Kasiu , jakbyś kochana widziała i chwilkę posłuchała niektórych turystów ... buheheh to by ci uszy zwiędły.. myślę że połowa ludzi na safari to nie ma zielonego pojęcia o tych parkach, gdzie ich wiozą nie mają pojęcia o nazwach najbardziej popularnych zwierząt , a co dopiero rozpoznać dany park, ja jak jechałam to nawet te akacje i baobaby miejscami znałam na pamięć ... od oglądanie tych tysięcy zdjęć w necie ,a jak słyszalam gadki przy kolacji ..że rodacy widzieli na safari TYGRYSA to mi szczęka opadła
i jeszcze się wykłocali że to napewno był Tygrys.. albo gadki że w lobby u wodpoju sa sztuczne słonie, normalnie dobrze że jechałam w busiku sama , bo jakbym siedziała z taką 8 osobową grupą i słuchała tej gadki 3 dni to
buahahahaha.. ja pierdykam... co za ludzie... a może oni wspomnienia z Indii albo Chitwan Parku w Mepalu mieli... Tygrys.. Bepi rozwaliłaś mnie na łopaty i nie mam siły wstać..
..że rodacy widzieli na safari TYGRYSA to mi szczęka opadła
i jeszcze się wykłocali że to napewno był Tygrys..
Bepi coś w tym jest Jak juz wracaliśmy i wieźli nas na lotnisko z róznych hoteli to jedna taka pańcia też mi wmawiała, że tygrysy widziała Ja jej pytam gdzie, chyba przy barze?! To jak mnie zjeba...... to szok na cąły autobus, że ja jakiś niedouczony i nie wiem, że w Keni są tygrysy!!! Kurde chciałem wracać na kolejny tydzień safari albo reklamację skłądać, że mi tych tygrysów nie pokazali Szok!
Kiwi odnośnie budynkow w Baobabie to ja też mam alergię... na molochy.. kilku piętrowe..wolę niską zabudowę, Budynki glówne w Baobabie są całkiem fajne, większość ma widok z balkonów na ocean, budunki są w takim fajnym lokalnym stylu, jest dużo drewna i różnych pnączy, wygląda to na miejscu bardzo fajnie, tez jak wcześniej ogladałam zdjęcia w necie to jakos srednio mi się podobały, na miejscu jednak zrobiły większe wrażenie te wszystkie pnącza, drzewa, kwiaty, mostki, schodki itp. Bungalowy tez bardzo mi się podobały ale sa chyba za dopłatą, z bugalowów było to fajne że w tej okolicy byly takie ogromne drzewa w pomarańczowymi kwiatami a w tych drzewach wysoko w konarach trzymały się zazwyczaj te najpiękniejsze malpiszony te czarno- białe z dlugimi włosami, one były tak piękne że mogłabym je godzinami obserować.. z bungalowów było łatwiej je obserwować bo tylko w tej okolicy grasowały*pleasantry*a warto nimi nacieszyć okobo jest ich coraz mniej w Kenii, gatunek tych małp jest pod ochroną
Ja miałam pokój standartowy w budynku głównym na 1 piętrze, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do pokoju, dla mnie był super, niektórzy tam narzekali że juz jakieś meble stare i zużyte, ja bylam zadowolona, pokój w standarcie był przestrzenny , łózko było wygodne, wystrój w stylu afrykańskim mi bardzo odpowiadał, bylo dużo półek i szufladek, duża szafa aby pomieścić wszystkie ciuszki, łazienka może trochę ciemna..ale mi pasowało że nie było wanny ..tylko prysznic i to bardzo szeroki prysznic że można było pluskac się we dwoje
Oj ,dziękuję za wyczerpujący opis *i-m_so_happy*, otrzymałam info że bungalowy są takiej samej cenie co pokoje w bud.gł pod warunkiem ,że pokój w nich będzie odpowiednikiem zarezerwowanego standardu.Poprosiłam więc o taki ....może się uda
Ja miałam pokój standartowy w budynku głównym na 1 piętrze, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do pokoju, dla mnie był super, niektórzy tam narzekali że juz jakieś meble stare i zużyte, ja bylam zadowolona, pokój w standarcie był przestrzenny , łózko było wygodne, wystrój w stylu afrykańskim mi bardzo odpowiadał, bylo dużo półek i szufladek, duża szafa aby pomieścić wszystkie ciuszki, łazienka może trochę ciemna..ale mi pasowało że nie było wanny ..tylko prysznic i to bardzo szeroki prysznic że można było pluskac się we dwoje
Bepi ,pomimo kuszącego opisu szczególnie tej szerokiej kabiny prysznicowej wybieram bungalowy(może też taka tam będzie)*angel*.Jeżeli z nich będę mogła lepiej wypatrywać tych biało-czarnych małpiatek nawet się już nie zastanawiam.Mam tylko nadzieję że mój M.nie dokopie się do info że zamiast wspólnego prysznica wybrałam ,,małpiate" bo wspólny wyjazd rocznicowy zakończy się rozwodem *dash1*.Dziękuję Bepi za pomoc...
Kiwi,
gratulacje wyboru .Kenia jest super, Baobab świetnym wyborem i safari koniecznie min. 2 dniowe. My mielismy pokoj w budynku głownym i zero zasrzezeń. Olrzymi, elegancki, podobnie łazienka,ale tak jak Filos pisze, dp pokoku chodzi sie tylko spac, o tak jest pieknie na zewnatrz.
trzymam kciuki za twoj wyjazd !!!
No trip no life
buahahahaha.. ja pierdykam... co za ludzie... a może oni wspomnienia z Indii albo Chitwan Parku w Mepalu mieli... Tygrys.. Bepi rozwaliłaś mnie na łopaty i nie mam siły wstać..
Hmmm może to były tygrysy bengalsko-kenijskie
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Bepi coś w tym jest Jak juz wracaliśmy i wieźli nas na lotnisko z róznych hoteli to jedna taka pańcia też mi wmawiała, że tygrysy widziała Ja jej pytam gdzie, chyba przy barze?! To jak mnie zjeba...... to szok na cąły autobus, że ja jakiś niedouczony i nie wiem, że w Keni są tygrysy!!! Kurde chciałem wracać na kolejny tydzień safari albo reklamację skłądać, że mi tych tygrysów nie pokazali Szok!
bez-granic.pl
Kiwi odnośnie budynkow w Baobabie to ja też mam alergię... na molochy.. kilku piętrowe..wolę niską zabudowę, Budynki glówne w Baobabie są całkiem fajne, większość ma widok z balkonów na ocean, budunki są w takim fajnym lokalnym stylu, jest dużo drewna i różnych pnączy, wygląda to na miejscu bardzo fajnie, tez jak wcześniej ogladałam zdjęcia w necie to jakos srednio mi się podobały, na miejscu jednak zrobiły większe wrażenie te wszystkie pnącza, drzewa, kwiaty, mostki, schodki itp. Bungalowy tez bardzo mi się podobały ale sa chyba za dopłatą, z bugalowów było to fajne że w tej okolicy byly takie ogromne drzewa w pomarańczowymi kwiatami a w tych drzewach wysoko w konarach trzymały się zazwyczaj te najpiękniejsze malpiszony te czarno- białe z dlugimi włosami, one były tak piękne że mogłabym je godzinami obserować.. z bungalowów było łatwiej je obserwować bo tylko w tej okolicy grasowały*pleasantry*a warto nimi nacieszyć okobo jest ich coraz mniej w Kenii, gatunek tych małp jest pod ochroną
Ja miałam pokój standartowy w budynku głównym na 1 piętrze, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do pokoju, dla mnie był super, niektórzy tam narzekali że juz jakieś meble stare i zużyte, ja bylam zadowolona, pokój w standarcie był przestrzenny , łózko było wygodne, wystrój w stylu afrykańskim mi bardzo odpowiadał, bylo dużo półek i szufladek, duża szafa aby pomieścić wszystkie ciuszki, łazienka może trochę ciemna..ale mi pasowało że nie było wanny ..tylko prysznic i to bardzo szeroki prysznic że można było pluskac się we dwoje
tez o tym pomyslałam....hahahaaaaa
Oj ,dziękuję za wyczerpujący opis *i-m_so_happy*, otrzymałam info że bungalowy są takiej samej cenie co pokoje w bud.gł pod warunkiem ,że pokój w nich będzie odpowiednikiem zarezerwowanego standardu.Poprosiłam więc o taki ....może się uda
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Bepi ,pomimo kuszącego opisu szczególnie tej szerokiej kabiny prysznicowej wybieram bungalowy(może też taka tam będzie)*angel*.Jeżeli z nich będę mogła lepiej wypatrywać tych biało-czarnych małpiatek nawet się już nie zastanawiam.Mam tylko nadzieję że mój M.nie dokopie się do info że zamiast wspólnego prysznica wybrałam ,,małpiate" bo wspólny wyjazd rocznicowy zakończy się rozwodem *dash1*.Dziękuję Bepi za pomoc...
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
dobry wybór!, jakbym miała bungalowa bez doplaty dostać też bym wolała
ahhh zazdroszczę Ci
http://www.youtube.com/watch?v=zxv0VgLKm5Q
*music2*