--------------------

____________________

 

 

 



KUBA- TO nie jest KRAJ biednych i nieszczęsliwych ludzi....

325 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Chętnie przeczytam relację bo Kuba w czerwcuYahoo

basia35

tonder
Obrazek użytkownika tonder
Offline
Ostatnio: 6 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Daga dawaj bo Kuba w planach

Daga
Obrazek użytkownika Daga
Offline
Ostatnio: 7 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Że Kuba....to już wiedziałąm od dawna,że Hawana obowiązkow TEZ,nie jak mi niestety do tej układanki pasowało Varadero i
nagle BINGO.... wyprawa Holi i Bachulki na cudne Cayo Guillermo.Ale jak to "ugryżć" w połączeniu z resztą -
z nieba spadła Irvina,która podobna trasnę zrobiła w tym roku Biggrin
YES,yes,yes - inspiracja pełną gębą,namiary na Waltera,Zuzka przyklepałą wszystko przez Helmutów i ....
logistycznie byłysmy pospinane.
Co by jeszcze było FAJNIej z Irviną spotkałysmy !!!!! się na lotnisku w....Pradze,bo dziewczyny śmigały tym samy lotem do AMS,aby
dalej "pofrunąć" na Bali.Świat jest jednak MAŁY,a piwko wypite o 06.00 rano na lotnisku....BEZCENNE Biggrin - szkoda,że ....rozminiemy się
zimą na ...Filipinach,one śmigają w styczniu,my w ,,,lutym...:)

Kopalnią wiedzy o Kubie była też Alex i nasze długieeeeeeeeeeee wrocławskie "pogaduchy" w tamtejszej Casie Biggrin - Oluś duża bużka
jesteś niezastąpiona Biggrin

I to by była na tyle lista podziękowań

A to,że w Havanie w ....kolejece spotkałyśmy Mikkę ...to "prawie" normalne :)....hehehehe,bo również wspólnie dane było nam trafić się
w Trynidadzie i w ...Meli na Cayo...:) gdzie jakowe %%% pękły...:)

...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Daga, ja też chętna do wędrówki z Tobą, bo Kuba jeszcze nie zdobyta....

Mariola

bepi
Obrazek użytkownika bepi
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 dni temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Daguś melduję się i już zacieram rączki po tym co wstępnie widzialam na fotkach na fejsie, hehe 

kasik364
Obrazek użytkownika kasik364
Offline
Ostatnio: 8 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Sznupcisławo !!! dziękuje za zajęcie miejsca!!!!      dzięki Tobie jestem PIERWSZA!!!!!   Mosking  ( juz troche wylaciałam z wprawy Crazy )

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Daga sam wstęp i opis taki,że poczułam zapach kubańskiego powietrza .Przez te Wasze fotki Secret  to wszystko już pogubiłam Dash 1 Yahoo na szczęście net się ostał i nośnik jakiś również ....DAJECIE DZIEWCZYNKI ! 

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

malaria (nieaktywny)
Obrazek użytkownika malaria

malginia :

Yahoo Yahoo Dance 4 Dance 4

Rany Malginia ale lektura się szykuje Preved

Daga wstawaj! Jedziemy Biggrin

Plumeria
Obrazek użytkownika Plumeria
Offline
Ostatnio: 2 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Daga, ja również chętnie poczytam i pooglądam Dance 4

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Byłam na Kubie już parę lat temu, ale zamierzam tam wrócić, dlatego też ciekawa jestem dalszych Twoich wrażeń i opisów - i zdjęć oczywiście – miejsc, które miałam już okazję zobaczyć i tych co jeszcze nie (np. Cayo Guillermo).  Dla mnie Kuba to również miejsce magiczne, krajobrazy, przyroda, fantastyczny klimat i ludzie – spontaniczni, weseli, mimo trudnych często warunków życia potrafiący się bawić.

Jednak nie mogę się zgodzić, że to nie jest już kraj ludzi biednych. Może i w pewien sposób szczęśliwych, w czym niewątpliwie pomaga łatwo dostępny i tani rum, ale jednak biednych, co zdecydowanie bardziej widać poza resortami i miastami, gdzie przyjeżdża dużo turystów. Szczególnie we wschodniej części Kuby, chociaż już w Trynidadzie widać różnice. Mimo że bracia Castro otworzyli częściowo prywatny rynek usług, to nie podniosło to poziomu życia wszystkim. Nadal dobrze żyje się ludziom z otoczenia rządzących, ludziom pracującym w turystyce i tym, co mają krewnych w Stanach. Reszta, głównie na państwowych posadach, jest biedna jak była. To, że – jak piszesz – władze nie przeszkadzają rozwijać się czarnemu rynkowi, to tylko świadczy o istniejącej ciągle patologii gospodarczej (socjalistycznej): czyli czarny rynek zamiast normalnej gospodarki rynkowej.

Poza tym Kuba to jednak jest – jak to ujęłaś – państwo policyjne, kontrolujące…  Ale nie turystów – bo i po co? Gifty, które oni wwożą, to może są nawet na rękę władzy, uzupełniają braki na rynku.  Z jedynym przejawem kontroli, i to takiej ostentacyjnie jawnej, spotkałam się na lotnisku, gdy psy szukające narkotyków skakały po walizkach jadących na taśmie.

Władze kontrolują i szpiegują Kubańczyków,  nie ma wolności słowa, wolnych mediów, a ci którzy chcą coś zmienić  są nadal represjonowani. To nie jest absolutnie kraj demokratyczny. Ale to się pewnie z czasem zmieni, musi, bo inaczej  panowie Castro  doprowadzą do  kolejnej rewolucji. Tylko teraz będą po drugiej stronie…

Czekam na fotki – bo jak piszą wyżej ponoć rewelacyjne, zresztą z Kuby nie mogą być inne – i dalszą relację Dance 4

Strony

Wyszukaj w trip4cheap