Jak to ciężko wstawać na wschód słońca? Po imprezie to chyba jeszcze nie położyłyście się Cudowny, rozrywkowy pobyt. Hotele /szczególnie ten w Trynidadzie/ przepiękne. Jednak najbardziej w waszym wyjeździe podobała mi się atmosfera. Tworzycie zwartą grupę i dobrze widać na zdjęciach, ze dobrze Wam ze sobą
Kolka,cięzko mi zaprzeczyć,dobrałyśmy się jak w korcu maku
wiadomo,każdy ma jakieś wady ale zawsze wolę patrzeć na ...ZALETY -w końcu to wakacje,wieć luz blus -pomarańcze - trzeba się cieszyć i...już
za "chwilę" będziemy z jakśś częscią ekipy widzieć w drodze na Filipinki hehehehe,więc myslę,że równie wesoło będzie
Daguś,widoki boskie .Dzięki za ptaszki .Zuzka fociła więc dla niej też .Ja tam nie neguję pojęcia ,,rozgwiazda" w takim wydaniu również może być .Mam nadzieję że Gunia była zadowolona .
Kiwi,Ty sie kwalifikujesz na dodatkowe...."przeszkolenie" - trzeba Cię na kolejny Babski Wyjazd przysposobić,bo sie nigdy nie nauczysz - zobacz na Zuzkę kiedyś herbatki a od wyjazdu dzień prawie od mojito zaczyna
prosze sobie zapisać GONIA to Gośka a GUNIA to Aga
na "rozgwiazdy" jechała GONIA - 100 razy w zeszyciku do zapisania,bo...."ptaszków" wiecej nie będzie
Jak PTASZKÓW nie będzie ? No jak ? Już się przeszkoliłam ale nie obiecuję ,że wyrwana z nienadzka do tablicy trafię z sedno .Bez odpowiedniej dawki mojito mogę nieogarnąć .Gonia z Gunią podobne niczym bliźniaczki .Reszta może potwierdzić ...Dobrze,że dziewczyny tych dylematów nie słyszą .Ja tam z Wami na Babski Wyjazd to się obawiam.Gonia ( Boszeee powiedzcie że to Gonia ) modły do Rozgwiazdy zapodaje i to na kolanach w dzień swojej 18-stki.....Na własne uszy słyszałam Zuzkę ,że śniadanie one alkohol i co ? Wrócę jeszcze bez lateksów albo co gorsze trzeba będzie na forum kaucję poorganizować,uzbierać abym mogła powrócić .
Pilnie "lekcje" odrobine - FAKT ,przed kalendarzem MODLI się GONIA - wszak to JEJ świeto było
a co do reszty,ja już się postaram o odpowiednie ....przeszkolenie heheheeh,o ile mnie pamięc nie myli to w S.mamy....wspóny pokój
Daguś po częsci doczytane a raczej zdjęcia oblukane bo już nie mogłam wytrzymać..czasu brakuje ciągle, rewelacyjna ta Wasza Kuba, aż mnie kusi na marcowy urlop powócić ,super z Was ekipa pozytywnie zakręconych babeczek, widać na zdjęciach że zabawa była na maxa , Hawana piękna i od lat powtarzam że to jedyne miasto na świecie które mnie kręci, fajnie było wrócić tam w znajome kąty myślami po Twoich fociach, piękna i klimatyczna ta Wasza Casa w Trynidadzie, aż się rozmarzyłam, Cayo wymiata jak zwykle, świetna impra urodzinowa , najlepszego przekaż solenizantce ! Tylko pozazdrościć takiej fajnej zgranej i wesołej ekipy
Oj ,Bepi,Goni urodziny TRWAŁY i TRWAŁY,nie tylko na Kubie,bo na miejscu ,dzień po powrocie zrobiliśmy jej.....impreze - niespodziankę,aż się biedna poryczała - pełen spontan i zaskoczenie
a na Kubę, WRACAJ,mimo ,że się zmienia,to nadal.....CZARUJE jak mało który kraj
Daguś,widoki boskie .Dzięki za ptaszki .Zuzka fociła więc dla niej też .Ja tam nie neguję pojęcia ,,rozgwiazda" w takim wydaniu również może być .Mam nadzieję że Gunia była zadowolona .
Kiwi,Ty sie kwalifikujesz na dodatkowe...."przeszkolenie" - trzeba Cię na kolejny Babski Wyjazd przysposobić,bo sie nigdy nie nauczysz - zobacz na Zuzkę kiedyś herbatki a od wyjazdu dzień prawie od mojito zaczyna
prosze sobie zapisać GONIA to Gośka a GUNIA to Aga
na "rozgwiazdy" jechała GONIA - 100 razy w zeszyciku do zapisania,bo...."ptaszków" wiecej nie będzie
Jak PTASZKÓW nie będzie ? No jak ? Już się przeszkoliłam ale nie obiecuję ,że wyrwana z nienadzka do tablicy trafię z sedno .Bez odpowiedniej dawki mojito mogę nieogarnąć .Gonia z Gunią podobne niczym bliźniaczki .Reszta może potwierdzić ...Dobrze,że dziewczyny tych dylematów nie słyszą .Ja tam z Wami na Babski Wyjazd to się obawiam.Gonia ( Boszeee powiedzcie że to Gonia ) modły do Rozgwiazdy zapodaje i to na kolanach w dzień swojej 18-stki.....Na własne uszy słyszałam Zuzkę ,że śniadanie one alkohol i co ? Wrócę jeszcze bez lateksów albo co gorsze trzeba będzie na forum kaucję poorganizować,uzbierać abym mogła powrócić .
Pilnie "lekcje" odrobine - FAKT ,przed kalendarzem MODLI się GONIA - wszak to JEJ świeto było
a co do reszty,ja już się postaram o odpowiednie ....przeszkolenie heheheeh,o ile mnie pamięc nie myli to w S.mamy....wspóny pokój
Cała przyjemność po mojej stronie .Daga,wiesz że nie mogę się doczekać .Może od razu dwumiesięczny urlopik .Mam nadzieje ,że nie wrócimy do domu z miesięcznym opóźnieniem .
Jak czytam taką fajna zakreconą relację z Kuby to ąż mi się chce jechac i to najpiej natychmiast he he Muszę w koncu dotrzeć na Kubę zanim kraj ten sie totalnie zmieni nie będzie widać pozostalości po rodzinei Castro
Kolka,cięzko mi zaprzeczyć,dobrałyśmy się jak w korcu maku
wiadomo,każdy ma jakieś wady ale zawsze wolę patrzeć na ...ZALETY -w końcu to wakacje,wieć luz blus -pomarańcze - trzeba się cieszyć i...już
za "chwilę" będziemy z jakśś częscią ekipy widzieć w drodze na Filipinki hehehehe,więc myslę,że równie wesoło będzie
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Pilnie "lekcje" odrobine - FAKT ,przed kalendarzem MODLI się GONIA - wszak to JEJ świeto było
a co do reszty,ja już się postaram o odpowiednie ....przeszkolenie heheheeh,o ile mnie pamięc nie myli to w S.mamy....wspóny pokój
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Oj ,Bepi,Goni urodziny TRWAŁY i TRWAŁY,nie tylko na Kubie,bo na miejscu ,dzień po powrocie zrobiliśmy jej.....impreze - niespodziankę,aż się biedna poryczała - pełen spontan i zaskoczenie
a na Kubę, WRACAJ,mimo ,że się zmienia,to nadal.....CZARUJE jak mało który kraj
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Edzia,u nas "zero demokracji",pełen...zamordyzm.... - ja skrzykuję,organizuję a reszta....TO żywioł
i tak nam już 6 Babskich wyjazdów "pękło"....i co najdziwniejsze,że DALEJ są chętne na ....kolejne
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Daga , doczytane ,wyoglądane,no i stwierdzam,że to moje klmaty
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Jak czytam taką fajna zakreconą relację z Kuby to ąż mi się chce jechac i to najpiej natychmiast he he Muszę w koncu dotrzeć na Kubę zanim kraj ten sie totalnie zmieni nie będzie widać pozostalości po rodzinei Castro
No trip no life
Daga, po waszym objeździe i pokazaniu nie tylko bajkowych lazurków, ale i odrapanych tynków miejscami, ja też już chyba dojrzałam do Kuby.
Dzięki za pokazanie jej takiej - jaka jest....
Mariola
Daga no jak zwykle wypad na 5 z plusem
Co ty tak zwiezle nas tutaj potraktowalas ? chcemy wiecej .
Pochlonelam wszystko jednym tchem choc z opoznieniem jak zwykle zreszta
Nie mow ze gwiazdora na Pilar nie spotkalyscie to kto tam teraz topielcow ratuje ?
Ja chce na Kube
Nie odkladaj marzen - odkladaj na marzenia.
Daga mnie tez zachecila Twoja relacja i podobnie jak apisek troche zmienilam pojecie o Kubie,wiec moze czas tam wyruszyc
Super babska wyprawa Podziwiam
P.S. Bachulka,a u Ciebie jakie plany?