Kubańska magia

Spędziłyśmy w Havanie wspólnie z Walterem dwa dni. Odebrał nas z przystanku autobusowego za tunelem obok Baru Cabana (Cabania). W drodze do casy gdzie miałyśmy zarezerwowany nocleg rozpoczął już swoją opowieść. Nocleg załatwiony również przez niego w starej części Havany (w samym sercu) u Carlosa. Bardzo blisko Cafe Taberna, gdzie wieczorem miałyśmy załatwiony koncert zespołu Roberto Faz. Niestety tego dnia został odwołany koncert Buena Visty, ale wrażenia równie wspaniałe. W pierwszym dniu zwiedzaliśmy starą część czyli Havana Vieja i to była najurokliwsza część miasta. Tam chciałam, żeby czas się zatrzymał, aby jak najdłużej chłonąć klimat tego miejsca. W drugim dniu zwiedzanie autokarem panoramicznym i pieszo: Plac Rewolucji, Centrum El Vedado, Malecon. Tutaj trochę mniej mi sie podobało, żałowałam, że nie wykorzystaliśmy tego dnia na łazikowanie po starej części. Walter posiada dużą wiedzę i swobodnie posługuje się językiem polskim, a przede wszystkim jest dobrym człowiekiem. Zapewnił nam poczucie bezpieczeństwa i wspaniałe towarzystwo przez ten czas. Co do programu można się z nim umówić, dostosuje się do oczekiwań. Bardzo przejmuje się swoją pracą i jeszcze przed wyjazdem przygotuje bardzo szczegółowo plan. Dla mnie zabrakło co najmniej jednego dnia , dwa dni w Havanie to ciut za mało... 

Wyjazd na Kubę  zakupiłam przez niemieckie biuro podróży, dwa tygodnie pobytowe w Varadero w hotelu Melia Peninsula Varadero. Lot Monachium- Madryt- Hawana. Troche obawiałam się czytając wcześniejsze opinie o samym Varadero. Niestety, a może stety tak ułożył się mój plan podróży. Decyzja zapadła ze względu na bliskość Hawany, która koniecznie musiała być zrealizowana. Hotel spełnił moje oczekiwania, zabudowa w stylu karaibskim z bujną zielenią. Piękna plaża,obsługa przemiła, jedzenie smaczne... Wróciłam bardzo zadowolona. W trakcie pobytu zaplanowany wyjazd na dwa dni Hawany, myślałam jeszcze o jednym wypadzie, ale odłożyłam go na inny wyjazd już trosze inaczej organizowany. Upał niemiłosierny dał nam się we znaki szczególnie podczas zwiedzania Hawany w drugim dniu. W nocy temeratura wynosiła 35 st, a w dzień chyba brakło skali na termometrze Odnośnie kocertu w Cafe Taberna są dwie opcje: bez kolacji koszt 30 cuc- godz 21.00, z kolacją 50 cuc- godz 20.30 (zamówiłyśmy langustę). W cenie biletu również w opcji bez kolacji serwowane są 3 drinki mohito. Bitey na koncert załatwił nam Walter. Jadałyśmy na mieście, w knajpkach, które napotykałysmy się po drodze. Jedzenie smaczne, a mohitko dopełniało wszystko.

mikka- wszystko w jeden dzień wydaje mi się trudne do ogarnięcia, biorąc pod uwagę zmęczenie i szybkość zwiedzania, ja zostałabym ten trzeci dzień w Hawanie i właśnie poszwędała się sama, a Vinales zaplanowała na wypad dwudniowy.