umilka- ale jakieś starocie, czy w miare nowe te filmy/muzyka?
W zeszłym roku pamiętam, że był m.in. Jack Strong, Dzień kobiet, Bogowie i jeszcze ze 2 polskie, kilka anglojęzycznych- nie pamiętam już tytułów. Są raczej z ostatnich 2-5 lat. Nowości raczej tam nie znajdziesz. W większości masz mozliwość wyboru języka. Było tez kilka bajek. Jeśli chodzi o muzykę, to też jest podzielona na gatunki. To się zmienia ciągle więc trudno powiedzieć, co mają teraz. Jakiegoś dużego wyboru nie ma, zwłaszcza jeżeli chodzisz często do kina. No i parę gier, np. pasjans. Masz też mozliwość śledzenia trasy przelotu.
Ooo mikka!!! Premium??!!!!!!! Super!!!! Ja biore jak zawsze worek z kanapkami i zaopatrzam sie na lotnisku , zbyt czesto slyszalam o tych akcjach w czarterach.
Hej Mikka. W tym roku leciałam do Bangkoku w klasie premium, a w lipcu na Bali w biznes i też miałam "podgląd" na to co się dzieje w tej klasie. Za każdym razem byłam bardzo zadowolona, niczego nie brakowało. Obsługa była bardzo sympatyczna, jedzenie smaczne i bez problemu mogłaś pić tyle ile chciałaś. Nie mam na myśli alkoholi, ale wina też nie zabrakło Bardzo dobrze wspominam te loty i chociaż w najbliższym czasie nie mogę zaplanować wakacji, to wiem że jeśli kiedykolwiek będę jeszcze lecieć dreamlinerem, to chciałabym znowu skorzystać z tej opcji. Rozmawiałam też podczas lotu czy wyjazdu z osobami, które wyjeżdżają częściej niż ja i zawsze podróżują w wyższej klasie... Każdy sobie chwalił wygodę, więc uważam, że nie masz się czym martwić. Udanego, spokojnego lotu oraz pięknych wakacji !
Koniczyna- dziekuje za opdpowiedż. Bo jak usłyszłam , ze tylko dwa posiłki ( oni ( tzn. RT.nie wiedzą czy ciepłe, czy zimnie), ze napoje ciepłe tylko 5 razy, i alkohole 3 razy ( na których notabene w ogóle mi nie zalezy;)) są dostępne, to się trochę zeźliłam. Boje sie , ze jak 6 raz poproszę o wodę to niedostanę:( Trochę to dziwne wszystko. Ehhhh.... czartery.... A jakie posiłki dostałaś posdczas lotu? dwa ciepłe? czy były jeszcze jakies przekąski? Chcę kupić ten bilet głownie ze względu na komfort. W końcu to będzie 14 godzin lotu non stop bez przystanku na wyprostowanie nóg:( Bo jeszcze dochodzi to międzyladowanie na Madagaskarze. Kazzzia- tylko w jedną stronę będe tak lecieć. Z powrotem w economy ( bo już nie ma miejsc), a poza tym to już wtedy bedzie krótszy lot, no i budzet tego nie wytrzyma;) he, he
Podczas lotu nie podchodzą w tak formalny sposób do tych ograniczeń. Z mojego doświadczenia w klasie premium wynika, że do każdego posiłku dostawaliśmy napoje (woda, soki, herbata, alkohol itp.) a w pozostałym czasie wystarczyło tylko poprosić o coś do picia stewardessę. Zresztą u mnie nawet stała taca z kubeczkami z wodą lub sokiem i mogłaś się nią częstować w dowolnej ilości. Za mną siedziała pani z córką- obie piły naprawdę bardzo dużo wody, aż się dziwiłam, że można tyle wypić i nikt nie robił najmniejszego problemu z tego powodu. Mnie też nie interesuje specjalnie kwestia alkoholu ale wiem, że dla niektórych jest dosyć istotna... Pierwszy posiłek w klasie premium to była przystawka w formie sałatki itp., ciepłe bułeczki z masłem, danie główne na ciepło i deser. Drugi posiłek był już podany na zimno (sery, owoce, wędlina, sałatka makaronowa itp.), do niego również serwowali podgrzane pieczywo. Dodatkowych przekąsek między posiłkami nie było. Nikt nie dał nikomu odczuć, że to lot czarterowy i było naprawdę miło. Ja też wybrałam taki lot ze względu na komfort i chociażby z tego względu warto, bo różnica jest zdecydowania odczuwalna. Pierwszy posiłek jest serwowany zaraz po starcie, a drugi co do zasady niedługo przed lądowaniem. Oczywiście można poprosić o podanie go wcześniej, stewardessy też mogą same zadecydować, że zorganizują to inaczej. Ja nie lubię długich przerw między posiłkami, dlatego warto mimo cateringu zabrać coś swojego. Jedzenie było ładnie podane, porcje może nie wielkie, ale dla mnie odpowiednie. I jeszcze jedna rada- w klasie premium postarajcie się o miejsca w pierwszym rzędzie- jest tam wygodniej i jeszcze więcej miejsca, kolejne 2 rzędy mają już trochę mniejszy komfort (osoba przed Tobą rozkłada fotel i trudniej się nawet wychodzi ze swojego siedzenia. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to postaram się pomóc. Podsumowując, wg mnie warto dopłacić za wyższą klasę. Niestety samo Rainbow nie do końca wie co dokładnie oferuje w tym zakresie, ale opinie niezadowolonych są niesprawiedliwe.
W zeszłym roku pamiętam, że był m.in. Jack Strong, Dzień kobiet, Bogowie i jeszcze ze 2 polskie, kilka anglojęzycznych- nie pamiętam już tytułów. Są raczej z ostatnich 2-5 lat. Nowości raczej tam nie znajdziesz. W większości masz mozliwość wyboru języka. Było tez kilka bajek. Jeśli chodzi o muzykę, to też jest podzielona na gatunki. To się zmienia ciągle więc trudno powiedzieć, co mają teraz. Jakiegoś dużego wyboru nie ma, zwłaszcza jeżeli chodzisz często do kina. No i parę gier, np. pasjans. Masz też mozliwość śledzenia trasy przelotu.
Kochani, czy ktos z Was leciał dreamlinerem ( czarter) ale w kalsie PREMIUM Economy??? Mam kilka pytań?
Czy naprawdę za każdym razem jak lecieliście brakowało jedzenia albo wody??
Przeraza mnie to
pozdrawiam ciepło:)
Ooo mikka!!! Premium??!!!!!!! Super!!!! Ja biore jak zawsze worek z kanapkami i zaopatrzam sie na lotnisku , zbyt czesto slyszalam o tych akcjach w czarterach.
Hej Mikka. W tym roku leciałam do Bangkoku w klasie premium, a w lipcu na Bali w biznes i też miałam "podgląd" na to co się dzieje w tej klasie. Za każdym razem byłam bardzo zadowolona, niczego nie brakowało. Obsługa była bardzo sympatyczna, jedzenie smaczne i bez problemu mogłaś pić tyle ile chciałaś. Nie mam na myśli alkoholi, ale wina też nie zabrakło
Bardzo dobrze wspominam te loty i chociaż w najbliższym czasie nie mogę zaplanować wakacji, to wiem że jeśli kiedykolwiek będę jeszcze lecieć dreamlinerem, to chciałabym znowu skorzystać z tej opcji. Rozmawiałam też podczas lotu czy wyjazdu z osobami, które wyjeżdżają częściej niż ja i zawsze podróżują w wyższej klasie... Każdy sobie chwalił wygodę, więc uważam, że nie masz się czym martwić. Udanego, spokojnego lotu oraz pięknych wakacji !
Koniczyna- dziekuje za opdpowiedż. Bo jak usłyszłam , ze tylko dwa posiłki ( oni ( tzn. RT.nie wiedzą czy ciepłe, czy zimnie), ze napoje ciepłe tylko 5 razy, i alkohole 3 razy ( na których notabene w ogóle mi nie zalezy;)) są dostępne, to się trochę zeźliłam. Boje sie , ze jak 6 raz poproszę o wodę to niedostanę:( Trochę to dziwne wszystko. Ehhhh.... czartery....
A jakie posiłki dostałaś posdczas lotu? dwa ciepłe? czy były jeszcze jakies przekąski?
Chcę kupić ten bilet głownie ze względu na komfort. W końcu to będzie 14 godzin lotu non stop bez przystanku na wyprostowanie nóg:( Bo jeszcze dochodzi to międzyladowanie na Madagaskarze.
Kazzzia- tylko w jedną stronę będe tak lecieć. Z powrotem w economy ( bo już nie ma miejsc), a poza tym to już wtedy bedzie krótszy lot, no i budzet tego nie wytrzyma;) he, he
pozdrawiam ciepło:)
Podczas lotu nie podchodzą w tak formalny sposób do tych ograniczeń. Z mojego doświadczenia w klasie premium wynika, że do każdego posiłku dostawaliśmy napoje (woda, soki, herbata, alkohol itp.) a w pozostałym czasie wystarczyło tylko poprosić o coś do picia stewardessę. Zresztą u mnie nawet stała taca z kubeczkami z wodą lub sokiem i mogłaś się nią częstować w dowolnej ilości. Za mną siedziała pani z córką- obie piły naprawdę bardzo dużo wody, aż się dziwiłam, że można tyle wypić i nikt nie robił najmniejszego problemu z tego powodu. Mnie też nie interesuje specjalnie kwestia alkoholu ale wiem, że dla niektórych jest dosyć istotna...
Pierwszy posiłek w klasie premium to była przystawka w formie sałatki itp., ciepłe bułeczki z masłem, danie główne na ciepło i deser. Drugi posiłek był już podany na zimno (sery, owoce, wędlina, sałatka makaronowa itp.), do niego również serwowali podgrzane pieczywo. Dodatkowych przekąsek między posiłkami nie było. Nikt nie dał nikomu odczuć, że to lot czarterowy i było naprawdę miło. Ja też wybrałam taki lot ze względu na komfort i chociażby z tego względu warto, bo różnica jest zdecydowania odczuwalna. Pierwszy posiłek jest serwowany zaraz po starcie, a drugi co do zasady niedługo przed lądowaniem. Oczywiście można poprosić o podanie go wcześniej, stewardessy też mogą same zadecydować, że zorganizują to inaczej. Ja nie lubię długich przerw między posiłkami, dlatego warto mimo cateringu zabrać coś swojego. Jedzenie było ładnie podane, porcje może nie wielkie, ale dla mnie odpowiednie. I jeszcze jedna rada- w klasie premium postarajcie się o miejsca w pierwszym rzędzie- jest tam wygodniej i jeszcze więcej miejsca, kolejne 2 rzędy mają już trochę mniejszy komfort (osoba przed Tobą rozkłada fotel i trudniej się nawet wychodzi ze swojego siedzenia. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to postaram się pomóc. Podsumowując, wg mnie warto dopłacić za wyższą klasę. Niestety samo Rainbow nie do końca wie co dokładnie oferuje w tym zakresie, ale opinie niezadowolonych są niesprawiedliwe.
Koniczyna- dzięki
Bardzo mi pomogłąś i "rozjasniłaś" wiele niejasności. Az teraz zaczynam zalowac, ze w drugą stronę nie ma już miejsc:(
pozdrawiam ciepło:)