Jesteś tutaj
--------------------
witam,
czy ktos z forumowiczów był na tych wyspach albo jest w temacie? Planuję pobyt na którejś z nich w czerwcu - która ładniejsza? Besar czy Kecil? Może jakiś hotel godny polecenia? Jak z poruszaniem się po wysepkach - można skuterek wypożyczyć jak w Taj? Czy transport między wyspami jest bezproblemowy? Czy poza restauracjami hotelowymi bez problemu znajdziemy lokalne knajpki? Zbieram informacje - więc jakby ktoś coś mógł podpowiedziec byłabym wdzięczna Planuje pobyt około tygodnia i nie wiem, czy rozlożyć go po połowie na obie wysepki, czy stacjonować na jednej i pływać po okolicy
pozdrawiam
nikt nie był???????
Wyslalam ci info na priva o pociagu
No trip no life
Decyzja zapadła W sierpniu będziemy odpoczywali na jednej z wysp Perhentian (a może na obu). Braliśmy też pod uwagę Tioman ale stanęło jednak na tych mniejszych. Więc dołączam się do prośby select1 o informacje na ich temat, szczególnie w temacie noclegów.
Buszując w necie znalazłem dwie fajne strony. Pierwsza opisuje różne malezyjskie wyspy pod kątem plaż, hoteli i rafy. Druga jest ukierunkowana na to co możemy zobaczyć pod wodą ale za to oferuje przegląd wysp Tajlandii, Malezji, Indonezji i Filipin. W przypadku wysp Perhentian możemy prawie metr po metrze zobaczyć na co możemy liczyć.
Wojtek,
my mamy zarezerwowany pobyt na Besar. Oblukałam wszystkie hotele na Besar i na Kecil też i wybralismy Tuna Bay Resort. Generalnie na obu wysepkach nie ma super hoteli, są to głównie ośrodki z domkami na plaży i w ogrodzie. Standard różny - na Kecil głównie tanie domki, tzw "backpackerskie", stadard przeróżny, ale zdecydowanie niższy niz w hotelach na Besar. Zreszta i na Besar szału nie ma - to nie są wyspy dla "allinklusowiczów" i luksusowych leżakowców Coś za coś - za to jest rajska cudowna przyroda i dlatego własnie tam jedziemy.
Jeśli chciałbyś, żebym zobaczyła " na żywo" konkretnie jakiś ośrodek czy hotelik to daj znać - jeśli będę w pobliżu mogę luknąć. Nie mam zwyczaju w czasie urlopu chodzenia po innych hotelach i robienia w nich zdjęć, ale jeśli dasz znać, że cos Cię interesuje, to nie ma problemu - zrobimy wyjątek Myslę, że mozna też bez problemu znaleźć sobie jakies lokum na wysepkach bez rezerwacji - szczególnie na Kecil, ale to już zależy czego kto szuka.... Niektóre ośrodki to naprawdę "dziuple":), ale za to taniusieńkie, więc pewnie i te znajdują swoich amatorów.... Lepsze hotele mają full booking duuuzo wczesniej. Tuna Bay Resort rezerwowaliśmy pod koniec listopada / na czerwiec / i mieli juz ostatnie 2 domki na nasz termin. My zawsze rezerwujemy sobie noclegi wczesniej - po pierwsze bo jeździmy z synkiem, a po drugie jakoś standard "dzipuli" nam raczej nie pasi :):):)
Na tej stronce http://www.perhentiantrans.com/ jest dużo ciekawych info, jest też dobra mapka z hotelami we wszystkich zatokach.
Oblukałam wszystkie, wybralismy Tuna bo domki mają nawet dobry standard jak na te wszystkie które oglądałam, jest też ładna plaża. Obok Tuna jest też fajny niedrogi ośrodek Abdul's chalet - odcinek plaży jeszcze ładniejszy, ale domki drewniane, standard dużo gorszy, więc ostatecznie wybraliśmy Tuna Bay - oba ośrodki jednak łaczą się z sobą więc możemy sobie leżakować gdzie nam sie spodoba:), zresztą dla nas to będzie tylko baza wypadowa. Chcemy popływać po obu wyspach, gdzie nam sie spodoba tam sobie poodpoczywamy Kajaczki można wynająć za śmieszne pieniądze, więc planujemy jakis jednodniowy trip po okolicznych plażach, taxi wodne też jest bardzo tanio, więc zawsze mozna sobie na jakąś inną plażę popłynąć. Wszędzie są restauracyjki na plaży, wszędzie świeże owoce morza, więc nic nas nie trzyma cały pobyt w Tuna. Na Kecil jest wioska rybacka, więc i trochę "lokalnego folkloru" jest :), ponoć są super ścieżki wewnatrz wyspy którymi można chodzić między plażami , więc jest co robić Na niektóre rejskie plażyczki można dopłynąć tylko taxi, ale za to jest tam puściutko i cudnie. Mam wynotowanych kilka plaż na które musimy koniecznie zawitać, jak wrócimy - napiszę Ci czy wszystkie były warte odwiedzenia Jesli chodzi o nurkowanie, to jeszcze sie nie zagłębiałam w temat, my jesteśmy raczej snurkami, więc tylko maska i rurka Będziemy z 9-letnim synkiem więc na razie wiem tylko gdzie mozna popływać z rekinkami, gdzie z mantami, gdzie są miejsca do pewnego spotkania żółwi :), bliżej wyjazdu będę jeszcze zbierała info. Pewnie w kwestii nurkowania to Ty już wiesz więcej ode mnie. Może Ty mi coś podpowiesz bliżej wyjazdu????
pozdrawiam
My jeszcze nie podjęliśmy decyzji co do noclegów. Ale do czerwca na pewno już podejmiemy (myślę, że dużo szybciej). Także lubimy mieć wszystko przyklepane dużo wcześniej (szczególnie, że jedziemy w szczycie sezonu). Ale dziękuję za propozycję oblukania na żywo
Tuna jest jednym z hoteli, które bierzemy pod uwagę ale raczej w ostateczności. Chodzi o cenę. Jest "trochę" powyżej naszego budżetu. Bardziej skłaniam się ku drugiemu wymienionemu przez Ciebie czyli Abdul's Chalet. A najbardziej pasuje mi Coral View Island. Ale cały czas przeglądam dostępne hotele więc wszystko może się zmienić. Być może cały pobyt spędzimy w jednym miejscu a może podzielimy po połowie między dwie wyspy.
Co do atrakcji pod wodą to wiem już gdzie szukać żółwi i rekinów. Ale gdzie można spotkać manty to nie wiem Nawet nie wiedziałem, że tam bywają. Zdradzisz tajemnicę?
Planując wyjazd natknęłam się w necie na bloga gościa, który pisał o spotkaniu z mantami. Mój synek snurkował przy ogromnych mantach w okolicach Komodo i strrrrrrasznie to przeżywał potem / my zresztą też / więc bardzo się ucieszyłam, że może i tu się uda takie bliskie spotkanie zaliczyć Nie pamiętam teraz dokładnie gdzie to było, bo planowanie zaczęliśmy chyba pod koniec października, ale coś mi sie kojarzy że na północ od Besar . Mam zapisane gdzieś w swoich notatkach. Jak będę odkopywała wszystko przed wyjazdem i znajdę to dam znać. Z tego co pamiętam, to on nie był na jakiejś typowo nurkowej wyprawie, tylko z lokalnym "plażowym" biurem w którymś z okolicznych miejsc na snurki. Dlatego sobie te manty zakodowałam, bo snurki są jeszcze w naszym zasięgu Może akurat miał szczęście...... Mam nadzieję, że i nam dopisze! No, chyba że facet sie tak znał i mantami nazwał płaszczki, które sa tam raczej powszechne *biggrin*, to możemy szczęścia nie mieć .
Coral vie - jak patrzę na mapke - leży bardzo blisko turtle point, więc miejscówka spoko. Troche dalej na północ jest Turtle Beach - pewnie juz czytałes o tym miejscu. Tam żółwie w nocy składaja jaja. Wiele osób twierdzi, że to najpiękniejsza plaża na Perhentians. Obadamy . Mozna tam tylko dopłynąć taxi, z lądu się nie da dojść. Zdjęcia jakie widziałam powalają - tylko bialusieńki piasek, soczysta zieleń i krytaliczna woda.... i zero ludków!!!!!!!!!!!! Pojedyńcze sztuki tylko tam przypływają taxówkami
Przyznam, że jednym z moich snurkowo-nurkowych marzeń jest spotkanie z mantą. Dlatego bardzo mnie zaintrygowały te informacje. Zacząłem szukać i z tego co napisano TU i TU wynika, że faktycznie przy odrobinie szczęścia (no może raczej przy większej ilości ) można zobaczyć manty. Na pewno nie przy plaży ale nawet jeżeli wiąże się to z krótkim rejsem to na pewno warto Na potwierdzenie powyższych informacji jeszcze FILM.
Okazuje się, że w okolicach wysp Perhentian można spotkać nie tylko manty. Jest też szansa na podziwianie rekina wielorybiego, którego spotkanie jest moim kolejnym marzeniem. Nawet nie staram się sobie wyobrazić ogromu szczęścia jakie by mnie ogarnęło po spełnieniu obu w jednym miejscu
No, takiego rekinka spotkać to bajeczka..... ale raczej nie dla mnie Ja się na nurkowanie nie piszę.... Mi wystarczy maska i rurka, mąż kiedys nurkował w Egipcie i pewnie by sie skusił, synek jeszcze nie wiem , ma dopiero niecałe 9 lat, ale jak znam jego zacięcie, to pewnie jak podrosnie to będzie chcial spróbować. Jak snurkował z maska i widział żółwie czy właśnie manty to aż krzyczał pod wodą z zachwytu Strasznie zazdroszę osobom, które nie boją sie nurkować - super hobby, często świat podwodny jest piekniejszy niz to co na zewnątrz. Ja sie jednak nie przełamię nigdy, dlatego idę na łatwiznę i wybieram miejsca gdzie można jakieś ładne okazy zobaczyć z powierzchni... no... ewentualnie z lekkiego przynurzenia Tym razem jednak zaopatruje sie w dobry aparat do zdjęc pod wodą, bo na Perhentians jest szansa na naprawde piękne okazy!!!
Mimo, że nurkuję to także wybieram miejsca nadające się przede wszystkim do snorkelingu. Co by nie mówić to jednak na powierzchni z rurką spędzam większość czasu. A na nurki zawsze można wyskoczyć łodzią kawałek dalej. Chociaż takie prosto z brzegu też lubię bo nie traci się cennego urlopowego czasu na transfery
Select, kiedy dokładnie jedziecie? A w zasadzie to kiedy wracacie? Bo pewnie będę miał przed wyjazdem jakieś pytania dotyczące wysp