Mauritius w listpoadzie - mój plan

Cześć, muszę Cię zmartwić ale moim zdaniem tylko drogie hotele mają piękne plaże. My w maju zeszłego roku wydaliśmy na hotele ok 2400 e w tym La Pirogue half board 7 dni 1400e, Riu Coral (all inclusive) 2 dni 380 e, Paradise sniadanie(+ dostaliśmy lunch gratis) 1 dzień 200e i budżetowy Coin de Mire 4 dni half board 340e. Coin de Mire i Riu wg mnie mają brzydkie plaże. Ja również szukałam coś taniego z ładną plażą, ale nic takiego nie znalazłam. Z tego co pamiętam Bepi też srednio podobała się plaża przy La Meriddenie, polecala servis. Nie jadłam w restauracjach, czasem coś z budek dla miejscowych, bardzo tanio i smacznie.

Mikka postaram się Tobie pomóc w temacie Mauritiusa.

Relacji co prawda nie pisałam - ale mogę co nieco na świeżo podpowiedzieć.

Byliśmy w tym roku w marcu, więc info całkiem świeże.

..............

Jak wiesz my z tych budżetowych raczej, także opcje apartamentów jak najbardziej sprawdziłam i mogę coś w tej kwestii powiedzieć.

Nasz pobyt to było pełne 12 dni, które rozdzieliliśmy na:

1) wybrzeże Belle Mare - 3 noce - Eden Villa - opcja ze śniadaniem

2) rejon północno - zachodni - 4 noce - Coral Azur Hotel Mont Choisy - opcja HB

3) okolice Le Morne - 4 noce - Mountain View Apartments - opcja sam nocleg

Wszystkie POLECAM

..............

Na wszystkie noclegi w podanych opcjach wyżywienia wydaliśmy niespełna 3000 zł/ 2 osoby

..............

Odnośnie plaż i ich jakości - zgadzam się, że najpiękniejsze plaże są przy najbardziej wypasionych hotelach.

Aleeee..... plaże wszystkie są publiczne, co więcej korzystaliśmy z opcji DAY PASS - czyli biletu dziennego wejścia do hotelu.

W zależności od obiektu obejmował on: welcome drink + lunch + sporty wodne lub samo wejście, czyli leżak + ręczniki, siłownia, sauna... Różnie różniście.

Co trzeba zrobić żeby skorzystać z takiej opcji?

Najczęściej napisać kilka dni wcześniej maila do hotelu - tu wielkie dzięki dla BEPI, która już na samym wyjeździe pomogła mi z DINAROBINEM w Le Morne

Taki wstęp to koszt rzędu 100 zł/osobę, co jest praktycznie niczym w porównaniu do cen noclegów w tych obiektach...

..............

Mam nadzieję, że troszkę pomogłam, w końcu od tego tu wszyscy jesteśmy

Mikka wydaje mi się, że takim fajnym miasteczkiem jesli nie zamieszkasz w hotelu jest Grand Baie. Bardzo duzo restauracji, duzo budek z lokalnym jedzeniem wzdluż plaży, duży supermarket. Jest tam także wiele agencji turystycznych i dobre połącznie autobusowe ze stolicą. Porównuje z Flic a Flac( kilka malych restauracji i budek) i Le Morne( przy samej plaży to chyba 1 widziałam restauracje) Nie byłam w Belle mare.

Grand Baie to północ wyspy,miejska plaża wg mnie taka sobie (zatoka) choć niektórym się podoba. Blisko centrum jest jeden z hoteli sieci Beachcomber i tam plaża ładna bo z palmami. La Pirogue polecam bardzo ze wzgledu na plaże i ogrody ale wygląd barów i restauracji kiepski (np. stare meble, odpryskujaca farba)Drinki i jedzonko drogie więc polecam tam all inclusive i chyba mając opcję all można jeść w restauracji Paul.... Do tej pory mój mąż wspomina tamtą kolację. Po przeczytaniu relacji Bepi spedziłam 1 noc w Paradisie na Le Morne, ale skoro można wykupić day pass to po co przepłacać, ale naprawdę polecam spędzić tam choć 1 dzień.

Kasia juz mi sie podoba:) 3 tys to akceptowalna kwota. Oduczyłam się wydawać po 12  czy 10 tys za pobyt a kiedys tak grzeszyłam. Kopiuję informacje. dzieki

edyta11 :

Kasia juz mi sie podoba:) 3 tys to akceptowalna kwota. Oduczyłam się wydawać po 12  czy 10 tys za pobyt a kiedys tak grzeszyłam. Kopiuję informacje. dzieki

Tez mi się ta kwestia wydatków podoba.....od jakiegos czasu mam kilka właśnie takich notatek tylko cały czas mi brakuje cen jakie bym musiała wydać na posiłki w knajpach.....a lubie miec dokładne wyliczenia 

Zgadzam się z Agą, że plaża, zatoka przy Grand Baie jest bardzo delikatnie mówiąc taka sobie. 

Ja nie wyobrażam sobie tam spędzić wakacji.

Samo miasteczko jest najbardziej turystycznym kurortem na wyspie, mnóstwo knajpek i restauracji, ale dla mnie to troszkę takie Mielno, gwar hałas, jak w mrowisku, a plaże jak wyżej napisałam.

Mieliśmy w planach tam zostać, ale dzięki Bogu byliśmy w spokojnym i cichym Mont Choisy.

...........

Osobiście Grand Baie fajne na zakupy, albo zakup wycieczki fakultatywnej, ale to koniec plusów.

Wygooglujesz te wszystkie miejsca to mapa Mauritiusa od razu stanie się przyjaźniejsza.

...........

Flic en Flac potraktowaliśmy przejazdem, ale bardzo Nam się podobało. A u Piroga spać to już bajkaaaa

Plaże widziałam jedynie od strony wody, byliśmy wtedy po tripie, więc nie wypuszczaliśmy się na długie spacery w tej okolicy.

...........

Nie wiem, w jaki sposób planujecie zwiedzać wyspę, ale my na cały pobyt wzięliśmy z lotniska autko. Było Nam po prostu wygodniej, przy takiej liczbie dni i ilości przemieszczań, a ja jeszcze z zawartością w brzuszku podróżowałam, więc był to mega komfort.

Koszt na 12 dni to 299 EURO ( auto wzięte o 6:30 rano, oddane po 20:00, także pełne 12 dni )

Kontakt: info@akd-locationvoiture.com

...........

W kwestii lotów nie chcę doradzać, bo to różnie bywa, raz cena spadnie, a raz nie. Loteria...

My wykorzystaliśmy lasta RAINBOW i kupiliśmy u nich sam czarter - 1799 zł/os.

W tym roku lasty i super oferty na MAU zaczęły się właśnie od listopada w biurach TUI i RAINBOW.

...........

Noclegi:

1) Villa Eden położona w samym centrum miasteczka, a jednocześnie przejście przez ulicę dzieli od bardzo łądnej plaży, gdzie 5 min spacerkiem i jesteśmy przy boskim LUXie.

Było gdzie zjeść i zrobić zakupy bez konieczności używania auta.

2) Hotel w Mont Choisy - tam mieliśmy HB, więc na kolację nie było potrzeby chodzić, a w ciągu dnia wcinałam kilogramami owoce ze straganów.

3) Mountain View Apartments - tutaj bez auta się nie obędzie. Apartament położony jakieś 10 min jazdy od boskich plaż Le Morne.

Na śniadania jeździliśmy do Amerykańskiej śniadaniarni. Pyszne śniadania za normalne pieniądze - ok 20 zł z kawką

Kolacje różnie w tej okolicy, albo w barze przy plaży albo w restauracjach w naszej wiosce, gdzie apartament, tj. La Gaulette

Kolacja w knajpie to koszt ok 40-50 zł/os.

Ceny posiłków i ceny w sklepach porównywalne do tych w Polsce, może ciutkę wyższe.

FAKULTETY I WYCIECZKI:

1) z regionu Belle Mare:

- całodniowa wycieczka na Ile aux Cerfs z wodospadem i parasailingiem ( tu mogę doradzić, że lot warto kupić u naganiaczy, na samej wyspie 5xdrożej )

- day pass do Jalsa Beach Hotel & Spa w Poste Lafayette.  Koszt ok 120 zł z drinkiem, lunchem, podwieczorkiem + leżak, korzystanie z basenu, sportów wodnych w cenie

..........

2) północne rejony:

- Ogród Pamplemousses

- L'Aventure du Sucre - fabryka cukru

- 3-dniowy kurs nurkowy - Advanced Open Water Diver PADI (AOWD)
Tu muszę zarekomedować doskonałe centrum nurkowe PRO DIVE przy Hotelu Casuarina. Najbardziej fachowa obsługa i sprzęt ze wszystkich napotkanych na całym świecie.

https://www.facebook.com/prodiveltd/?fref=ts

..........

3) rejon Le Morne

- Port Louis

- Delfiny - pływanie z nimi na pełnym oceanie + Rock Island + snurkowania + wyspa Benitiers ( wypłynięcie z Flic en Flac )

- poranna wspinaczka męża na górę Le Morne

- day pass - Dinarobin Hotel Golf & Spa - ok 100 zł/os ( leżak + ręczniki, korzystanie z basenów, plaży - bez posiłków i napitków )

- Ziemia 7 kolorów - Chamarel park + wodospad

- Curious Corner

- Black River Gorges National Park

- Rochester waterfalls 

- Gran Basin – Ganga Talao

- Pont Naturel - klify

..........

4) powrót - okolice lotniska

- day pass - Shandrani Resort - ok 100 zł/os ( leżak + ręczniki, korzystanie z basenów, plaży - bez posiłków i napitków )

- Blue Bay - private trip na rafę i snurkowanie + szybki rzut oka na wyspę Aigrettes

..........

Niestety nie planowałam pisać relacji z Mauritiusa ( ale w sumie to już sie chyba powyżej napisała ), więc nie zanotowałam żadnych cen, ani na karteczkach ani w mojej głowie. 

Mogę dodać, że nie różniły się zbytnio od tego co napisała Nelcia, czy Tadzik i inni co pisali o wyspie.

Było bardzo podobnie.