Wróciłam już z Sri Lanki i Malediwów. Wycieczka ogólnie na plus...ale bez wielkich emocji.
Po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że Azja nie jest moim najbardziej ulubionym kontynentem.
Za dużo świątyń i jak zwykle nie takie jedzenie, jakie lubie.
Malediwy cudowne. Kolor wody w niektóre dni przebił nawet Karaiby, kąpiele z małymi rekinkami rewelacyjne / zarłacze szare to były/ . Mam na mysli kontakt z rekinami w naturze...nie jakieś płatne fakultety. Na maleńkiej wyspie spokój jakiego potrzebowałam i oczekiwałam. Nikt się nie spieszył, nikt się nie bił o leżaki, czy o lepsze miejsce na plazy.
Wśród odwiedzających przewaga Włochów...i Chińczyków. Ceny wysokie. Szklaneczka pinacolady w barze 13$, zawartość alkoholu trudna do wychwycenia
Powrót z przygodami. Podczas lądowania w Emiratach na tankowanie /bez wychodzenia z samolotu/pilot uszkodził kółko. Zdecydowano, że wysiadamy. Kilka godzin spędziliśmy na lotnisku w Emiratach...i zapadła decyzja, że jedziemy do hotelu. Tam dano nam lunch i pokoje. Kiedy się już pogodziliśmy z myślą, że polecimy następnego dnia rano, podano informację, że jedziemy na lotnisko, bo samolot został naprawiony. Hurrra Nie wiem dlaczego od zabrania nas z hotelu do startu musiało minąć kolejne 4 godziny...ale w końcu wystartowaliśmy. Mylili się ci, którzy myśleli, że to koniec kłopotów. Orkan Fryderyka/ czy cokolwiek to było/ postanowił nam trochę poprzeszkadzać. Po kilku godzinach lotu kapitan ogłosił, że zniżamy się do lądowania w...Bukareszcie :-), bowiem nie wystarczy nam paliwa do Warszawy W Warszawie wylądowaliśmy 15 godzin później, niż powinniśmy
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w reklamacjach lotów, to bardzo prosze o informacje. Mam wrażenie, że powinnam to tym razem zrobić...
Relacji z mojej podróży raczej nie będzie...teraz czas na szybkie planowanie Iranu. Bedzie się działo pewnie...KLM już 2 razy zmienił mi lot. Raz na 2 dni wcześniej...teraz na dzien później Wszystkie rezerwacje po raz kolejny diabli wzięli
No to niezłe "przygody" miałaś w tym locie powrotnym
Nam udało się wrócić bez zbędnych atrakcji, ale to było parę dni wcześniej.
Ja też nie jestem fanem Azji, ale o dziwo wróciliśmy ze Sri Lanki zdowoleni
Na Malediwach nie byłem ... ale dziwne, że jakoś specjalnie mnie tam nie ciągnie. Może przy następnej wizycie na Sri Lance wyskoczę tam na 3 dni zaspokoić ciekawość, bo dłużej nie wytrzymam na maleńkiej wyspie w samym hotelu mimo niespotykanych lazurków
Dana, witaj powrócona z Azji trochę "przygód" rzeczywiście ci się trafiło i to zupełnie niepotrzebnie. Ciekawa jestem twoich Malediwów. Na relację poczekamy, jak będziesz miała czas. Jakimi liniami lecisz do Iranu, że tak ci przekładają ?
Andrew, miłego ,kolejnego weekendu na wyjeżdzie podróżniku
Sri Lanka u nas ostatnio w modzie. Wrócił Tadzik, Dana a za parę dni wybiera się Ela
Czy ktoś widział wczoraj krwawy księżyc ? ja przyznam się,że zapomnialam o tym zjawsiku i nawet nie wyjrzałam przez okno
Megi, poprawiłam odliczankę , teraz wygląda to tak. Jest ok ?
Megizak - 182 dni - Kazachstan i motocyklem Kirgistan i Tadżykistan
Megi piękna czapeczka !
Andrew ty chyba takiej nie miałeś i sądząc po fotkach chyba byłeś niżej niż Megi
Kawa na pobudzenie i cos słodkiego w ramach diety
Milego dnia wszystkim
No trip no life
Krwawy księżyc, oczywiście że zapomniałam, rzucić na niego okiem. Dziekuję Nelciu za poprawienie na odliczance.
Pewnie nawet się nie oglądne, jak trzeba będzie się pakować.
megi zakopane
Dzień dobry w pochmurny dzień. Jak dziś Wasze samopoczucie?
No ja zwyczajnie cala impreze z ksiezycem przespalem,tak ze fotek nie mam
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
DZIEŃ DOBRY
DZIŚ JEST PIĄTEK 2 LUTEGO 2018
IMIENINY OBCHODZĄ: KORNEL,MARIA,MIROWSŁAW
Urodziny obchodzą::wszyscy urodzeni 2 LUTEGO ZNAK ZODIAKU: WODNIK
Do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
Na czele odliczanki jest NELCIA !!
Nelcia- 334 dni - powrót na rozbujane fale w poszukiwaniu śladów Magellana i Amundsena
Bajka -226 dni- chcieć to móc czyli trip4cheap na Karpathos
Umilka -205 dni -Kenia -w poszukiwaniu zwierzaków i zapachu afrykańskiej sawanny
Makono- 200 dni- wakacje na Majorce
Korolowa- 193 dni - wakacje w hawajskich raju na :Oahu i Kauai
Margerytka- 185 dni - Meksyk "Wielka Konkwista"
Tadzik- 185 dni- powrót na przepiękną Minorkę
Megizak - 181 dni - Kazachstan i motocyklem Kirgistan i Tadżykistan
Radek i Basia -174 dni do rajskich plaż Zanzibaru
Andrew - 173 dni - lato na Saharze Zachodniej الصحراء الغربية i w Mauretanii موريتانيا
Sigma -166 dni - wakacje w Kaszmir Ladakh
Margerytka- 151 dni - wakacje w Czarnogórze
Elam54 -140 dni - -wakacje na Majorce
Tadzik- 128 dni- po sardynki na Sardynię a przy okazji Korsyka
Jorguś- 112 dni - norweskie fiordy czekają
Kazzia- 88 dni - rajskie plaże Fidżi
Korolowa- 86 dni - majówka w Apulii
Nelcia- 83 dni - babska inwazja na Big Apple
Lord- 77 dni - Papua.. czy chodzenie po bagnach wciąga?? z wizytą u Korowajów .. odkrywanie nieodkrytego...
Zając1 - 75 dni - 2 tygodnie w Wietnamie Północnym
Cienkibolek- 75 dni - na Szlaku Piękna czyli Chile Boliwia Peru
Bea - 56 dni - 11 dniowy tour po Mauritius
Dana - 56 dni- wyprawa do Iranu, od Teheranu po Shiraz
Korolowa- 55 dni - Wielkanoc w Lizbonie
Andrew - 48 dni - weekendowe kuglowanie po królewskich miastach Maroka
Sigma- 43 dni = na Szlaku Piękna czyli Chile Bolwia Peru
Greg 2014 - 37 dni - Costa Favolosa - rejs z Santos do Savony
Tadzik-32 dni - gorące tańce w rytmie reggae
Nelcia- 25 dni - szaleństwo na stokach Sierra Nevada i zwiedzanie Granady
Wojtek- 16 dni - weekendowy wypad do Sewilli
======== powinni szykować się do wyjazdu ========
Ela- 6 dni - w poszukiwaniu lampartów na Sri Lance
Andrew - TO JUŻ JUTRO!!! - weekend w Brześciu nad Bugiem Pora wychodzic z roboty i rozpocząć przygotowania do wyjazdu
No trip no life
Piąteczek, piątunio a potem weekend
Andrew,jaki plan na wyjazd ? wiesz, ty to jesteś maestro od weekendówek he he
Dana, wrócilaś z Malediwów? jak wrażenia z raju ?
Lordziu, jak twój wypoczynek w Taj ? zadowolony ?
Dominik wrzucił fajną cenkę na Sin z Berlina , ktos skorzystał ?
Miłego knucia kolejnych podróży przy kawie
No trip no life
Witajcie
Wróciłam już z Sri Lanki i Malediwów. Wycieczka ogólnie na plus...ale bez wielkich emocji.
Po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że Azja nie jest moim najbardziej ulubionym kontynentem.
Za dużo świątyń i jak zwykle nie takie jedzenie, jakie lubie.
Malediwy cudowne. Kolor wody w niektóre dni przebił nawet Karaiby, kąpiele z małymi rekinkami rewelacyjne / zarłacze szare to były/ . Mam na mysli kontakt z rekinami w naturze...nie jakieś płatne fakultety. Na maleńkiej wyspie spokój jakiego potrzebowałam i oczekiwałam. Nikt się nie spieszył, nikt się nie bił o leżaki, czy o lepsze miejsce na plazy.
Wśród odwiedzających przewaga Włochów...i Chińczyków. Ceny wysokie. Szklaneczka pinacolady w barze 13$, zawartość alkoholu trudna do wychwycenia
Powrót z przygodami. Podczas lądowania w Emiratach na tankowanie /bez wychodzenia z samolotu/pilot uszkodził kółko. Zdecydowano, że wysiadamy. Kilka godzin spędziliśmy na lotnisku w Emiratach...i zapadła decyzja, że jedziemy do hotelu. Tam dano nam lunch i pokoje. Kiedy się już pogodziliśmy z myślą, że polecimy następnego dnia rano, podano informację, że jedziemy na lotnisko, bo samolot został naprawiony. Hurrra Nie wiem dlaczego od zabrania nas z hotelu do startu musiało minąć kolejne 4 godziny...ale w końcu wystartowaliśmy. Mylili się ci, którzy myśleli, że to koniec kłopotów. Orkan Fryderyka/ czy cokolwiek to było/ postanowił nam trochę poprzeszkadzać. Po kilku godzinach lotu kapitan ogłosił, że zniżamy się do lądowania w...Bukareszcie :-), bowiem nie wystarczy nam paliwa do Warszawy W Warszawie wylądowaliśmy 15 godzin później, niż powinniśmy
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w reklamacjach lotów, to bardzo prosze o informacje. Mam wrażenie, że powinnam to tym razem zrobić...
Relacji z mojej podróży raczej nie będzie...teraz czas na szybkie planowanie Iranu. Bedzie się działo pewnie...KLM już 2 razy zmienił mi lot. Raz na 2 dni wcześniej...teraz na dzien później Wszystkie rezerwacje po raz kolejny diabli wzięli
Witaj Dana
No to niezłe "przygody" miałaś w tym locie powrotnym
Nam udało się wrócić bez zbędnych atrakcji, ale to było parę dni wcześniej.
Ja też nie jestem fanem Azji, ale o dziwo wróciliśmy ze Sri Lanki zdowoleni
Na Malediwach nie byłem ... ale dziwne, że jakoś specjalnie mnie tam nie ciągnie. Może przy następnej wizycie na Sri Lance wyskoczę tam na 3 dni zaspokoić ciekawość, bo dłużej nie wytrzymam na maleńkiej wyspie w samym hotelu mimo niespotykanych lazurków
DZIEŃ DOBRY
DZIŚ JEST SOBOTA 3 LUTEGO 2018
IMIENINY OBCHODZĄ: BŁAŻEJ,OSKAR,TELIMENA
Urodziny obchodzą::wszyscy urodzeni 3 LUTEGO ZNAK ZODIAKU: WODNIK
Do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
Na czele odliczanki jest NELCIA !!
Nelcia- 333 dni - powrót na rozbujane fale w poszukiwaniu śladów Magellana i Amundsena
Bajka -225 dni- chcieć to móc czyli trip4cheap na Karpathos
Umilka -204 dni -Kenia -w poszukiwaniu zwierzaków i zapachu afrykańskiej sawanny
Makono- 199 dni- wakacje na Majorce
Korolowa- 192 dni - wakacje w hawajskich raju na :Oahu i Kauai
Margerytka- 184 dni - Meksyk "Wielka Konkwista"
Tadzik- 184 dni- powrót na przepiękną Minorkę
Megizak - 180 dni - Kazachstan i motocyklem Kirgistan i Tadżykistan
Radek i Basia -173 dni do rajskich plaż Zanzibaru
Andrew - 172 dni - lato na Saharze Zachodniej الصحراء الغربية i w Mauretanii موريتانيا
Sigma -165 dni - wakacje w Kaszmir Ladakh
Margerytka- 150 dni - wakacje w Czarnogórze
Elam54 -139 dni - -wakacje na Majorce
Tadzik- 127 dni- po sardynki na Sardynię a przy okazji Korsyka
Jorguś- 111 dni - norweskie fiordy czekają
Kazzia- 87 dni - rajskie plaże Fidżi
Korolowa- 85 dni - majówka w Apulii
Nelcia- 82 dni - babska inwazja na Big Apple
Lord- 76 dni - Papua.. czy chodzenie po bagnach wciąga?? z wizytą u Korowajów .. odkrywanie nieodkrytego...
Zając1 - 74 dni - 2 tygodnie w Wietnamie Północnym
Cienkibolek- 74 dni - na Szlaku Piękna czyli Chile Boliwia Peru
Bea - 55 dni - 11 dniowy tour po Mauritius
Dana - 55 dni- wyprawa do Iranu, od Teheranu po Shiraz
Korolowa- 54 dni - Wielkanoc w Lizbonie
Andrew - 47 dni - weekendowe kuglowanie po królewskich miastach Maroka
Sigma- 42 dni = na Szlaku Piękna czyli Chile Bolwia Peru
Greg 2014 - 36 dni - Costa Favolosa - rejs z Santos do Savony
Tadzik-31 dni - gorące tańce w rytmie reggae
Nelcia- 24 dni - szaleństwo na stokach Sierra Nevada i zwiedzanie Granady
Wojtek- 15 dni - weekendowy wypad do Sewilli
======== powinni szykować się do wyjazdu ========
Ela- 5 dni - w poszukiwaniu lampartów na Sri Lance
Andrew - TO JUŻ DZIŚ!!! - weekend w Brześciu nad Bugiem Udanego słonecznego wyjazdu
No trip no life
Dana, witaj powrócona z Azji trochę "przygód" rzeczywiście ci się trafiło i to zupełnie niepotrzebnie. Ciekawa jestem twoich Malediwów. Na relację poczekamy, jak będziesz miała czas. Jakimi liniami lecisz do Iranu, że tak ci przekładają ?
Andrew, miłego ,kolejnego weekendu na wyjeżdzie podróżniku
Sri Lanka u nas ostatnio w modzie. Wrócił Tadzik, Dana a za parę dni wybiera się Ela
Jakie macie plany na weekend ?
Kawusia ?
No trip no life