Wiesz, ja mam podobne odczucia... Majorka mi sie bardzo podobała,ale w ogóle nie dotarłam na północ wyspy . Za to Valldemossa to perełka, co za klimatyczne miejsce. Była tam na koncercie Chopina
Wróciłam dzisiaj z Dominikany i trochę zaskoczyła mnie pogoda w Warszawie.Tak sobie myśle, że najbardziej skusił Tadzika nowy RIU na Majorce
Witamy w ojczyźnie
Aż tak przewidywalny jestem Basia? ... fakt, nowy RIU też był jakimś argumentem
Poprzednio byliśmy na Majorce w bardzo tanim hotelu o świetnych opiniach w necie - pamiętam za 3600 zł. od osoby za 2 tyg. z All. W efekcie hotel nadawał się tylko do nocowania, bo pokoje były dość przyzwoite, ale już ten All to jedna wielka porażka, a towarzystwo samych buraczanych kierowców z Niemiec całkowicie zniechęciło nas do przebywania w tym hotelu. Dzięki temuż zwiedziliśmy prawie całą Majorkę, a do hotelu wracaliśmy tylko nocować. I tym sposobem wyjazd w okazyjnej cenie okazał się dośc kosztowny, bo jak zapewne wiecie na Majorce zostawić w knajpie 100€ za obiad, czy kolację na 2 osoby, to żaden problem
Byliśmy w Cala Millor, czyli po środku wyspy i na północ jeździło sie doskonale, natomiast do Palmy już gorzej i na dodatek kompletnie nie było gdzie tam zaparkować samochodu. Pozostawał parking podziemny, gdzie opłata za pół dnia postoju osiągała ceny bliskie 30€ - pojechaliśmy tylko 2 razy. Dlatego teraz lokalizacja blisko Palmy pasuje mi, bo wezmę taksówkę i na luzie dokładnie sobie pozwiedzam. Nie dotarłem też w rejony na wschód od stolicy, więc teraz będzie doskonała okazja.
Na pewno jednak wybiorę się do Pollency i do Alcudii ... bo to były moje ulubione mejscówki
co tam słychac u was póżno popołudniową porą ? czy już imprezujecie ?
Ja dziś miałam generalne sprzątanie w domu, bo trzeba było odrobić zaległości. Teraz już jednak pora na odpoczynek przy "Rio Bravo"
Alamed, mam nadzieję, że upały wam nie będą za bardzo doskwierać i uda się wam zwiedzić obie wyspy. Ruszaj w swiat
Basia, witaj po urlopie Jak się wyjazd udał, co widziałaś, co porabiałaś ? no i najważniejsze czy wróciłaś zadowolona ? Pogoda wczoraj rzeczywiście była kiepska,ale to taki jeden dzień słabszy. Niemniej fakt, upały na razie się skończyły..
Tadzik, z relacją z La Palmy trzeba będzie poczekać na powrót Alamed z Grecjii,ale masz jeszcze trochę czasu do wyjazdu..
No dobrze, to zapraszam was na zagadke a przy okazji na kolorowego drinka z okazji sobotniego wieczoru . Kto się ze mną napije?
Basia A , kurcze, zapomniałam Łeby na odliczankę wrzucić , obiecuję zrobię to jutro ok ? Gdzie 31 biegniesz ? gdzieś nad morzem ?
Tadzik, ja byłam na wschodzie wyspy w okolicy Porto Cristo i było idealne połaczenie autobusowe do La Palmy więc dość często tam wpadaliśmy. Blisko też było do fajnych jaskiń
Nel, w Łebie jest cała impreza, weekend biegowy pod nazwą Earth Wind Sweat & Fire. Są trzy biegi, 5k, 10k i półmaraton. Odbywają się przez cały weekend, każdego dnia inny, więc można pobiec wszystkie - każdy z medali to część układanki. Trasy są różne, ale każda będzie biegła nieco nad możem, nieco po ulicy i nieco po lesie.
Wiesz, ja mam podobne odczucia... Majorka mi sie bardzo podobała,ale w ogóle nie dotarłam na północ wyspy . Za to Valldemossa to perełka, co za klimatyczne miejsce. Była tam na koncercie Chopina
No trip no life
Najprawdopodobniej pojedziemy 30 sierpnia do Łeby, bo 31 już biegnę
A wiecie co?
... tak bez większego zastanowienia zarezerwowałem dzisiaj Majorkę od 14 czerwca, bo uzmysłowiłem sobie, że dawno tam nie byłem
Wróciłam dzisiaj z Dominikany i trochę zaskoczyła mnie pogoda w Warszawie.Tak sobie myśle, że najbardziej skusił Tadzika nowy RIU na Majorce
basia35
Witamy w ojczyźnie
Aż tak przewidywalny jestem Basia? ... fakt, nowy RIU też był jakimś argumentem
Poprzednio byliśmy na Majorce w bardzo tanim hotelu o świetnych opiniach w necie - pamiętam za 3600 zł. od osoby za 2 tyg. z All. W efekcie hotel nadawał się tylko do nocowania, bo pokoje były dość przyzwoite, ale już ten All to jedna wielka porażka, a towarzystwo samych buraczanych kierowców z Niemiec całkowicie zniechęciło nas do przebywania w tym hotelu. Dzięki temuż zwiedziliśmy prawie całą Majorkę, a do hotelu wracaliśmy tylko nocować. I tym sposobem wyjazd w okazyjnej cenie okazał się dośc kosztowny, bo jak zapewne wiecie na Majorce zostawić w knajpie 100€ za obiad, czy kolację na 2 osoby, to żaden problem
Byliśmy w Cala Millor, czyli po środku wyspy i na północ jeździło sie doskonale, natomiast do Palmy już gorzej i na dodatek kompletnie nie było gdzie tam zaparkować samochodu. Pozostawał parking podziemny, gdzie opłata za pół dnia postoju osiągała ceny bliskie 30€ - pojechaliśmy tylko 2 razy.
Dlatego teraz lokalizacja blisko Palmy pasuje mi, bo wezmę taksówkę i na luzie dokładnie sobie pozwiedzam. Nie dotarłem też w rejony na wschód od stolicy, więc teraz będzie doskonała okazja.
Na pewno jednak wybiorę się do Pollency i do Alcudii ... bo to były moje ulubione mejscówki
DZIEŃ DOBRY PODRÓŻNICY
Dziś jest SOBOTA 6 LIPCA
Imieniny obchodzą: Dominika, Łucja, Dominik
Do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
Kolejna zmiana -na czele odliczanki jest teraz TADZIK !!!
Tadzik - 344 dni - powrót na Majorkę
Sigma - 271 dni -2 tygodnie na wyspie Mahe czyli kolejne zwiedzanie plaż na Seszelach
Tadzik - 245 dni - powrót na Malediwy, tym razem Atol Południowy
Basia 35- 252 dni-Azjatyckie Tygrysy i wypoczynek na Langkawi
Sigma - 212 dni -Etiopia Dolina Omo i Plemiona Południa
Tadzik - 181 dni - wielkie trzeżwienie na Zanzibarze
Basia 35- 175 dni - Sylwester w Marsa Alam
Radek- 157 dni- Mikołaj przypłynie Nilem-czyli święta w Ugandzie
Umilka - 147 dni - wyprawa do Birmy
Basia 35-136 dni- Mauritius rajskie wakacje
Sigma - 98 dni -kolejne podejście do Parków Narodowe Chin- Góry Żółte ,Zhangjiajie , góry Tianmen (Brama do Nieba)
Tadzik - 91 dni -kolejne podejście do WZP
Perejra- 72 dni - urodziny na Seszelach
BAJKA - 62 dni - kolejna grecka wysepka -Kefalonia
Jorguś -60 dni - odkrywanie uroków Gruzji
Mrówka- 40 dni - Indonezja ( Bali, Flores, Gili Meno)
Umilka - 40 dni - Kenia powtórnie
Ela - 39 dni - egzotyczny Madagaskar
Basia 35 - 39 dni - Malta sródziemnomorska księżniczka
Tadzik - 38 dni - wakacje na La Palmie
Radek- 21 dni- aby..."przewietrzyć się" na Fuertaventurze
Nelcia - 18 dni - powrót na fale i podziwianie cudów natury na Alasce
Fragola- 8 dni -spontanicznie boskie Buenos,Iguazu,Rio i Parapaty
Alamed -TO JUŻ DZIŚ !!! -podróży po Europie ciąg dalszy , tym razem Kefalonia i Itaka Mega wypoczynku na greckich wysepkach
No trip no life
Dzieńdoberek,
co tam słychac u was póżno popołudniową porą ? czy już imprezujecie ?
Ja dziś miałam generalne sprzątanie w domu, bo trzeba było odrobić zaległości. Teraz już jednak pora na odpoczynek przy "Rio Bravo"
Alamed, mam nadzieję, że upały wam nie będą za bardzo doskwierać i uda się wam zwiedzić obie wyspy. Ruszaj w swiat
Basia, witaj po urlopie Jak się wyjazd udał, co widziałaś, co porabiałaś ? no i najważniejsze czy wróciłaś zadowolona ? Pogoda wczoraj rzeczywiście była kiepska,ale to taki jeden dzień słabszy. Niemniej fakt, upały na razie się skończyły..
Tadzik, z relacją z La Palmy trzeba będzie poczekać na powrót Alamed z Grecjii,ale masz jeszcze trochę czasu do wyjazdu..
No dobrze, to zapraszam was na zagadke a przy okazji na kolorowego drinka z okazji sobotniego wieczoru . Kto się ze mną napije?
Basia A , kurcze, zapomniałam Łeby na odliczankę wrzucić , obiecuję zrobię to jutro ok ? Gdzie 31 biegniesz ? gdzieś nad morzem ?
Tadzik, ja byłam na wschodzie wyspy w okolicy Porto Cristo i było idealne połaczenie autobusowe do La Palmy więc dość często tam wpadaliśmy. Blisko też było do fajnych jaskiń
miłego wieczoru
No trip no life
...na fotozagadce świątynia "Fushimi Inari-Taisha" w Kioto
wierze,że kiedyś i ja "przejdę się" ścieżką pomiędzy bramami Tori ; )
...siemanko sobotnie Wszystkim !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radek, BRAWO !!!!!!!!!! Strzał idealny
Zapraszam więc na alkohol samurajów , miłej degustacji
No trip no life
Nel, w Łebie jest cała impreza, weekend biegowy pod nazwą Earth Wind Sweat & Fire. Są trzy biegi, 5k, 10k i półmaraton. Odbywają się przez cały weekend, każdego dnia inny, więc można pobiec wszystkie - każdy z medali to część układanki. Trasy są różne, ale każda będzie biegła nieco nad możem, nieco po ulicy i nieco po lesie.
...siemanko niedzielne Wszystkim !!! : )
jako że pogoda "na zachodzie" zawiodła,wybyliśmy na...pólnocny-wschód,pod granicę z NI
...konkretnie do małego,sennego miasteczka Carlingford
tak na marginesie ,to senne jest ale...nie w lecie ; )))
...mimo ciżby,było całkiem fajnie, szkoda tylko że "zamek Króla Jana" jest niedostepny z powodu "remontu"...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav