Megazik to super oby było na tyle normalnie byś na tym wyjeździe oderwała się od tego covid szaleństwa, życzę Ci słoneczka na niebie i w sobie
Alamed dzięki, my ten tydzień pracowity z nela dużo zajęć w przedszkolu miałyśmy, dyrektorki wychodzą z założenia, że kontakt z psem tylko podnosi odporność
I powiem Wam, że po przedszkolach nie widać tych zachorowań, dzieci bardzo dużo, normalnie, oby tak już zostało. Życzę Ci Alamed swojskiego wypoczynku
coś nam weekend mokro i nie za ciepło się zaczyna ......choć nie dka wszystkich
Megi , ty już od dzis będziesz upajać się ciepełkiem ,słoneczkiem i lazurowym morzem To ci Marek niespodziankę zrobił he he. Korzystajacie więc z uroków upalnego lata
Megizak - TO JUŻ DZIŚ !!! -wariactwo Mareckiego czyli last minute do Side
Ale dziś mamy dzień.. na urlopy krajowe wyjeżdżają też Agata i Alamed Trzymam kciuki dziewczyny, aby pogoda nie popsuła wam planów . Cieszcie się z jesiennych wakacji i odkrywajcie uroki tej pory roku..
Bajka, super ,że i ty i Nela jesteście chetne do takiej działalności !! A powiedz czy to bardzo męczące dla pieska, jest potem zmęczona ? ile trwa taka sesja ?
Fragola, współczuje.. miałaś kontakt z tymi osobami ? Ja właśnie wczoraj sie dowiedziałam,że jedna z koleżanek z zumby jest niestety zakażona. I ona i mąż zarazili się od synka, który bezobjawowo przytargał wirusa prawdopodobnie ze szkoły. Teraz martwię się czy ja od tej koleżanki nic nie złapałam.. co prawda ona już nie chodzi na siłkę ponad tydzień, więc jak bym się miała zarazić to chyba już bym coś czuła..
Jakie plany na weekend kochani ? co w planach ?
Darek, jak u ciebie tydzień minął, bardzi pracowicie ? w weekend trochę oddechu ?
Asia rozkminiła wczorajszą zagadkę nr 2 , tak to była Turcja . Powiedz a kojarzysz co to jest dolmusz ? Piea odgadła że nr 1 to był Nil. Dla was coś na osłodę tej słabej aury czyli pyszna chałwa ,smacznego. Trochę kalorii nie zaszkodzi.. będzie jak znalazł do
Do odgadnięcia zostaje zagadka nr 3 ,to juz ostatnia podpowiedż
Nel, tak- miałam kontakt z tymi osobami, ale już minął ponad tydzień. Jestem hiperodporna- dobre geny i do tego od prawie20 lat dobre odżywianie chyba robią robotę (w sumie niedobrze odżywiałam sie tylko krótko, kiedy skończyłam studia i poszłam na swoje, bo jako dziecko jadłam super rzeczy i też w ogóle nie chorowałam). Chyba mogłabym napisać książkę o wpływie mocno przetworzonego jedzenia na odporność. Mając 25-30 lat łapałam ciągle infekcje, byłam wciąż osłabiona, no ale piłam kawę ropuszczalną w ogromnych ilościach, korzystałam ze słoików sklepowych itp.
U mnie w weekend pichcenie oczywiście. Od przyszłego tygodnia pracuję zdalnie.
Witajcie w sobotnie popołudnie.... oj, mamy mokro, deszcz a to pada, a to przestaje i tak w kółko...
dzis wykopałam cebule mieczyków i w to miejsce wsadziłam tulipany; od rana miałam więc "zajęcia" i nie było czasu na kawkę, ale zaraz to naprawię i zostawie wam popołudniową dawkę kofeiny, przyda się chyba w tą pogodę niejednemu ?
Dziewczyny, miłych wojaży Wam życzę w ten coraz niebezpieczniejszy czas!
Megi, ale fajny spontan! słoneczka zyczyc Ci nie muszę, bo Turcja o tej porze roku- to wciąz lato! ; wypoczywaj i wracajcie zdrowi!!! ( jak ja Ci zazdroszczę takiego "wyluzowanego" małżonka! ; ten mój Panikarz, jakby mógł schowałby się do schronu! i nie ma takiej siły sprawczej, żeby go teraz "ruszyć" gdziekolwiek w podróż wymagającą "kontaktu" z kimkolwiek... ; to i tak jakis cud boski się stał, że dał się namówić na te Pieniny! ( ale jestem pewna, że jakby tuż przez wyjazdem trąbili o tych 8 tys zakażeń dziennie - to i o Pieninach mogłabym pomarzyć.... ; ciagle słucha tych głupot w wiadomościach, naczyta się tego wszystkiego na Onecie i tylko się "nakręca" !!! idzie naprawdę zgłupieć! ) ja sama juz nie wiem co mam mysleć....? ; a moja praca zdalna też mnie juz wykańcza! (non stop od marca!) i szczerze mówiąc mam juz dość!
Zostawiam Wam więc późną kawkę i coś słodkiego do kawki... ( a, raz się żyje! czasami można zgrzeszyć! )
Miłego ciagu dalszego weekendu...
PS. macie jakis fajny film na jesienny wieczór? co byscie polecili?
PS2. Nel, podaj proszę jakie jest pytanie do zagadki nr 2 ? o co pytasz? skoro nie Rosja, nie Sojuz, nie Bajkonur? a kosmos, gagarin, załoga, itd....- nie bardzo wiem co trzeba zgadnąć?
Piea teraz wyruszać to rzeczywiście trudno. Wiele kierunków jest po prostu niedostępnych, a w Polsce pogoda ohydna. Warto było wyrwać się w sierpniu- wrześniu.
Basia, ale z ciebie zdolniacha upiec taki torcik to nie byle co..ja przyznam się bez bicia, że tortów nie umiem robić . Czy ma smak czekoladowy ? chętnie sie poczęstuje kawałkiem, jeśli coś jeszcze zostało..he he
Piea, podziwiam cię,że w taką pogodę sadziłaś. Mnie zupełnie do ogrodu nie ciągnie jak taka zimnica i mokro. Na szczęscie w przyszłym tygodniu ma być cieplej i mniej opadów, więc może coś jeszcze podziałam. Kawkę wypiłam , pyszna i jeszcze pogrzeszyłam tymi słodyczami, no nie wypada przecież odmawiać Jeśli chodzi o film , to czy masz Netflixa ? polecam serial " The Crown" o brytyjskiej rodzinie królewskiej , głowną bohaterką jest królowa. Nie miała łatwego życia i wciąz zresztą nie ma..
Co do zagadki, to podam już rozwiązanie..chodziło o Wostok -pierwszy załogowy statek kosmiczny, którym w 61 r poleciał w kosmos towarzysz Jurij Gagarin . 2 lata pózniej w kosmos poleciała Walentina Tiereszkowa- pamietacie piosenkę o niej ? to był twist...
Megazik to super oby było na tyle normalnie byś na tym wyjeździe oderwała się od tego covid szaleństwa, życzę Ci słoneczka na niebie i w sobie
Alamed dzięki, my ten tydzień pracowity z nela dużo zajęć w przedszkolu miałyśmy, dyrektorki wychodzą z założenia, że kontakt z psem tylko podnosi odporność
I powiem Wam, że po przedszkolach nie widać tych zachorowań, dzieci bardzo dużo, normalnie, oby tak już zostało. Życzę Ci Alamed swojskiego wypoczynku
Megi, Ala, Agata udanego urlopu, odezwijcie się!
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dziś jest 17 października 2020
SOBOTA
znak zodiaku: WAGA
Imieniny obchodzą:
Lucyna, Małgorzata, Milawia
„Gdy październik mokro trzyma, zwykle potem ostra zima”
Do wymarzonych wakacji blisko, coraz bliżej...
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 287 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Mrówka - 91 dni - "Pura vida" w Kostaryce
NOWOŚĆ ! Bajka - 71 dni - sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka
Agata - TO JUŻ DZIŚ !!! -Wrocław - śladami krasnali
Alamed - TO JUŻ DZIŚ !!! - Bieszczady jesienią
Megizak - TO JUŻ DZIŚ !!! -wariactwo Mareckiego czyli last minute do Side
No trip no life
Dzień dobry.
coś nam weekend mokro i nie za ciepło się zaczyna ......choć nie dka wszystkich
Megi , ty już od dzis będziesz upajać się ciepełkiem ,słoneczkiem i lazurowym morzem To ci Marek niespodziankę zrobił he he. Korzystajacie więc z uroków upalnego lata
Megizak - TO JUŻ DZIŚ !!! -wariactwo Mareckiego czyli last minute do Side
Ale dziś mamy dzień.. na urlopy krajowe wyjeżdżają też Agata i Alamed Trzymam kciuki dziewczyny, aby pogoda nie popsuła wam planów . Cieszcie się z jesiennych wakacji i odkrywajcie uroki tej pory roku..
Bajka, super ,że i ty i Nela jesteście chetne do takiej działalności !! A powiedz czy to bardzo męczące dla pieska, jest potem zmęczona ? ile trwa taka sesja ?
Fragola, współczuje.. miałaś kontakt z tymi osobami ? Ja właśnie wczoraj sie dowiedziałam,że jedna z koleżanek z zumby jest niestety zakażona. I ona i mąż zarazili się od synka, który bezobjawowo przytargał wirusa prawdopodobnie ze szkoły. Teraz martwię się czy ja od tej koleżanki nic nie złapałam.. co prawda ona już nie chodzi na siłkę ponad tydzień, więc jak bym się miała zarazić to chyba już bym coś czuła..
Jakie plany na weekend kochani ? co w planach ?
Darek, jak u ciebie tydzień minął, bardzi pracowicie ? w weekend trochę oddechu ?
Asia rozkminiła wczorajszą zagadkę nr 2 , tak to była Turcja . Powiedz a kojarzysz co to jest dolmusz ? Piea odgadła że nr 1 to był Nil. Dla was coś na osłodę tej słabej aury czyli pyszna chałwa ,smacznego. Trochę kalorii nie zaszkodzi.. będzie jak znalazł do
Do odgadnięcia zostaje zagadka nr 3 ,to juz ostatnia podpowiedż
kosmos, załoga, pierwszy statek +Rosja+Jurij
Udanej soboty kochani
No trip no life
Nel, tak- miałam kontakt z tymi osobami, ale już minął ponad tydzień. Jestem hiperodporna- dobre geny i do tego od prawie20 lat dobre odżywianie chyba robią robotę (w sumie niedobrze odżywiałam sie tylko krótko, kiedy skończyłam studia i poszłam na swoje, bo jako dziecko jadłam super rzeczy i też w ogóle nie chorowałam). Chyba mogłabym napisać książkę o wpływie mocno przetworzonego jedzenia na odporność. Mając 25-30 lat łapałam ciągle infekcje, byłam wciąż osłabiona, no ale piłam kawę ropuszczalną w ogromnych ilościach, korzystałam ze słoików sklepowych itp.
U mnie w weekend pichcenie oczywiście. Od przyszłego tygodnia pracuję zdalnie.
Witajcie w sobotnie popołudnie.... oj, mamy mokro, deszcz a to pada, a to przestaje i tak w kółko...
dzis wykopałam cebule mieczyków i w to miejsce wsadziłam tulipany; od rana miałam więc "zajęcia" i nie było czasu na kawkę, ale zaraz to naprawię i zostawie wam popołudniową dawkę kofeiny, przyda się chyba w tą pogodę niejednemu ?
Dziewczyny, miłych wojaży Wam życzę w ten coraz niebezpieczniejszy czas!
Megi, ale fajny spontan! słoneczka zyczyc Ci nie muszę, bo Turcja o tej porze roku- to wciąz lato! ; wypoczywaj i wracajcie zdrowi!!! ( jak ja Ci zazdroszczę takiego "wyluzowanego" małżonka! ; ten mój Panikarz, jakby mógł schowałby się do schronu! i nie ma takiej siły sprawczej, żeby go teraz "ruszyć" gdziekolwiek w podróż wymagającą "kontaktu" z kimkolwiek... ; to i tak jakis cud boski się stał, że dał się namówić na te Pieniny! ( ale jestem pewna, że jakby tuż przez wyjazdem trąbili o tych 8 tys zakażeń dziennie - to i o Pieninach mogłabym pomarzyć.... ; ciagle słucha tych głupot w wiadomościach, naczyta się tego wszystkiego na Onecie i tylko się "nakręca" !!! idzie naprawdę zgłupieć! ) ja sama juz nie wiem co mam mysleć....? ; a moja praca zdalna też mnie juz wykańcza! (non stop od marca!) i szczerze mówiąc mam juz dość!
Zostawiam Wam więc późną kawkę i coś słodkiego do kawki... ( a, raz się żyje! czasami można zgrzeszyć! )
Miłego ciagu dalszego weekendu...
PS. macie jakis fajny film na jesienny wieczór? co byscie polecili?
PS2. Nel, podaj proszę jakie jest pytanie do zagadki nr 2 ? o co pytasz? skoro nie Rosja, nie Sojuz, nie Bajkonur? a kosmos, gagarin, załoga, itd....- nie bardzo wiem co trzeba zgadnąć?
Piea
To ja też dorzucę coś do kawki:
Ja dodan, że torcik Basia zrobila wlasnoręcznie i jest przepychotny!
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Piea teraz wyruszać to rzeczywiście trudno. Wiele kierunków jest po prostu niedostępnych, a w Polsce pogoda ohydna. Warto było wyrwać się w sierpniu- wrześniu.
Basia, ale z ciebie zdolniacha upiec taki torcik to nie byle co..ja przyznam się bez bicia, że tortów nie umiem robić . Czy ma smak czekoladowy ? chętnie sie poczęstuje kawałkiem, jeśli coś jeszcze zostało..he he
Piea, podziwiam cię,że w taką pogodę sadziłaś. Mnie zupełnie do ogrodu nie ciągnie jak taka zimnica i mokro. Na szczęscie w przyszłym tygodniu ma być cieplej i mniej opadów, więc może coś jeszcze podziałam. Kawkę wypiłam , pyszna i jeszcze pogrzeszyłam tymi słodyczami, no nie wypada przecież odmawiać Jeśli chodzi o film , to czy masz Netflixa ? polecam serial " The Crown" o brytyjskiej rodzinie królewskiej , głowną bohaterką jest królowa. Nie miała łatwego życia i wciąz zresztą nie ma..
Co do zagadki, to podam już rozwiązanie..chodziło o Wostok -pierwszy załogowy statek kosmiczny, którym w 61 r poleciał w kosmos towarzysz Jurij Gagarin . 2 lata pózniej w kosmos poleciała Walentina Tiereszkowa- pamietacie piosenkę o niej ? to był twist...
No trip no life