To jeszcze ja o burakach:) Nie przepadam, ale... Byłam w lipcu chwilę w Ostródzie. Przeczekując burzę w restauracji LALO, zjadłam przepyszną sałatkę z marynowanych buraków, z zapiekanym kozim serem i orzechami włoskimi w karmelu. Była w składzie jeszcze zielenina - jakiś rodzaj sałaty i chyba coś jeszcze.
Sama knajpka też bardzo przyjemna, położona w centrum nad jeziorem, niedaleko zamku krzyżackiego. Znajomi jedli tam inne rzeczy i również im bardzo smakowało. Warto zajrzeć, jeśli będziecie w okolicy.
Ale zmroziło w nocy Wwę, 8 rano i -3 C, zimno jakos za szybko ten mróz przyszedł. Trawy, kwiaty wszystko mocno oszronione .Pewnnie jeszcze ostatnie kwitnące wczoraj kwiaty szlak trafił .
DZiś dzien ciasta , czyli słodkości można wcinać. Jakie jest wasze ulubione ? U mnie przoduje tradycjna szarlotka, uwielbiam.
Radek, dzięki za przepis, Skoro pisałeś , to ja widocznie nie wyłapałam, sorki .
Kilka dni był w stolicy przepiekny zachód słońca. Nie mogłam się napatrzeć, te cudowne barwy na niebie zmieniały się ,ale wszyystko trwało dość krótko.Przepiekny spektakl ! Na dowód ,że było co oglądać wrzucam kolaż
o rany! ile ciastaaaa dzisiaj!!! i my mamy to wszystko zjeść????
coś sobie więc wybiorę, choć ja już po kawce..... a ciacho z kawką smakuje lepiej!
Nel, co za kolory na niebie??? łał.... powiem Ci szczerze, ze jakoś zupełnie przegapiłam i nawet nie zauwazyłam.... ( może dlatego, że podczas gdy za oknem jest zachód, to ja wciąż ślęczę jeszcze w pracy przed kompem... a siedzę w "rogu" pokoju, więc okno mam z boku i nie widzę nawet co się dzieje.....
Ja juz wczęsniej napisałam, odnosnie FB, że jestem na NIE! dla mnie taka forma odbierze portalowi "ducha", zabije panującą atmosferę i być może zaleje nas spamerami ? - ale to tylko moje zdanie....
Co do zagadek: to zostawiam Wam fajną łamigłówkę do dzisiejszego ciasta kombinujcie.....
(Ps. Radek, a jak tam rozwiązania Twoich mega-trudnych zagadek? coś napiszesz? )
To jeszcze ja o burakach:) Nie przepadam, ale... Byłam w lipcu chwilę w Ostródzie. Przeczekując burzę w restauracji LALO, zjadłam przepyszną sałatkę z marynowanych buraków, z zapiekanym kozim serem i orzechami włoskimi w karmelu. Była w składzie jeszcze zielenina - jakiś rodzaj sałaty i chyba coś jeszcze.
Sama knajpka też bardzo przyjemna, położona w centrum nad jeziorem, niedaleko zamku krzyżackiego. Znajomi jedli tam inne rzeczy i również im bardzo smakowało. Warto zajrzeć, jeśli będziecie w okolicy.
Bardzo fajne surówki można zrobić z buraków po ich kiszeniu. Wymagają jednak drobniejszego potraktowania, bo są prawie surowe=tylko ukiszone.
No.2 -amerykanie przy kupnie Alaski zapłacili "2 centy" za akr
No.3-w jeziorze "zmieści się" sześć Statuł Wolnośći
No.4- wodą z Wielkich Jezior można 'pokryć" obie Ameryki
No.5- głowa Darth,a Vadera "zdobi" katedre w Waszyngtonie
No.6-potrzeba 400 lat aby spędzić choć jedna noc we wszystkich hotelowych pokojach Las Vegas
No.7- choć NY to najludniejsze miasto USA,jego populacja jest zbyt mała aby dorównać 40-stu satnom USA. Czyli odpowiedź "NIE"
a dla Nel, "amerykański drobiazg",równa "bańka",tak..."na waciki" ; )
no to czas na kolejną zgadywankę. Myśle że każdy lubi skalne iglice, kamienne bramy i inne nietypowe twory na morskim wybrzeżu. Pokaże dziesięć i poprosze o podanie lokacji czyli gdzie na wybrzeżu (nazwa państwa) możemy je zobaczyć. Jako iż większość z nich posiada nazwy,ich wymienienie będzie atutem przy równej ilośći oddanych głosów.
No to zaczynamy:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
...jak widać dziś "bez liczb". No to...miłej zabawy ...
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Nel, Gratulejszyn!!! z taką bańką to możesz świat zawojować! (jak minie corona!)
Radek, no pojechałeś po całości.....
Ty jak zapodasz zagadkę , to nie ma zmiłuj!
no to znów tak "z marszu" :
1) nie wiem, ale cos węszę ze to gdzies w Twojej Irlandii?
2) nie wiem
3) Szkocja jakaś? albo gdzies w pobliżu?
4) nie wiem
5) nie wiem
6) no tutaj to na 100% Tajlandia; Wyspa Jamesa Bonda? albo cos podobnego?
7) takie "piramidy" to chyba tylko w Australii?
8. patrząc na kredowo białe pochodzenie budulca, stawiam , że to gdzieś na południu Anglii, ale cięźko mi określic gdzie dokładnie? ( na pewno nie są to słynne Seven Sisters!), lub ewentualnie słynne północne wybrzeze Francji /Normandia? (słynące równiez z takich klifów)
9) tutaj raczej nie mam wątpliwości: to 12 Apostołów w Australii ( choć z tej 12-tki zostało juz chyba tylko 9 czy 10? - erozja zwaliła je do oceanu..., niestety)
10) nie wiem, ale po aurze sadząc i budulcu skał - jakies takie "alaskańskie klimaty" mi sie nasuwają/ bądź gdzies w poblizu?
a jak tam dzisiejsza zagadka z pizzą?
apropo dzisiejszego Dnia Ciasta- nie chciało mi sie piec.... bo potem trzeba to jeść , a w domu tylko Małz i koty! , więc poczekam na weekend...może dzieci wpadną to pomogą?
ale żeby tradycji sie stało upiekłam same śliwki i posypane lekko pudrem smakują prawie jak ciasto! do kawki poszły gładziutko!
o takie: Częstujcie się!
a jeszcze tak a propos.... natchnęło mnie to święto.....
Tak jak napisała Asia, buraczki owijam w folię pojedynczo, a co do zjadania solo to nic nie przebije pieczonych kalafiorów.
To jeszcze ja o burakach:) Nie przepadam, ale... Byłam w lipcu chwilę w Ostródzie. Przeczekując burzę w restauracji LALO, zjadłam przepyszną sałatkę z marynowanych buraków, z zapiekanym kozim serem i orzechami włoskimi w karmelu. Była w składzie jeszcze zielenina - jakiś rodzaj sałaty i chyba coś jeszcze.
Sama knajpka też bardzo przyjemna, położona w centrum nad jeziorem, niedaleko zamku krzyżackiego. Znajomi jedli tam inne rzeczy i również im bardzo smakowało. Warto zajrzeć, jeśli będziecie w okolicy.
...Nel,wydawało mnie sie ,że przy fotce "carpaccio" napisałem kilka słów o przyrządzaniu tejże przystawki przez Basię !???
ale skoro piszesz,że "miałem napisać" to znaczy..."wydawało mnie się" że napisałem ; )
...Basia robi to tak:
buraczki kupuje już ugotowane (pakowane próżniowo)
nastepnie nie kroi ich ale "ściera" na tarce na cienkie plasterki !!!
...znacznie łatwiej "utrzeć" niż równo pokroić ; )
talerz wykłada na spodzie listkami Rukoli,tak aby zakryć spód ale nie za grubo
na Rukolę układa plasterki buraków,dośc gęsto,powinny całkowicie zakryć Rukolę...
powierzchnię buraków "skrapia" dressing,iem z wymieszanej olivy,octu balsamicznego,musztardy i miodu
"zmoczone" buraczki posypuje "pokruszoną" Fetą
na sam koniec obsypuje wszystko świeżo prażonymi ziarnami słonecznika
proste i smaczne,nawet ja bym umiał zrobić...nooo, trochę się zagalopowałem ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Dziś jest 26 listopada 2020
CZWARTEK
znak zodiaku: SKORPION
Imieniny obchodzą:
Konrad, Leonard
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 247 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
NOWOŚĆ ! Bajka - 171 dni - Naxos i Amorgos - odkrycie kolejnych , mniej znanych wysepek greckich
Radek- 169 dni-"cień wielkiej góry",czyli wakacje na Mauritiusie
Mrówka - 51 dni - "Pura vida" w Kostaryce
Bajka - 32 dni - sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka
No trip no life
Dzień dobry,
witanko czwartkowe weekend blisko, coraz bliżej .
Ale zmroziło w nocy Wwę, 8 rano i -3 C, zimno jakos za szybko ten mróz przyszedł. Trawy, kwiaty wszystko mocno oszronione .Pewnnie jeszcze ostatnie kwitnące wczoraj kwiaty szlak trafił .
DZiś dzien ciasta , czyli słodkości można wcinać. Jakie jest wasze ulubione ? U mnie przoduje tradycjna szarlotka, uwielbiam.
Radek, dzięki za przepis, Skoro pisałeś , to ja widocznie nie wyłapałam, sorki .
Kilka dni był w stolicy przepiekny zachód słońca. Nie mogłam się napatrzeć, te cudowne barwy na niebie zmieniały się ,ale wszyystko trwało dość krótko.Przepiekny spektakl ! Na dowód ,że było co oglądać wrzucam kolaż
Miłego czwartku kochani
No trip no life
Witajcie kochani
Nel jeżeli chodzi o czytanie np odlicznki to od 22 11. mamy znak zodiaku Strzelec
Fajne buraczane przepisy zrobię i carpaccio Radka Basi i Fragoli sałatkę
Jeżeli chodzi o połączenie forum z FB to ja nie jestem za tym ale tez sie nie upieram ,że wtedy nie będę aktywna.
Jeżeli chodzi o relacje to staram sie czytać prawie wszystkie, czasami zostawiam tylko emotikony, taki znak ,że byłam.
Sama nie lubię pisać swoich relacji ale skoro Nel mnie tak namawia to to czynię, nie jestem humanistką nie umiem ładnie opisywać.
Bardziej opieram sie na zdjęciach ale miło jest kiedy ktoś zagląda i zostawi komentarz.
Bardzo lubię nasze małe grono znajomych na pogaduchach
Wszyscy są dla siebie mili i to mi pasuje
MIŁEGO DNIA
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia
Witajcie,
o rany! ile ciastaaaa dzisiaj!!! i my mamy to wszystko zjeść????
coś sobie więc wybiorę, choć ja już po kawce..... a ciacho z kawką smakuje lepiej!
Nel, co za kolory na niebie??? łał.... powiem Ci szczerze, ze jakoś zupełnie przegapiłam i nawet nie zauwazyłam.... ( może dlatego, że podczas gdy za oknem jest zachód, to ja wciąż ślęczę jeszcze w pracy przed kompem... a siedzę w "rogu" pokoju, więc okno mam z boku i nie widzę nawet co się dzieje.....
Ja juz wczęsniej napisałam, odnosnie FB, że jestem na NIE! dla mnie taka forma odbierze portalowi "ducha", zabije panującą atmosferę i być może zaleje nas spamerami ? - ale to tylko moje zdanie....
Co do zagadek: to zostawiam Wam fajną łamigłówkę do dzisiejszego ciasta kombinujcie.....
(Ps. Radek, a jak tam rozwiązania Twoich mega-trudnych zagadek? coś napiszesz? )
Miłego Dzionka!
Piea
Bardzo fajne surówki można zrobić z buraków po ich kiszeniu. Wymagają jednak drobniejszego potraktowania, bo są prawie surowe=tylko ukiszone.
...siemanko czwartkowe Wszystkim !!! : )
czas na nagrodzenie zwycięzcy "amerykańskich zagadek" ; )
...pulę zgarnia ...Nel !!!
odpowiedziała poprawnie na największą ilość pytań : )))
...dla ciekawskich podaje poprawne rozwiazania:
pytanie No1. -Prezydent Reagan nakazał zdemontowanie panelu słonecznego...
No.2 -amerykanie przy kupnie Alaski zapłacili "2 centy" za akr
No.3-w jeziorze "zmieści się" sześć Statuł Wolnośći
No.4- wodą z Wielkich Jezior można 'pokryć" obie Ameryki
No.5- głowa Darth,a Vadera "zdobi" katedre w Waszyngtonie
No.6-potrzeba 400 lat aby spędzić choć jedna noc we wszystkich hotelowych pokojach Las Vegas
No.7- choć NY to najludniejsze miasto USA,jego populacja jest zbyt mała aby dorównać 40-stu satnom USA. Czyli odpowiedź "NIE"
a dla Nel, "amerykański drobiazg",równa "bańka",tak..."na waciki" ; )
no to czas na kolejną zgadywankę. Myśle że każdy lubi skalne iglice, kamienne bramy i inne nietypowe twory na morskim wybrzeżu. Pokaże dziesięć i poprosze o podanie lokacji czyli gdzie na wybrzeżu (nazwa państwa) możemy je zobaczyć. Jako iż większość z nich posiada nazwy,ich wymienienie będzie atutem przy równej ilośći oddanych głosów.
No to zaczynamy:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
...jak widać dziś "bez liczb". No to...miłej zabawy ...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Nel, Gratulejszyn!!! z taką bańką to możesz świat zawojować! (jak minie corona!)
Radek, no pojechałeś po całości.....
Ty jak zapodasz zagadkę , to nie ma zmiłuj!
no to znów tak "z marszu" :
1) nie wiem, ale cos węszę ze to gdzies w Twojej Irlandii?
2) nie wiem
3) Szkocja jakaś? albo gdzies w pobliżu?
4) nie wiem
5) nie wiem
6) no tutaj to na 100% Tajlandia; Wyspa Jamesa Bonda? albo cos podobnego?
7) takie "piramidy" to chyba tylko w Australii?
8. patrząc na kredowo białe pochodzenie budulca, stawiam , że to gdzieś na południu Anglii, ale cięźko mi określic gdzie dokładnie? ( na pewno nie są to słynne Seven Sisters!), lub ewentualnie słynne północne wybrzeze Francji /Normandia? (słynące równiez z takich klifów)
9) tutaj raczej nie mam wątpliwości: to 12 Apostołów w Australii ( choć z tej 12-tki zostało juz chyba tylko 9 czy 10? - erozja zwaliła je do oceanu..., niestety)
10) nie wiem, ale po aurze sadząc i budulcu skał - jakies takie "alaskańskie klimaty" mi sie nasuwają/ bądź gdzies w poblizu?
a jak tam dzisiejsza zagadka z pizzą?
apropo dzisiejszego Dnia Ciasta- nie chciało mi sie piec.... bo potem trzeba to jeść , a w domu tylko Małz i koty! , więc poczekam na weekend...może dzieci wpadną to pomogą?
ale żeby tradycji sie stało upiekłam same śliwki i posypane lekko pudrem smakują prawie jak ciasto! do kawki poszły gładziutko!
o takie: Częstujcie się!
a jeszcze tak a propos.... natchnęło mnie to święto.....
Dzisiaj jest Dzień Ciasta
słodkie święto mamy
więc od rana sobie
łakocie wcinamy...
Torty i lody i czekolady
ciasta, ciasteczka, wszelkie rolady
nad cukrem- Modły!
nad miodem- Glorie!
dzisiaj bezkarnie - żremy kalorie!
od jutra- koniec!
od jutra - basta!
i w koszu skończą te wszystkie ciasta!
a może jeszcze jutro się skusisz?
a od pojutrza- mniej juz żreć musisz!
w innym przypadku: brzuszek-grubasek
stwierdzi zdziwiony : za krótki pasek!
a potem: jęki, płacze, o rety!
koniec z ciastami!
potrzeba diety!
więc zamiast ciasta
zjem dwa obiady
na deser uszczknę kęs czekolady
od jutra zacznie się moja dieta
a teraz zasiadam i ...jem kotleta!
Piea