U mnie słonecznie od rana, zapowiada się piękny, ale pracowity dzień. Tym razem nie w ogrodzie, tam już trochę pograbione i zrobiony porządek z hortensjami. Czas zacząć przygotowania do świąt. Dzisiaj przygotowanie listy i pierwsze większe zakupy.
Co przygotowujecie na święta? U mnie tradycyjnie ciasta (Basia sernik pistacjowy – jestem ciekawa smaku oraz zielone ciasto, ja makowiec i mazurki), jajka faszerowane pieczarkami, sałatka jarzynowa, sałatka z bobu i pieczone mięso. Na obiad rolady wołowe. A wy co dobrego szykujecie, szukam pomysłu na coś jeszcze. Dana Radek a Wy podtrzymujecie polskie rodzinne tradycje, czy macie swoje, lokalne?
Ja tez planuję dziś większe zakupy świateczne, ale bez szaleństw . bo idziemy też w goscie. Z ciast planuje zrobić keks, to ciasto jest u nas zawsze na wielkanoc. Makowiec robi świetny teściowa więc nawet nie staję w konkury he he , może jeszcze zrobię babkę wielanocną. Obowiązkowo będzie pasztet , który na ciepło jest podawany z chrzanem , faszerowanymy jajkami i sałatką jarzynową na śwąteczne śniadanko.Na obiad żurek z pływającą kiełbaską. Ugotuje tez kompot . To z grubsza wstępny plan.. może coś jeszcze wskoczy ..
A w Japonii już kwietnienie wiśni w tym roku ponoć zakwitły najwcześniej od 1200 lat. Zobaczcie jak pięknie..Też mam w ogródku wiśnię japońską,ale jeszcze nie kwitnie
U mnie słonecznie od rana, zapowiada się piękny, ale pracowity dzień. Tym razem nie w ogrodzie, tam już trochę pograbione i zrobiony porządek z hortensjami. Czas zacząć przygotowania do świąt. Dzisiaj przygotowanie listy i pierwsze większe zakupy.
Co przygotowujecie na święta? U mnie tradycyjnie ciasta (Basia sernik pistacjowy – jestem ciekawa smaku oraz zielone ciasto, ja makowiec i mazurki), jajka faszerowane pieczarkami, sałatka jarzynowa, sałatka z bobu i pieczone mięso. Na obiad rolady wołowe. A wy co dobrego szykujecie, szukam pomysłu na coś jeszcze. Dana Radek a Wy podtrzymujecie polskie rodzinne tradycje, czy macie swoje, lokalne?
Pozdrawiam i życzę miłego, wesołego dnia !
Asia, jak robisz sałatkę z bobu?
U mnie święta to tradycyjnie żurek (ale w tym roku będzie łagodniejszy biały barszcz, bo jednak część starszych osób nie moze jeść aż tak kwaśnych potraw), sałatka jarzynowa i jeszcze taka z ananasem, porami, jajkami, selerem, dużo wędlin, mięsa, kiełbas, chrzan z jajkiem. Z ciast sernik i strucla makowa, ale kupowane. W niedzielę nie robimy obiadu jest tylko pózne śniadanie z tym, co napisałam.W poniedziałek jest królik w śmietanie z buraczkami.
A propos buraczków to wczoraj piekłam. Część poszła do sałatki z rukolą , kozim serem i sosem balsamicznym, a dziś będę ekspreymentować z kaszotto buraczanym.
Kochani, wprowadzamy coś nowego... pobawimy sie trochę w konkursy, co wy na to ?
Co miesiąc czy kwartał bedziemy wybierać RELACJĘ MIESIĄCA albo KWARTAŁU W każdym miesiącu (kwartale) będziemy ( zalogowani forumowicze) głosować na jedna relację spośród wszystkich zgłoszonych do konkursu.Każdy forumowicz ma prawo dać 1 punkt na 1 relację, która mu sie najbardziej podobała ( kryterium indywidualnej oceny jest dowolne )Decydować bedzie ilość zsumowanych punktów od forumowiczów. Konkurs jest oczywiscie tylko dla chętnych ,ale traktujemy to jako wspólną zabawe a nie jakies chore współzawodnictwo..
Konkurs świetna rzecz, ale przy tak małej widowni i przy znajomościach prywatnych to nie wiem
Mnie ostatnio najbardziej podobają się relacje Archenar ze starymi zdjęciami. Przyznam, że inne relacje ogladam jeśli już to bardzo pobieżnie, zdjecia scrolluję. Przepraszam.
Fragola składniki sałatki z bobu to: bób gotowany bez skórki , ser żółty grubo tarty śmietana/majonez/jogurt (kto co stosuje) i musi być czosnek, dużo! + przyprawy: pieprz i inne – do smaku. Inne wydanie tej sałatki to zamiast bobu ananas drobno pokrojony lub rzodkiewka utarta – ale wtedy ser ma być na drobnej tarce. Polecam miłośnikom czosnku.
Hej kochani, u nas ostatnie dwa dni były bardzo ciepłe, wczoraj nawet do auta zeszłam w klapkach na goła stopę i szczerze było ciepło
Rozbawiła mnie balkonowa piwonia fajne
Ja piwo lubię takie lokalne, z ogólnie dostępnych w sklepach to tylko firmy Amber Johannes mi smakuje, lubię ciemne piwa też, ale ostatnio trzymam dietę i nie piję w ogóle alkoholu.... Obiecałam sobie ze pierwszy trunek wypije w Grecji
Pozdrawiam serdecznie i DZIĘKUJĘ ASIU za odliczanke
ostatnie 2 dni to było cudowne lato a nie wiosna..zrobiło sie tak cieplo, słoneczko dawało i jak spojrzałam na termometr to oczom własnym nie wierzyłam ..23 C
Pysznie smakowała na tarasie, w słoneczku i to w krótkim rękawie . Dziś już chyba tak nie będzie , trzeba będzie troche poczekać na taką aurę
Jak przygotowania świąteczne ? Ja wczoraj wybrałam sie na zakupy,ale nie udało mi sie wszystkiego kupić. Zajrzałąm do Tesco, w którym wieki nie byłam i to był zły pomysł.. oferta bardzo słaba, kas mało więc kolejka. Więcej już sie nie wybiorę, niech zamykają tą sieć jak najszybciej
Czy pisanki robicie w tym roku ? Jeśli tak, to może wam się podpowiedż przyda
Asiu czy bób do tej sałatki używasz z mrożonek czy z puszki ? Czosnek bardzo lubię, bób też więc pewnie mi posmakuje..
Fragola. masz rację.. to słaby pomysł
Jak wczorajsze Prima Aprilis ? wkręciliście się w coś ? w mediach było parę śmiesznych artykułów ..
Pewnie dzisiejszy, przedświąteczny piątek będzie dla wszystkich pracowity, więc niech moc będzie z wami he he
wpadłam na chwilkę życzyc Wam - przede wszystkim Zdrowych i Spokojnych Świąt!
jak tam: jaja pomalowane?
u nas w tym roku święta "w izolacji" - cała nasza rodzina zdroworozsądkowo zadeklarowała, że w tym roku nie będziemy sie gościć! , tak wiec spedzimy je tylko w gronie własnym: my+ syn, drugi- ten nowożeniec- wpadnie tylko na obiad w lany poniedziałek i tyle , ale cos tam przygotowac trzeba...
Asia, fajna ta bobowa sałatka.... nie znałam jej ... ( a skąd Ty masz teraz bób? chyba mrożony? - tak pytam tylko, bo ja generalnie mrożonek do sałatek nie używam)
U mnie jak u Fragoli - zawsze tak było w Wielkanoc, że robilismy tylko śniadanie ( wprawdzie takie późne, ale ok południa- połączone z czyms gorącym)
zadnych specjałów nie wymyslam, typowo: barszcz biały z białą kiełbaską, czosnkiem i chrzanem, + biała kiełbasa pieczona w piekarniku z jałowcem, czosnkiem, i ziołami ; no i jako, że to jajowe święta- więc sporo dań jajecznych - sałatki rózne , jaja faszerowane, + jaja ze śledziem w "serowych babeczkach" (bardzo to lubimy)- jak chcecie podam przepis na końcu;
na 2 dzień - kaczka z pieczonymi jabłkami + obowiązkowe buraczki, bo ja wolę kaczkę w buraczkach ;
ciasta nie piekę! w tym roku wyręczy mnie synowa i to tyle ...
Bajka - z tym piwem to u mnie jest przedziwna sprawa : generalnie nie pijam bo po prostu nie lubię! , ale dziwne, bo latem pijam często na imprezach grillowych (te smakowe, lubię imbirowe, z cynamonem, z sokami itd...) - wtedy jakos mi podchodzi... , natomiast w podróży.... no i pijam i bardzo mi wtedy smakuje! , nie wiem dlaczego tak jest? ale na wyjazdach, zawsze mi smakuje, a w domu nie! (oczywiście tylko te lokalne) ;
to teraz przepis:
krojony w kostkę śledzik + siekane jaja na twardo + dużo szczypioru - wymieszać wszystko w sosie ( majonez, jogurt, gęsta śmietana - co lubicie i wolicie) i to jest "wypełnienie" , natomiast "babeczki" to żadne babeczki - ja tylko tak to nazywam ; ser żółty zetrzec na grubej tarce (sporo) i na rozgrzaną oliwą patelnię usypać po środku ten ser ( w kólko ok 10-15 cm średnicy) i przyklepac jak placek - obsmażamy chwilę z obu stron i teraz całe clou: trzeba wziąć jakąś szklankę, kubek, słoik ( o takiej średnicy jaką mają miec babeczki) postawić do góry nogami - i gorący serowy placek kładziemy na nasze naczynie przykrywamy recznikiem papierowym i formujemy ręką naszą babeczkę! ( wazne, żeby zrobic to na gorąco, bo jak ten usmażony ser wystygnie - to nie uformujemy, bo sieę połamie; robimy kilka takich placuszków ( ok 10 sztuk) ; i tyle! - potem wypełniamy naszym śledziowo-jajowym farszem i voila!
Zatem trzymajcie się smacznie i zdrowo!
PS, Nel, ten konkurs to na pewno fajna zabawa, tyle, że co tu teraz oceniać? jak nikt nigdzie nie jeździ i niczego nowego nie pisze? , ale może być fajnie... ja tam wierzę w ludzką szczerość i nie kierowanie się "prywatnymi znajomościami"
(osobiście też jestem fanką relacji archernara, o czym zawsze często mu piszę w jego relacjach! , jestem też fanką irlandzkich zamków Radka , ptaszków męża Nel , lubię czytać zwięzłe relacje Jorgusia i dłuuuuugie archernara! ale i też bardzo lubię inne.... ; ja relacje sobie "wybieram" w zależności od tematu...., bo nie wszystko mnie interesuje - ale jak juz czytam to od deski do deski a zdjęc nie scrolluję, tylko oglądam dokładnie! , głównie dlatego, że uwielbiam je oglądać....
U mnie słonecznie od rana, zapowiada się piękny, ale pracowity dzień. Tym razem nie w ogrodzie, tam już trochę pograbione i zrobiony porządek z hortensjami. Czas zacząć przygotowania do świąt. Dzisiaj przygotowanie listy i pierwsze większe zakupy.
Co przygotowujecie na święta? U mnie tradycyjnie ciasta (Basia sernik pistacjowy – jestem ciekawa smaku oraz zielone ciasto, ja makowiec i mazurki), jajka faszerowane pieczarkami, sałatka jarzynowa, sałatka z bobu i pieczone mięso. Na obiad rolady wołowe. A wy co dobrego szykujecie, szukam pomysłu na coś jeszcze. Dana Radek a Wy podtrzymujecie polskie rodzinne tradycje, czy macie swoje, lokalne?
Pozdrawiam i życzę miłego, wesołego dnia !
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dzien dobry,
Asiu, jak miło ,że zrobiłaś odliczankę
Ja tez planuję dziś większe zakupy świateczne, ale bez szaleństw . bo idziemy też w goscie. Z ciast planuje zrobić keks, to ciasto jest u nas zawsze na wielkanoc. Makowiec robi świetny teściowa więc nawet nie staję w konkury he he , może jeszcze zrobię babkę wielanocną. Obowiązkowo będzie pasztet , który na ciepło jest podawany z chrzanem , faszerowanymy jajkami i sałatką jarzynową na śwąteczne śniadanko.Na obiad żurek z pływającą kiełbaską. Ugotuje tez kompot . To z grubsza wstępny plan.. może coś jeszcze wskoczy ..
A w Japonii już kwietnienie wiśni w tym roku ponoć zakwitły najwcześniej od 1200 lat. Zobaczcie jak pięknie..Też mam w ogródku wiśnię japońską,ale jeszcze nie kwitnie
No trip no life
Asia, jak robisz sałatkę z bobu?
U mnie święta to tradycyjnie żurek (ale w tym roku będzie łagodniejszy biały barszcz, bo jednak część starszych osób nie moze jeść aż tak kwaśnych potraw), sałatka jarzynowa i jeszcze taka z ananasem, porami, jajkami, selerem, dużo wędlin, mięsa, kiełbas, chrzan z jajkiem. Z ciast sernik i strucla makowa, ale kupowane. W niedzielę nie robimy obiadu jest tylko pózne śniadanie z tym, co napisałam.W poniedziałek jest królik w śmietanie z buraczkami.
A propos buraczków to wczoraj piekłam. Część poszła do sałatki z rukolą , kozim serem i sosem balsamicznym, a dziś będę ekspreymentować z kaszotto buraczanym.
Kochani, wprowadzamy coś nowego... pobawimy sie trochę w konkursy, co wy na to ?
Co miesiąc czy kwartał bedziemy wybierać RELACJĘ MIESIĄCA albo KWARTAŁU W każdym miesiącu (kwartale) będziemy ( zalogowani forumowicze) głosować na jedna relację spośród wszystkich zgłoszonych do konkursu.Każdy forumowicz ma prawo dać 1 punkt na 1 relację, która mu sie najbardziej podobała ( kryterium indywidualnej oceny jest dowolne )Decydować bedzie ilość zsumowanych punktów od forumowiczów. Konkurs jest oczywiscie tylko dla chętnych ,ale traktujemy to jako wspólną zabawe a nie jakies chore współzawodnictwo..
to jak ? bawimy sie ? są chętni ?
No trip no life
Konkurs świetna rzecz, ale przy tak małej widowni i przy znajomościach prywatnych to nie wiem
Mnie ostatnio najbardziej podobają się relacje Archenar ze starymi zdjęciami. Przyznam, że inne relacje ogladam jeśli już to bardzo pobieżnie, zdjecia scrolluję. Przepraszam.
Fragola składniki sałatki z bobu to: bób gotowany bez skórki , ser żółty grubo tarty śmietana/majonez/jogurt (kto co stosuje) i musi być czosnek, dużo! + przyprawy: pieprz i inne – do smaku. Inne wydanie tej sałatki to zamiast bobu ananas drobno pokrojony lub rzodkiewka utarta – ale wtedy ser ma być na drobnej tarce. Polecam miłośnikom czosnku.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Hej kochani, u nas ostatnie dwa dni były bardzo ciepłe, wczoraj nawet do auta zeszłam w klapkach na goła stopę i szczerze było ciepło
Rozbawiła mnie balkonowa piwonia fajne
Ja piwo lubię takie lokalne, z ogólnie dostępnych w sklepach to tylko firmy Amber Johannes mi smakuje, lubię ciemne piwa też, ale ostatnio trzymam dietę i nie piję w ogóle alkoholu.... Obiecałam sobie ze pierwszy trunek wypije w Grecji
Pozdrawiam serdecznie i DZIĘKUJĘ ASIU za odliczanke
Miłego wieczoru i smacznej porannej kawki
Dziś jest PIĄTEK 2 KWIETNIA
znak zodiaku: BARAN
Imieniny obchodzą:
Franciszek, Urban, Wiktor
Dzisiaj Wielki Piątek
Zmiana w czołówce ...Na prowadzeniu jest DANA !
Dana - 231 dni - Buenos Dias Cuba
Radek - 194 dni do Hong Kongu w ..."W Hong Kong"-
Bajka - 152 dni -widokówka pod Sandomierzem
Dana - 138 dni - Jak nie daleko, to blisko - Kornwalia
Margerytka - 120 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Bajka - 107 dni - Powrót do AgroAlpaka - Mrągowo, tym razem w letnim wydaniu
Bajka-70 dni - rowerowy Hel
Margerytka-61 dni-niespodzianka dla męża ,czyli po Bieszczadach i sprawdzenie co z kondycją
Alamed -61 dni Słowacja- Mała Fatra- trekking po ukwieconych halach
Bajka - 43 dni - Naxos i Amorgos - odkrycie kolejnych , mniej znanych wysepek greckich
Margerytka -27 dni - wypad rowerowy w Bieszczady w poszukiwaniu..."straconego czasu"
Wszystkie zdjęcia na odliczance pochodzą z internetu
No trip no life
Dzień dobry,
ostatnie 2 dni to było cudowne lato a nie wiosna..zrobiło sie tak cieplo, słoneczko dawało i jak spojrzałam na termometr to oczom własnym nie wierzyłam ..23 C
Pysznie smakowała na tarasie, w słoneczku i to w krótkim rękawie . Dziś już chyba tak nie będzie , trzeba będzie troche poczekać na taką aurę
Jak przygotowania świąteczne ? Ja wczoraj wybrałam sie na zakupy,ale nie udało mi sie wszystkiego kupić. Zajrzałąm do Tesco, w którym wieki nie byłam i to był zły pomysł.. oferta bardzo słaba, kas mało więc kolejka. Więcej już sie nie wybiorę, niech zamykają tą sieć jak najszybciej
Czy pisanki robicie w tym roku ? Jeśli tak, to może wam się podpowiedż przyda
Asiu czy bób do tej sałatki używasz z mrożonek czy z puszki ? Czosnek bardzo lubię, bób też więc pewnie mi posmakuje..
Fragola. masz rację.. to słaby pomysł
Jak wczorajsze Prima Aprilis ? wkręciliście się w coś ? w mediach było parę śmiesznych artykułów ..
Pewnie dzisiejszy, przedświąteczny piątek będzie dla wszystkich pracowity, więc niech moc będzie z wami he he
No trip no life
Witajcie prawie juz Wielkanocnie!
wpadłam na chwilkę życzyc Wam - przede wszystkim Zdrowych i Spokojnych Świąt!
jak tam: jaja pomalowane?
u nas w tym roku święta "w izolacji" - cała nasza rodzina zdroworozsądkowo zadeklarowała, że w tym roku nie będziemy sie gościć! , tak wiec spedzimy je tylko w gronie własnym: my+ syn, drugi- ten nowożeniec- wpadnie tylko na obiad w lany poniedziałek i tyle , ale cos tam przygotowac trzeba...
Asia, fajna ta bobowa sałatka.... nie znałam jej ... ( a skąd Ty masz teraz bób? chyba mrożony? - tak pytam tylko, bo ja generalnie mrożonek do sałatek nie używam)
U mnie jak u Fragoli - zawsze tak było w Wielkanoc, że robilismy tylko śniadanie ( wprawdzie takie późne, ale ok południa- połączone z czyms gorącym)
zadnych specjałów nie wymyslam, typowo: barszcz biały z białą kiełbaską, czosnkiem i chrzanem, + biała kiełbasa pieczona w piekarniku z jałowcem, czosnkiem, i ziołami ; no i jako, że to jajowe święta- więc sporo dań jajecznych - sałatki rózne , jaja faszerowane, + jaja ze śledziem w "serowych babeczkach" (bardzo to lubimy)- jak chcecie podam przepis na końcu;
na 2 dzień - kaczka z pieczonymi jabłkami + obowiązkowe buraczki, bo ja wolę kaczkę w buraczkach ;
ciasta nie piekę! w tym roku wyręczy mnie synowa i to tyle ...
Bajka - z tym piwem to u mnie jest przedziwna sprawa : generalnie nie pijam bo po prostu nie lubię! , ale dziwne, bo latem pijam często na imprezach grillowych (te smakowe, lubię imbirowe, z cynamonem, z sokami itd...) - wtedy jakos mi podchodzi... , natomiast w podróży.... no i pijam i bardzo mi wtedy smakuje! , nie wiem dlaczego tak jest? ale na wyjazdach, zawsze mi smakuje, a w domu nie! (oczywiście tylko te lokalne) ;
to teraz przepis:
krojony w kostkę śledzik + siekane jaja na twardo + dużo szczypioru - wymieszać wszystko w sosie ( majonez, jogurt, gęsta śmietana - co lubicie i wolicie) i to jest "wypełnienie" , natomiast "babeczki" to żadne babeczki - ja tylko tak to nazywam ; ser żółty zetrzec na grubej tarce (sporo) i na rozgrzaną oliwą patelnię usypać po środku ten ser ( w kólko ok 10-15 cm średnicy) i przyklepac jak placek - obsmażamy chwilę z obu stron i teraz całe clou: trzeba wziąć jakąś szklankę, kubek, słoik ( o takiej średnicy jaką mają miec babeczki) postawić do góry nogami - i gorący serowy placek kładziemy na nasze naczynie przykrywamy recznikiem papierowym i formujemy ręką naszą babeczkę! ( wazne, żeby zrobic to na gorąco, bo jak ten usmażony ser wystygnie - to nie uformujemy, bo sieę połamie; robimy kilka takich placuszków ( ok 10 sztuk) ; i tyle! - potem wypełniamy naszym śledziowo-jajowym farszem i voila!
Zatem trzymajcie się smacznie i zdrowo!
PS, Nel, ten konkurs to na pewno fajna zabawa, tyle, że co tu teraz oceniać? jak nikt nigdzie nie jeździ i niczego nowego nie pisze? , ale może być fajnie... ja tam wierzę w ludzką szczerość i nie kierowanie się "prywatnymi znajomościami"
(osobiście też jestem fanką relacji archernara, o czym zawsze często mu piszę w jego relacjach! , jestem też fanką irlandzkich zamków Radka , ptaszków męża Nel , lubię czytać zwięzłe relacje Jorgusia i dłuuuuugie archernara! ale i też bardzo lubię inne.... ; ja relacje sobie "wybieram" w zależności od tematu...., bo nie wszystko mnie interesuje - ale jak juz czytam to od deski do deski a zdjęc nie scrolluję, tylko oglądam dokładnie! , głównie dlatego, że uwielbiam je oglądać....
Piea