Każdy z nas szuka czegoś innego w podróżach. Od kiedy jest takie tanie i łatwe robienie zdjęć MNIE to zupełnie nie pociąga. W czasach kiedy było to drogie i trudne mówiło się o podróżowaniu "jak Japończyk" czyli robieniu masy zdjęć i podporządkowywaniu temu podróży. Teraz jakoś ten żartobliwy ton odszedł, bo i dla nas jest to łatwe i tanie, przepędza sie osoby z kadru, szuka "idealnego ujęcia". Ja już dojrzewam do tego, by nie zabierać w podróż osobnego aparatu i wykorzystać ten w smartfonie.
Archenor zainspirował mnie do odgrzebania zdjęć z podróży sprzed ponad 30 lat. Muszę poszukać również zdjęcia tej rzezby Mitoraja sprzed lotniska w Palermo z 2007 no i z Greve in Chianti. Jestem fanką sztuki wspólczesnej w tym rzezb w przestrzeni publicznej, oprócz tego kulinaria, zapachy (lubię sobie przywieżć z podróży perfumy niedostępne u nas). No i oczywiście ludzie w podróżach. Przede wszystkim tubylcy. Niekoniecznie na zdjęciach. Masa miejsc na świecie jest tak ciekawa kulturowo, że zdjęcia tego nie oddadzą.
brrr jak zimno się zrobiło, tylko 3 C i deszcz od rana pada jakoś tak dziś mało wiosennie
To jakie plany na wielką sobotę? przygotowujecie się do świąt czy już macie wszystko gotowe ? U mnie zdecydowanie ta pierwsza opcja Wczorajsze plany niestety nie zostały zrealizowane, więc sobota będzie pracowita, ale na spokojnie.. W programie przygotowań światecznych lekka zmiana, rodzinka zażyczyła sobie ciasto marchewkowe ( wszyscy je uwielbiamy) , więc je wczoraj zrobiłam, a dziś piekę keks i kolejny słodki rarytas dodatkowo muffinki z borówką- to z koleii prośba córki. Dodaję jednak do ciast bardzo mało cukru więc nie są tak kaloryczne jak te kupne . Acha i jeszcze jajka na sniadanko będą z dodatkiem kawioru
Czytałam co w tym roku planuje na świeta Robert Makłowicz otóż m.in. pieczony udziec barani , żurek , który sam zakisił,oczywiście jajka w różnych wersjach ale w majonezie własnej roboty , pascha wielkanocna z rodzynkami , mazurek
No właśnie, a propos jajek to może ktos z was szykuje je w najmodniejszej ostatnio odsłonie ?
Asiu, sałatkę przećwiczę, bo szybka i łatwa w przygotowaniu. Raczej skorzystam z mrożonek , ja z puszek staram się jak najmniej korzystać...
Zyczę wam miłych przygotowań światecznych,ale nie przepracowujcie się za bardzo.. odpocząć tez trzeba
Nel sałatka z bobu jest szybka, ale zdejmowanie skórek z bobu zajmuje trochę czasu. Najszybsza to jednak z ananasa (z tych szybkich to dla mnie chyba nr 1). Tak jak pisałam wcześniej: pokroić ananasa, zetrzeć grubo ser, dodać czosnek i sos majonezowo jogurtowy przyprawiony pieprzem. Jest bardzo „soczysta” i słodkość ananasa świetnie komponuje się z czosnkiem.
Wszystkiego najlepszego i nie przejedzcie się bo tyle smakowitości – to duża pokusa!
...taaa, rozumiem że "konkurs" na relację miesiąca czy kwartału to pomysł na "ożywienie forum" !??? ; )
sęk w tym,że ja nie potrafiłbym głosować obiektywnie czyli oddzielić relacji od osoby...
...tym których lubię,dawałbym zawsze najwyższe noty a nielubiani dostawliby "pałę" ; )))
do tego,mam swój ulubiony "typ wakacyjnych opowiadań" w którym proporcje fotek do tekstu to ...10:1
kilka zdań ,owszem jest potrzebnych (przy wybranych fotkach) celem wprowadzenia lub wyjaśnienia "historii zdjęcia" (np.w jakich okolicznościach powstało,co dokładnie jest na fotce itp.)
...stąd,"przewodnikowe opowiastki" zupełnie do mnie nie trafiają i..."odpuszczam je sobie"...
dla tego typu relacji również nie byłbym obiektywny ; )))
siemanko wielkosobotnie Wszystkim !!! : )
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Ssstu-6 no właśnie jest tak jak piszesz. Każdy ma inne oczekiwania. Mnie interesują zdjęcia, ale tylko takie starsze dlatego oglądam te Archenora z relacji z dawnych lat. Jeśli ktoś wklei zdjęcia np. Koloseum w Rzymie sprzed 2 lat to zescrolluję. Co do tekstu to lubię tylko napisane samodzielnie.
Nel sałatka z bobu jest szybka, ale zdejmowanie skórek z bobu zajmuje trochę czasu. Najszybsza to jednak z ananasa (z tych szybkich to dla mnie chyba nr 1). Tak jak pisałam wcześniej: pokroić ananasa, zetrzeć grubo ser, dodać czosnek i sos majonezowo jogurtowy przyprawiony pieprzem. Jest bardzo „soczysta” i słodkość ananasa świetnie komponuje się z czosnkiem.
Wszystkiego najlepszego i nie przejedzcie się bo tyle smakowitości – to duża pokusa!
Co do ananasa to też robię sałatkę świateczną z jego użyciem. Z dodatkiem ...porów. A przy okazji: ostatnio modne jest naskakiwanie na pizzę hawajską. Nie lubię, ale z drugiej strony połączenie bułki, szynki konserwowej i ananasa jest naprawdę niegłupie. Ta hawajska to taka wersja na ciepło
U mnie w tym roku święta w bardzo okrojonym składzie, przyjedzie młodszy syn z Wrocławia , który do wczoraj był w izolacji ( Covid) przeszedł głównie zatokowo.
Starszy syn z synową nie przyjadą, bo boją sie kontaku z młodszym gdyż synowa jest już w IX miesiącu ciązy. Zatem zostanę babunią
Męża brat z rodziną jadą do rodziny bratowej (Opolskie)
U mnie na śniadanie jest tzw. święconka czyli pokrojona bułka, kiełbasa wędzona i szynka, biały ser , jajka( w kostkę) i chrzan.
Podsmażone najlepiej na smalcu i razem połączone, podaje się na ciepło i do tego obowiązkowo buraczki z chrzanem tzw, ćwikła.
Jeszcze robię jajka w skorupkach na ciepło.
Jest tez żurek taki na zakwasie przeze mnie robiony z białą kiełbaską, sałatka jarzynowa i dobre wiejskie wyroby mięsne
Żurek bardziej podawany jest do obiadu szczególnie na drugi dzień i będzie kaczka upieczona z jabłkami.
I obowiązkowo spacer
Z ciast upiekłam moidownik z masą z kaszy mannej i pijaka oraz babeczki z masa kajmakową.
Piekłam tez chleb i drożdzowe kołacze.
Nel dzięki za podpowiedż o naturalnych barwnikach, wykorzystam w przyszłym roku.Zabrakło barwników w sklepach jak się opamiętałam i mamy tylko z łusek cebuli.
Drodzy forumowicze,
Życzę Wam spokojnych spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze
I zobaczcie jak bardzo się róznimy w odbiorze forum i jak różne mamy oczekiwania co do relacji. Ja róznież mam ulubionych autorów relacji i takich, których relacje mniej chętnie czytam. Często o wyborze czytanych wspomnień decyduje kierunek przyszłej podrózy, wtedy czytam wszystko o tym kraju, jak leci.
Dla mnie relacja bez zdjęc nie byłaby interesująca. Lubię takie relacje, w których jest trochę wiadomości przewodnikowych i troche emocji osoby podróżującej, ale zdjęcia musżą być, tyle, że nie w przesadnej ilości. Nie lubię jak jedno miejsce jest pokazane na 10 zdjęciach po kolei, wystarczy pokazać najlepsze z nich Z drugiej strony pokazanie wielu zdjęć bez opisu, ze nie wiem co oglądam, jest w ogóle najgorsza opcją.
Moje święta bardzo spokojne, bo miałam pracować w sobotę, niedzielę i poniedziałek, jednak wczoraj się okazało, że ide do pracy dopiero we wtorek.
Szaleństwa nie będzie, ale biała kiełbasa na pewno. Kupiłam w nowym polskim sklepie, bardzo smaczna i ugotowałam zalewajkę. Wszyscy przy okazji tych świąt jedzą biały barszcz, albo zurek...a wie ktoś, co to jest zalewajka?
Na jutro zaprosiłam gości i podam kurczaka po arabsku ( tak, wiem...iście wielkanocne danie ) ale wszyscy będą mieli swoje barszcze, sałatki, kaczki i ciasta...a kurczaka po arabsku nikt, więc chętnie zjedzą. To moje popisowe danie, które podaję w moim domu od 40 lat...i zawsze robi wrażenie.
Wam wszystkim, życzę zdrowia, a czego jeszcze, niech sobie każdy wybierze z mojej wielkanocnej kartki
Nel, Piea bób może byc z puszki, można mrozony ugotować.Mrożony chyba nawet lepiej się sprawdza. Szybko przeczytałam co piszecie i uciekam do roboty,
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Każdy z nas szuka czegoś innego w podróżach. Od kiedy jest takie tanie i łatwe robienie zdjęć MNIE to zupełnie nie pociąga. W czasach kiedy było to drogie i trudne mówiło się o podróżowaniu "jak Japończyk" czyli robieniu masy zdjęć i podporządkowywaniu temu podróży. Teraz jakoś ten żartobliwy ton odszedł, bo i dla nas jest to łatwe i tanie, przepędza sie osoby z kadru, szuka "idealnego ujęcia". Ja już dojrzewam do tego, by nie zabierać w podróż osobnego aparatu i wykorzystać ten w smartfonie.
Archenor zainspirował mnie do odgrzebania zdjęć z podróży sprzed ponad 30 lat. Muszę poszukać również zdjęcia tej rzezby Mitoraja sprzed lotniska w Palermo z 2007 no i z Greve in Chianti. Jestem fanką sztuki wspólczesnej w tym rzezb w przestrzeni publicznej, oprócz tego kulinaria, zapachy (lubię sobie przywieżć z podróży perfumy niedostępne u nas). No i oczywiście ludzie w podróżach. Przede wszystkim tubylcy. Niekoniecznie na zdjęciach. Masa miejsc na świecie jest tak ciekawa kulturowo, że zdjęcia tego nie oddadzą.
Dziś jest SOBOTA 3 KWIETNIA
znak zodiaku: BARAN
Imieniny obchodzą:
Ryszard, Sykstus
Dzisiaj Wielka Sobota
Zmiana w czołówce ...Na prowadzeniu jest DANA !
Dana - 230 dni - Buenos Dias Cuba
Radek - 193 dni do Hong Kongu w ..."W Hong Kong"-
Bajka - 151 dni -widokówka pod Sandomierzem
Dana - 137 dni - Jak nie daleko, to blisko - Kornwalia
Margerytka - 119 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Bajka - 106 dni - Powrót do AgroAlpaka - Mrągowo, tym razem w letnim wydaniu
Bajka-69 dni - rowerowy Hel
Margerytka-60 dni-niespodzianka dla męża ,czyli po Bieszczadach i sprawdzenie co z kondycją
Alamed -60 dni Słowacja- Mała Fatra- trekking po ukwieconych halach
Bajka - 42 dni - Naxos i Amorgos - odkrycie kolejnych , mniej znanych wysepek greckich
Margerytka -26 dni - wypad rowerowy w Bieszczady w poszukiwaniu..."straconego czasu"
Wszystkie zdjęcia na odliczance pochodzą z internetu
No trip no life
Dzień dobry
brrr jak zimno się zrobiło, tylko 3 C i deszcz od rana pada jakoś tak dziś mało wiosennie
To jakie plany na wielką sobotę? przygotowujecie się do świąt czy już macie wszystko gotowe ? U mnie zdecydowanie ta pierwsza opcja Wczorajsze plany niestety nie zostały zrealizowane, więc sobota będzie pracowita, ale na spokojnie.. W programie przygotowań światecznych lekka zmiana, rodzinka zażyczyła sobie ciasto marchewkowe ( wszyscy je uwielbiamy) , więc je wczoraj zrobiłam, a dziś piekę keks i kolejny słodki rarytas dodatkowo muffinki z borówką- to z koleii prośba córki. Dodaję jednak do ciast bardzo mało cukru więc nie są tak kaloryczne jak te kupne . Acha i jeszcze jajka na sniadanko będą z dodatkiem kawioru
Czytałam co w tym roku planuje na świeta Robert Makłowicz otóż m.in. pieczony udziec barani , żurek , który sam zakisił,oczywiście jajka w różnych wersjach ale w majonezie własnej roboty , pascha wielkanocna z rodzynkami , mazurek
No właśnie, a propos jajek to może ktos z was szykuje je w najmodniejszej ostatnio odsłonie ?
Asiu, sałatkę przećwiczę, bo szybka i łatwa w przygotowaniu. Raczej skorzystam z mrożonek , ja z puszek staram się jak najmniej korzystać...
Zyczę wam miłych przygotowań światecznych,ale nie przepracowujcie się za bardzo.. odpocząć tez trzeba
No trip no life
Nel sałatka z bobu jest szybka, ale zdejmowanie skórek z bobu zajmuje trochę czasu. Najszybsza to jednak z ananasa (z tych szybkich to dla mnie chyba nr 1). Tak jak pisałam wcześniej: pokroić ananasa, zetrzeć grubo ser, dodać czosnek i sos majonezowo jogurtowy przyprawiony pieprzem. Jest bardzo „soczysta” i słodkość ananasa świetnie komponuje się z czosnkiem.
Wszystkiego najlepszego i nie przejedzcie się bo tyle smakowitości – to duża pokusa!
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
...taaa, rozumiem że "konkurs" na relację miesiąca czy kwartału to pomysł na "ożywienie forum" !??? ; )
sęk w tym,że ja nie potrafiłbym głosować obiektywnie czyli oddzielić relacji od osoby...
...tym których lubię,dawałbym zawsze najwyższe noty a nielubiani dostawliby "pałę" ; )))
do tego,mam swój ulubiony "typ wakacyjnych opowiadań" w którym proporcje fotek do tekstu to ...10:1
kilka zdań ,owszem jest potrzebnych (przy wybranych fotkach) celem wprowadzenia lub wyjaśnienia "historii zdjęcia" (np.w jakich okolicznościach powstało,co dokładnie jest na fotce itp.)
...stąd,"przewodnikowe opowiastki" zupełnie do mnie nie trafiają i..."odpuszczam je sobie"...
dla tego typu relacji również nie byłbym obiektywny ; )))
siemanko wielkosobotnie Wszystkim !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Ssstu-6 no właśnie jest tak jak piszesz. Każdy ma inne oczekiwania. Mnie interesują zdjęcia, ale tylko takie starsze dlatego oglądam te Archenora z relacji z dawnych lat. Jeśli ktoś wklei zdjęcia np. Koloseum w Rzymie sprzed 2 lat to zescrolluję. Co do tekstu to lubię tylko napisane samodzielnie.
Co do ananasa to też robię sałatkę świateczną z jego użyciem. Z dodatkiem ...porów. A przy okazji: ostatnio modne jest naskakiwanie na pizzę hawajską. Nie lubię, ale z drugiej strony połączenie bułki, szynki konserwowej i ananasa jest naprawdę niegłupie. Ta hawajska to taka wersja na ciepło
Witajcie w Wielką Sobotę
U mnie w tym roku święta w bardzo okrojonym składzie, przyjedzie młodszy syn z Wrocławia , który do wczoraj był w izolacji ( Covid) przeszedł głównie zatokowo.
Starszy syn z synową nie przyjadą, bo boją sie kontaku z młodszym gdyż synowa jest już w IX miesiącu ciązy. Zatem zostanę babunią
Męża brat z rodziną jadą do rodziny bratowej (Opolskie)
U mnie na śniadanie jest tzw. święconka czyli pokrojona bułka, kiełbasa wędzona i szynka, biały ser , jajka( w kostkę) i chrzan.
Podsmażone najlepiej na smalcu i razem połączone, podaje się na ciepło i do tego obowiązkowo buraczki z chrzanem tzw, ćwikła.
Jeszcze robię jajka w skorupkach na ciepło.
Jest tez żurek taki na zakwasie przeze mnie robiony z białą kiełbaską, sałatka jarzynowa i dobre wiejskie wyroby mięsne
Żurek bardziej podawany jest do obiadu szczególnie na drugi dzień i będzie kaczka upieczona z jabłkami.
I obowiązkowo spacer
Z ciast upiekłam moidownik z masą z kaszy mannej i pijaka oraz babeczki z masa kajmakową.
Piekłam tez chleb i drożdzowe kołacze.
Nel dzięki za podpowiedż o naturalnych barwnikach, wykorzystam w przyszłym roku.Zabrakło barwników w sklepach jak się opamiętałam i mamy tylko z łusek cebuli.
Drodzy forumowicze,
Życzę Wam spokojnych spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze
Świąt Wielkanocnych
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia
Kochani,
I zobaczcie jak bardzo się róznimy w odbiorze forum i jak różne mamy oczekiwania co do relacji. Ja róznież mam ulubionych autorów relacji i takich, których relacje mniej chętnie czytam. Często o wyborze czytanych wspomnień decyduje kierunek przyszłej podrózy, wtedy czytam wszystko o tym kraju, jak leci.
Dla mnie relacja bez zdjęc nie byłaby interesująca. Lubię takie relacje, w których jest trochę wiadomości przewodnikowych i troche emocji osoby podróżującej, ale zdjęcia musżą być, tyle, że nie w przesadnej ilości. Nie lubię jak jedno miejsce jest pokazane na 10 zdjęciach po kolei, wystarczy pokazać najlepsze z nich Z drugiej strony pokazanie wielu zdjęć bez opisu, ze nie wiem co oglądam, jest w ogóle najgorsza opcją.
Moje święta bardzo spokojne, bo miałam pracować w sobotę, niedzielę i poniedziałek, jednak wczoraj się okazało, że ide do pracy dopiero we wtorek.
Szaleństwa nie będzie, ale biała kiełbasa na pewno. Kupiłam w nowym polskim sklepie, bardzo smaczna i ugotowałam zalewajkę. Wszyscy przy okazji tych świąt jedzą biały barszcz, albo zurek...a wie ktoś, co to jest zalewajka?
Na jutro zaprosiłam gości i podam kurczaka po arabsku ( tak, wiem...iście wielkanocne danie ) ale wszyscy będą mieli swoje barszcze, sałatki, kaczki i ciasta...a kurczaka po arabsku nikt, więc chętnie zjedzą. To moje popisowe danie, które podaję w moim domu od 40 lat...i zawsze robi wrażenie.
Wam wszystkim, życzę zdrowia, a czego jeszcze, niech sobie każdy wybierze z mojej wielkanocnej kartki