Kiwi, Splendida wypasik ja tez plynelam w rejsik po Genui i trasa chyba dosyć posobna, przyajmniej część portów sie pokrywa,wiec ciekawa jestem ,co wy ogladaliście
Momi,Nelcia,Peg,Asiagdynia,Berecik,Olo,Karisss,Apisek,Bepi ale śmietanka do mnie zawitała .To zobowiązuje .Teraz to już nie przelewki i muszę spiąć się aby dobrze Was ugościć i nie dać plamy .Ale się cieszę że macie chęć pobyć u mnie .Dziękuję
Rodzinka porwała mnie na zakupy i teraz szybciutko nadrabiam .
Jak dotarliśmy do samego portu zastanawiałam się pełna obaw jak obsługa ogarnia to wszystko.Mnóstwo zapchanych autokarów co chwilę podjeżdżających,samochody osobowe,busy,busiki ,walizy i tłum chętnych na statek .Jestem pełna podziwu dla obsługi ,do każdego pojazdu natychmiast podbierali pracownicy MSC.Rozdzielali dokumenty ,oklejali bagaże i odbierali je,kierowali do odprawy.Od kierowców osobówek odbierali kluczyki i parkowali samochody na parkingu.Dziwnie je precyzyjnie ustawiali,na taki ścisk że żaden nie miał wyjazdu np.ze środka.Po rejsie wyjeżdżali nimi kolejno.Organizacja na medal.Następnie odprawa podobna jak na lotnisku z prześwietlaniem bagażu podręcznego ,fotka do plastikowej karty którą posługujemy się na statku ,błyskawicznie jest produkowana.Karta jest imienna ,zawiera nr kabiny,nr stolika na kolacji głównej,nr tury kolacji .Posługujemy się nią przy otwieraniu pokoju,płaceniu za zakupy w sklepach na statku,kino,kasyno,alkohole ,restauracje a'la carte,kasyno,spa i inne dodatkowe płatne uciechy.Dzieci nie mają na swoich kartach możliwości płatniczych ale można zakupić TEEN CARD zasilając je pieniężnie co zrobiliśmy.
Za dopłatę w wysokości 30 eu - 5 eu w prezencie jest doliczane gratis a do karty za 50 eu.-10eu gratis.Dzieci mające Teen card nie dostają wtedy tej zwykłej tylko tą i posługują się nią przy płatnościach ( mając bezpieczny debet ),otwieraniu pokoju i przy zejściach i wejściach na statek w kolejnych portach.Bez karty nikt się nie przedostanie ani nie dostanie na pokład,jest ona za każdym skanowana ,wyświetla się wtedy na stanowisku zdjęcie i jest skrupulatnie sprawdzana tożsamość.Proszą o zdejmowanie okularów słonecznych itd. Jest to swoisty paszport dzięki któremu wiadomo kto przebywa na statku,kto zszedł do portu a kto nie powrócił przed odpłynięciem a tacy też się zadazają.Można zakupić dodatkowo karty na drinki alko i bez ,lub inne promocyjne pakiety na napoje,wycieczki itd.
Witani soczkami,szampanem,drinkami w terminalu kierujemy się do mostków na statek.Jeszcze szybkie zdjęcie z kołem ratunkowym (wywołane do kupienia potem na statku ) i kierujemy się na statek.Byłam taka zakręcona i podekscytowana że zapomniałam zdjęć porobić
Z dozą nieśmiałości i mieszaniną uczuć wchodzę ,ukazuje mi się taki widok .
Już jestem kupiona i wiem że jest dobrze,a nawet wspaniale *biggrin*.
Kazdemu przydzielony jest boy który podprowadza do kabiny a jest gdzie pobładzić.Najpierw schodkami ,potem do windy i na pięterko 11.Zaszalałam a co potem żałowałam
Na każdym piętrze znajduje się jego numer,nazwa oraz plan statku z zaznaczonym punktem gdzie sie znajdujemy.Przydatne bardzo bo idzie się nieźle zamotać.
O coś dla mnie .
Drugi rząd zajmuję
jestem !
Kiwi, ja też Ci dzielnie towarzyszę w podróży...
Mariola
Jestem i fotek wypatruje, ale Kiwi zrobiłaś mężusiowi extra prezent urodzinowy ! woww
Kiwi, Splendida wypasik ja tez plynelam w rejsik po Genui i trasa chyba dosyć posobna, przyajmniej część portów sie pokrywa,wiec ciekawa jestem ,co wy ogladaliście
No trip no life
Momi,Nelcia,Peg,Asiagdynia,Berecik,Olo,Karisss,Apisek,Bepi ale śmietanka do mnie zawitała .To zobowiązuje .Teraz to już nie przelewki i muszę spiąć się aby dobrze Was ugościć i nie dać plamy .Ale się cieszę że macie chęć pobyć u mnie .Dziękuję
Rodzinka porwała mnie na zakupy i teraz szybciutko nadrabiam .
Jak dotarliśmy do samego portu zastanawiałam się pełna obaw jak obsługa ogarnia to wszystko.Mnóstwo zapchanych autokarów co chwilę podjeżdżających,samochody osobowe,busy,busiki ,walizy i tłum chętnych na statek .Jestem pełna podziwu dla obsługi ,do każdego pojazdu natychmiast podbierali pracownicy MSC.Rozdzielali dokumenty ,oklejali bagaże i odbierali je,kierowali do odprawy.Od kierowców osobówek odbierali kluczyki i parkowali samochody na parkingu.Dziwnie je precyzyjnie ustawiali,na taki ścisk że żaden nie miał wyjazdu np.ze środka.Po rejsie wyjeżdżali nimi kolejno.Organizacja na medal.Następnie odprawa podobna jak na lotnisku z prześwietlaniem bagażu podręcznego ,fotka do plastikowej karty którą posługujemy się na statku ,błyskawicznie jest produkowana.Karta jest imienna ,zawiera nr kabiny,nr stolika na kolacji głównej,nr tury kolacji .Posługujemy się nią przy otwieraniu pokoju,płaceniu za zakupy w sklepach na statku,kino,kasyno,alkohole ,restauracje a'la carte,kasyno,spa i inne dodatkowe płatne uciechy.Dzieci nie mają na swoich kartach możliwości płatniczych ale można zakupić TEEN CARD zasilając je pieniężnie co zrobiliśmy.
Za dopłatę w wysokości 30 eu - 5 eu w prezencie jest doliczane gratis a do karty za 50 eu.-10eu gratis.Dzieci mające Teen card nie dostają wtedy tej zwykłej tylko tą i posługują się nią przy płatnościach ( mając bezpieczny debet ),otwieraniu pokoju i przy zejściach i wejściach na statek w kolejnych portach.Bez karty nikt się nie przedostanie ani nie dostanie na pokład,jest ona za każdym skanowana ,wyświetla się wtedy na stanowisku zdjęcie i jest skrupulatnie sprawdzana tożsamość.Proszą o zdejmowanie okularów słonecznych itd. Jest to swoisty paszport dzięki któremu wiadomo kto przebywa na statku,kto zszedł do portu a kto nie powrócił przed odpłynięciem a tacy też się zadazają.Można zakupić dodatkowo karty na drinki alko i bez ,lub inne promocyjne pakiety na napoje,wycieczki itd.
Witani soczkami,szampanem,drinkami w terminalu kierujemy się do mostków na statek.Jeszcze szybkie zdjęcie z kołem ratunkowym (wywołane do kupienia potem na statku ) i kierujemy się na statek.Byłam taka zakręcona i podekscytowana że zapomniałam zdjęć porobić
Z dozą nieśmiałości i mieszaniną uczuć wchodzę ,ukazuje mi się taki widok .
Już jestem kupiona i wiem że jest dobrze,a nawet wspaniale *biggrin*.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
NIC NIE WIEDZĘ - JAKI WIDOK???
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
O nieżle się zapowiada
Kazdemu przydzielony jest boy który podprowadza do kabiny a jest gdzie pobładzić.Najpierw schodkami ,potem do windy i na pięterko 11.Zaszalałam a co potem żałowałam
Na każdym piętrze znajduje się jego numer,nazwa oraz plan statku z zaznaczonym punktem gdzie sie znajdujemy.Przydatne bardzo bo idzie się nieźle zamotać.
i nasz pokój
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...