tu cie rozczaruję...mieliśmy dość ruin i wyskoczyliśmy na plaże w Olimpii - przyznam ze bardzo ładnie było. Popływaliśmy, napiliśmy się winka...taki luzik
Też zastanawiam się nad plażą bo mam zamiar dużo zwiedzać w Atenach włącznie z tym nowym Muzeum Akropolu nie wiem czy byłaś. W Katakolon też są fajne winiarnie i jeżdzi taka kolejka moze z tego z korzystam,
Jesli chodzi o Korfu to chcę pojechać na plazę paleokastrica. Wczesniej pisałaś ze brałaś taxi, moze pamietasz cenę. Umawialaś się na godzinę czy kierowca z Tobą jeżdził cały czas.
Basia, bardzo fajnie, ze wybrałaś Paleokasticę. Według mnie to zdecydowanie najpiękniejsza miejscowość na Korfu. Chociaż sama stolica Kerkyra też jest ładnym miasteczkiem.
Jak już będziesz w Paleokasticy to koniecznie luknij na plażę Grotta, to jedna z siedmiu plaż. Schodzi się do niej po krętych schodkach w dół, jest to wprawdzie skalista plaża, ale w niesamowicie malowniczej zatoczce z krystalicznie czystą wodą o szmaragdowym odcieniu. Jest tam także bar i mały porcik, z którego można wypożyczyć łódkę.
Są tam też plaże bardziej piaszczyste, choć mniej urokliwe. Woda w morzu jest chłodniejsza niż gdzie indziej na Korfu.
Warto także zwiedzić 18-wieczny klasztor na półwyspie na końcu miejscowości, skąd jest fajny widok na okoliczne zatoczki i plaże.
Ale najcudowniejszy widok rozciąga się z warownego zamku Angelocastro usytuowanego w górach nad Paleokastricą. Widać stamtąd pięć zielonych, zalesionych półwyspów stromo opadających do morza, a pomiędzy nimi zatoczki z plażami.
To jeden z najpiękniejszych widoków jakie widziałam!!!!
Wiecie co, tak się dziwię, że te postoje w portach teraz są tak króciutkie. Co to jest 5-6 godzin, żeby coś zobaczyć????
Jak ja kiedyś dawno płynęłam po M. Śródziemnym to przypływaliśmy o godz. 7-8 do portu, a wypływaliśmy 18-20. Wtedy była szansa zwiedzenia miasta....
Teraz chyba ze względów ekonomicznych skracają postoje ( opłata portowa).
kurcze myslałem że pomoge ale niestety moj stopovery były inne niz Wasze. Jedno co sie pokrywa to statek Msc splendida.
statek fantastyczny, jedzonko pyszniutkie, jedno co moge doradzic to z kolacyjek w restauracjach przydzielonych gdzie obowiazuje dress code, zrezygnowalismy po jednej kolacji na rzecz bufetu w bora bora ale co kto lubi, albo gwiazdki michelin i sztywny kołnierzyk i porcyjki maciupenkie ale artyzm na talezu lub jak my wybór 1000 dan i lużniejsza atmosfera.
W każdym razie bawcie sie dobrze i korzystajcie jak najwiecej i życzymy super rejsu.
pozdrawaiam Marcin
P.s Barcelona cudowna my z niej wypływaliśmy i bylismy dwa dni przed rejsem ale to i tak mało wiec napewno wroce
kurcze myslałem że pomoge ale niestety moj stopovery były inne niz Wasze. Jedno co sie pokrywa to statek Msc splendida.
statek fantastyczny, jedzonko pyszniutkie, jedno co moge doradzic to z kolacyjek w restauracjach przydzielonych gdzie obowiazuje dress code, zrezygnowalismy po jednej kolacji na rzecz bufetu w bora bora ale co kto lubi, albo gwiazdki michelin i sztywny kołnierzyk i porcyjki maciupenkie ale artyzm na talezu lub jak my wybór 1000 dan i lużniejsza atmosfera.
W każdym razie bawcie sie dobrze i korzystajcie jak najwiecej i życzymy super rejsu.
pozdrawaiam Marcin
P.s Barcelona cudowna my z niej wypływaliśmy i bylismy dwa dni przed rejsem ale to i tak mało wiec napewno wroce
My również głównie Bora Bora ,mącząca już później ta feta była .Chodziliśmy tylko na wielkie fety do głównej czyli kapitańska i jak wysoki dress code był a tak Bora Bora rulez .Jak byliśmy w głównej to panowie niedojedzeni byli bo porcje małe albo z menu nietrafili i na dobitkę też tam się szło .
tu cie rozczaruję...mieliśmy dość ruin i wyskoczyliśmy na plaże w Olimpii - przyznam ze bardzo ładnie było. Popływaliśmy, napiliśmy się winka...taki luzik
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Też zastanawiam się nad plażą bo mam zamiar dużo zwiedzać w Atenach włącznie z tym nowym Muzeum Akropolu nie wiem czy byłaś. W Katakolon też są fajne winiarnie i jeżdzi taka kolejka moze z tego z korzystam,
Jesli chodzi o Korfu to chcę pojechać na plazę paleokastrica. Wczesniej pisałaś ze brałaś taxi, moze pamietasz cenę. Umawialaś się na godzinę czy kierowca z Tobą jeżdził cały czas.
basia35
Basia, bardzo fajnie, ze wybrałaś Paleokasticę. Według mnie to zdecydowanie najpiękniejsza miejscowość na Korfu. Chociaż sama stolica Kerkyra też jest ładnym miasteczkiem.
Jak już będziesz w Paleokasticy to koniecznie luknij na plażę Grotta, to jedna z siedmiu plaż. Schodzi się do niej po krętych schodkach w dół, jest to wprawdzie skalista plaża, ale w niesamowicie malowniczej zatoczce z krystalicznie czystą wodą o szmaragdowym odcieniu. Jest tam także bar i mały porcik, z którego można wypożyczyć łódkę.
Są tam też plaże bardziej piaszczyste, choć mniej urokliwe. Woda w morzu jest chłodniejsza niż gdzie indziej na Korfu.
Warto także zwiedzić 18-wieczny klasztor na półwyspie na końcu miejscowości, skąd jest fajny widok na okoliczne zatoczki i plaże.
Ale najcudowniejszy widok rozciąga się z warownego zamku Angelocastro usytuowanego w górach nad Paleokastricą. Widać stamtąd pięć zielonych, zalesionych półwyspów stromo opadających do morza, a pomiędzy nimi zatoczki z plażami.
To jeden z najpiękniejszych widoków jakie widziałam!!!!
Mariola
Dziękuję za informacje. Będę miała tylko 4 h czasu, Na autobus z Korfu się nie załapię ,Myślę o taxi,
basia35
Wiecie co, tak się dziwię, że te postoje w portach teraz są tak króciutkie. Co to jest 5-6 godzin, żeby coś zobaczyć????
Jak ja kiedyś dawno płynęłam po M. Śródziemnym to przypływaliśmy o godz. 7-8 do portu, a wypływaliśmy 18-20. Wtedy była szansa zwiedzenia miasta....
Teraz chyba ze względów ekonomicznych skracają postoje ( opłata portowa).
Mariola
Tak wlaśnie z powodu opłaty są tak krótkie postoje i co robić wtedy wszystko w biegu.
basia35
kurcze myslałem że pomoge ale niestety moj stopovery były inne niz Wasze. Jedno co sie pokrywa to statek Msc splendida.
statek fantastyczny, jedzonko pyszniutkie, jedno co moge doradzic to z kolacyjek w restauracjach przydzielonych gdzie obowiazuje dress code, zrezygnowalismy po jednej kolacji na rzecz bufetu w bora bora ale co kto lubi, albo gwiazdki michelin i sztywny kołnierzyk i porcyjki maciupenkie ale artyzm na talezu lub jak my wybór 1000 dan i lużniejsza atmosfera.
W każdym razie bawcie sie dobrze i korzystajcie jak najwiecej i życzymy super rejsu.
pozdrawaiam Marcin
P.s Barcelona cudowna my z niej wypływaliśmy i bylismy dwa dni przed rejsem ale to i tak mało wiec napewno wroce
basia35
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Hyde jesli chodzi o Marsylie to może Park Narodowy Calanques. Można stateczkiem albo autobusem i potem pieszo.
basia35