He-He Rankingi fajna sprawa. Dla mnie numer jeden do tej pory w Ameryce Północnej to Atacama w Chile, później Torres del Pain też w Chile i salar Uyuni w Boliwii.
No tak, te miejsca widziałam tylko w necie , ale wszystkie mi sie podobają. Może kiedys się uda trafić na jakąś fajną promo i tam dotrzeć.. j od czego przecież sa marzenia ?
piszesz,że widziałes piekniejsze miejsca. ..powiedz wiec co w twojej ocenie jest taki numer 1,2,3 ? Czy jeden z krajów Ameryki Południowej ?
A Bonaire pewnie szkoda..czytałam ,że to fajne miejsce na nurki/snurki..ale wy chyba nie "podwodni"
Moze rzeczywiscie po prostu nie te wyspy jak na pierwszy raz..
He-He Rankingi fajna sprawa. Dla mnie numer jeden do tej pory w Ameryce Północnej to Atacama w Chile, później Torres del Pain też w Chile i salar Uyuni w Boliwii.
No proszę, czyli Twoje dwa topy przede mną w najbliższym czasie. Ale się cieszę
Natomiast z wysp to w kolejności Seszele, Malediwy i Zanzibar . Może za rok zmienię zdanie, może wypala w końcu Wyspy Cooka, zwłaszcza że Air Emirates uruchomiło połączenie z Auckland. A tak poza tym to też jesteśmy snurkowi i zalamalem sie na Curacao jak i Arubie.
Natomiast z wysp to w kolejności Seszele, Malediwy i Zanzibar . Może za rok zmienię zdanie, może wypala w końcu Wyspy Cooka, zwłaszcza że Air Emirates uruchomiło połączenie z Auckland. A tak poza tym to też jesteśmy snurkowi i zalamalem sie na Curacao jak i Arubie.
Tak kiepsko bylo ze snurkami na tych dwóch wyspach ? a ja o pobliskiej Bonaire czytałam ,że tam pod tym kątem jest super.
Trzymam kciuki za w. Cooka .Mnie z koleii snurki na Fiji rozczarowały..może akurat na kiepskie miejsca trafiłam,ale to co widziałam nie umywa sie np do Palau
Naprawdę kiepsko, już na Seszelkach było lepiej. Może dlatego, ze mało czasu i pewnie miejsca też nie te. Bonair podobno słynie z rafy, ale cóż nie udało się
Natomiast z wysp to w kolejności Seszele, Malediwy i Zanzibar . Może za rok zmienię zdanie, może wypala w końcu Wyspy Cooka, zwłaszcza że Air Emirates uruchomiło połączenie z Auckland. A tak poza tym to też jesteśmy snurkowi i zalamalem sie na Curacao jak i Arubie.
hehe...dobrze,że my nie snurkujemy bo może wtedy tez Curacao i Arube bym kiepsko odebrała a tak to bylismy tymi wyspami oczarowani w jakiś sposób
Ale jeśli chodzi o top wyspy z tych co widziałam to podobnie jak u Ciebie na pierwszym miejscu Seszele tylko ptem kolejnośc u siebie zmieniam...najpierw Zanzibar a Malediwy za nim.
Mam na maj bilety do Dubaju kupione i chciałam ten wyjazd połączyc z Malediwami ale stwierdziłam,ze to kiepski pomysł żeby tam wraćać i szukam jeszcze alternatymy
Relacja jak zawsze fajna...ale rejsy to jednak nie dla mnie-byłam na jednym i to wystarczy-nie lubie takiej gonitwy i cholerny niedosyt zostaje-a po tak krótkim pobycie w danym miejscu nawet nie można sobie wyrobic o nim opinii )))
No tak, te miejsca widziałam tylko w necie , ale wszystkie mi sie podobają. Może kiedys się uda trafić na jakąś fajną promo i tam dotrzeć.. j od czego przecież sa marzenia ?
No trip no life
No proszę, czyli Twoje dwa topy przede mną w najbliższym czasie. Ale się cieszę
Natomiast z wysp to w kolejności Seszele, Malediwy i Zanzibar . Może za rok zmienię zdanie, może wypala w końcu Wyspy Cooka, zwłaszcza że Air Emirates uruchomiło połączenie z Auckland. A tak poza tym to też jesteśmy snurkowi i zalamalem sie na Curacao jak i Arubie.
Sigma - wszystko przeczytałem i obejrzałem.
Statek przedni Płynąłem kiedyś podobnym po M.Śródziemnym MS Splendida. Też była kryształowa winda
Kolonialne widoczki super! Ładne plaże.
Dzięki Andrew
Tak kiepsko bylo ze snurkami na tych dwóch wyspach ? a ja o pobliskiej Bonaire czytałam ,że tam pod tym kątem jest super.
Trzymam kciuki za w. Cooka .Mnie z koleii snurki na Fiji rozczarowały..może akurat na kiepskie miejsca trafiłam,ale to co widziałam nie umywa sie np do Palau
No trip no life
Naprawdę kiepsko, już na Seszelkach było lepiej. Może dlatego, ze mało czasu i pewnie miejsca też nie te. Bonair podobno słynie z rafy, ale cóż nie udało się
Sigma, przeglądam rejsy i widzę ,że twój nie był w dziale relacje, wiec go tam wrzuciałam
No trip no life
hehe...dobrze,że my nie snurkujemy bo może wtedy tez Curacao i Arube bym kiepsko odebrała a tak to bylismy tymi wyspami oczarowani w jakiś sposób
Ale jeśli chodzi o top wyspy z tych co widziałam to podobnie jak u Ciebie na pierwszym miejscu Seszele tylko ptem kolejnośc u siebie zmieniam...najpierw Zanzibar a Malediwy za nim.
Mam na maj bilety do Dubaju kupione i chciałam ten wyjazd połączyc z Malediwami ale stwierdziłam,ze to kiepski pomysł żeby tam wraćać i szukam jeszcze alternatymy
Relacja jak zawsze fajna...ale rejsy to jednak nie dla mnie-byłam na jednym i to wystarczy-nie lubie takiej gonitwy i cholerny niedosyt zostaje-a po tak krótkim pobycie w danym miejscu nawet nie można sobie wyrobic o nim opinii )))