Ja chciałam zobaczyć to niezwykłe zjawisko i nawet dwa razy się w nocy obudziłam . Pierwszy raz zbyt wcześnie (przed 1 było), no to myk do ciepłego łóżeczka. Drugi raz o 3 rano, ciemnica była, niebo w chmurkach całe, albo ja zaspana nic nie widziałam *dash1*. W 2033 roku będę cierpiała na bezsenność i się załapię *ROFL*, przynajmniej taki mam plan.
Tom, jeśliś nadal w Gdyni (na co nick wskazuje), to nie wiem, jak w Twojej dzielnicy, ale w mojej części chmury na niebie wisiały i nic widać nie było.
Żona dzisiaj stwierdziła , że zmarnowałem okazję , na nastepna poczekam 18 lat .
Ja jej na to , że zbyt leniwy jestem na takie okazje. I szczerze żałuję, że jestem leniwy ale mimo tego nie potrafię sie tak wczesnie wygonic na dwór.
Te mgliste pola też fajne.
Tomek ,młody jesteś ,a ja nie wiem czy doczekam następnego zaćmienia,więc to poświęcenie
Tylko szkoda,że nie ma świetnych fotek z Twojej ręki .Ja się tej nocy namęczyłem z ustawieniami.Czasy od 1/1000 do 20 sek.Przysłony od 4 do 29.Dotyczy to wszystkich zdjęć,tych widoczków też, ISO od 100 do 400 max.najwięcej problemów było z złapaniem ostrości ,a wszystkie zdjęcia samego łysego były na max zoomie,u mnie Canon 55-250.W zależności od ustawień nieraz te same zdjęcia wyglądają całkiem inaczej, np.
Dlatego wiem,że ja ze swoim niedoświadczeniem nie wyciągnęłem z tej nocy wszystkiego i w takiej fotografi przydało by się takie doświadczenie jak Twoje
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Janjus- piękny księżyc Ja tym razem nie mam fot,oglądałam przez okno, jak dożyję za te 16, to może uda mi się sfocić
Janjus, super "wycieczka" Miałam wielką ochotę na spotkanie z czerwonym księżycem, ale nie mam na razie czym robić zdjęć
Mgła o wschodzie słońca pięknie wyszła.
Ale super .
Ja chciałam zobaczyć to niezwykłe zjawisko i nawet dwa razy się w nocy obudziłam . Pierwszy raz zbyt wcześnie (przed 1 było), no to myk do ciepłego łóżeczka. Drugi raz o 3 rano, ciemnica była, niebo w chmurkach całe, albo ja zaspana nic nie widziałam *dash1*. W 2033 roku będę cierpiała na bezsenność i się załapię *ROFL*, przynajmniej taki mam plan.
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Swietne zdjęcia, szkoda, że niektóre mają brak ostrości, ale to wina braku światła. Super, tak jak już ktoś tu wcześniej napisał,
foty wyczesane w kosmos
megi zakopane
cudowny łysolek!!!!
ta fotka niczym z "Pożegnanie z Afryką"
[/quote]
Mówisz .....kosmos,może ,bo zimno było jak w kosmosie
No i nie wiem czy Kopernik miał racje bo mi wyrażnie zdjecia poruszał księżyc i najszybciej uciekały gwiazdy
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Tom, jeśliś nadal w Gdyni (na co nick wskazuje), to nie wiem, jak w Twojej dzielnicy, ale w mojej części chmury na niebie wisiały i nic widać nie było.
Mnie tez leń dopadł - szkoda, bo za 16 lat to juz kiepsko będzie
Moje Pstrykanie i nie tylko
Tomek ,młody jesteś ,a ja nie wiem czy doczekam następnego zaćmienia,więc to poświęcenie
Tylko szkoda,że nie ma świetnych fotek z Twojej ręki .Ja się tej nocy namęczyłem z ustawieniami.Czasy od 1/1000 do 20 sek.Przysłony od 4 do 29.Dotyczy to wszystkich zdjęć,tych widoczków też, ISO od 100 do 400 max.najwięcej problemów było z złapaniem ostrości ,a wszystkie zdjęcia samego łysego były na max zoomie,u mnie Canon 55-250.W zależności od ustawień nieraz te same zdjęcia wyglądają całkiem inaczej, np.
Dlatego wiem,że ja ze swoim niedoświadczeniem nie wyciągnęłem z tej nocy wszystkiego i w takiej fotografi przydało by się takie doświadczenie jak Twoje
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Hapolku, Kosmos ...mówisz,może,bo zimno było jak w kosmosie
A Kopernik nie wiem czy miał racje,bo mi wyraźnie gwiazdki się poruszały ,zaznaczam,że nic nie brałem
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.