Ja tez Titicaca pamiętam jako bajkową krainę... Taką nierealną.... Ale moje wspomnienia są sprzed wielu lat, mogło się coś zmienić....
A Chile (w połaczeniu z Argentyną) - u mnie w planach Po Kolumbii i Nikaragui
Nelcia - tanie bilety coraz częsciej się pokazują, tylko ciągle nie w "moich" terminach Może nie tak często jak do Azji, ale... Ja KOCHAM Amerykę Łacińską i TAM wracać mogę w każdy mój urlop Widokowo - super, ludzie - zajebiści, "klimacik".... Ech, oby do października
Bilbao patrząc na zdjęcia to inna Tititaca, my jechaliśmy pół dnia wzdłuż jeziora. Żadnych atrakcji tylko zarośnięte brzegi jeziora. Na pewno byłeś w innym miejscu super zdjęcia Dzięki za mile słowa i doping.
Ja tez Titicaca pamiętam jako bajkową krainę... Taką nierealną.... Ale moje wspomnienia są sprzed wielu lat, mogło się coś zmienić....
A Chile (w połaczeniu z Argentyną) - u mnie w planach Po Kolumbii i Nikaragui
Nelcia - tanie bilety coraz częsciej się pokazują, tylko ciągle nie w "moich" terminach Może nie tak często jak do Azji, ale... Ja KOCHAM Amerykę Łacińską i TAM wracać mogę w każdy mój urlop Widokowo - super, ludzie - zajebiści, "klimacik".... Ech, oby do października
Trampku, śledzę promo he he . Ostatnio byly nawet fajne cenki na Paname przez Lufe ,ale za szybko zniknely .Myślalłam o połaczeniu z Kostaryką..ale innym razem
Promo Lufy do Panamy było na porę deszczową.... więc i tak kieski deal. KLM robi fajne promocje... No i Iberia Tylko ja juz nie mogę mieć za dużo lotów w krotkim czasie więc szukam czegoś z PL, lub z miejsc do których chętnie wracam.
Dzięki bilbao za nadzieję. Właśnie wydawało mi się, że kiedyś gdzieś czytałam o tym jeziorze same pozytywne rzeczy i dlatego ucieszyła mnie ta zmiana w programie. Może to było właśnie w Twojej relacji, bo zdjęcia wydają mi się znajome. . A skoro jeszcze Trampek potwierdza Twoje odczucia, to musi być dobrze. Mam nadzieję, że też będziemy oglądać to jeziorko z właściwej strony i pogoda będzie taka, jak na zdjęciach bilbao. U nas w programie jest rejs (fakultatywny) na wyspy Uros połączony ze zwiedzaniem wioski indian tam zamieszkujących więc liczę na niezapomniane wrażenia.
Czy zdjęcia ze strony 5 są 'podciągniete' cyfrowo?
Czy były uzywane filtry, jezeli tak to jakie.
Jaki jest standard wtyczek elektrycznych, czy konieczne są jakieś przejściówki?
Czy jest sens brać teleleobiektyw o dużej ogniskowej /ciężki trochę jest, a zwierzyny specjalnej jakoś nie ma/
Pozdrawiam
Zwykłe wywołanie z RAW, prawie nie różniły się od JPG, używany filtr polaryzacyjny kołowy Hoya HD, żona autorka zdjęć musiała skręcać bo zdjęcia nieba wychodziły za ciemne. Może to dziwne, ale robione tabletem wychodziły prawie tak samo- taka przejrzystość powietrza i nasłonecznienie. Co pstryknięte to wyszło idealnie
Jeszcze zapomniałem wtyczki takie jak nasze tylko cienkie bolce - takie jak do ładowarek, do suszanki do włosów pożyczalismy koleżance przejściówkę. Tele się przydaje do zdjęć w ruchu z samochodu jak i szczytów wulkanów , foczki, pelikany, lamy, wikunie i inne.
Kontynując ten dzień , dalej kierujemy się do następnej Laguny Chaxa która jest częścią Narodowego Rezerwatu Los Flamencos i podobno przedstawia najbardziej intensywny wyraz Salar de Atacama. Znajduje się na 2300 m npm, podzielona jest na kilka jezior, gdzie skorupy soli są szczególnie bogate i różnorodne ,. Jest też siedzibą flamingów andyjskiej, chilijskich i argentyńskich wszystkie gatunki tutaj gniazdują i pozostają pod ścisłą ochroną.
Ja tez Titicaca pamiętam jako bajkową krainę... Taką nierealną.... Ale moje wspomnienia są sprzed wielu lat, mogło się coś zmienić....
A Chile (w połaczeniu z Argentyną) - u mnie w planach Po Kolumbii i Nikaragui
Nelcia - tanie bilety coraz częsciej się pokazują, tylko ciągle nie w "moich" terminach Może nie tak często jak do Azji, ale... Ja KOCHAM Amerykę Łacińską i TAM wracać mogę w każdy mój urlop Widokowo - super, ludzie - zajebiści, "klimacik".... Ech, oby do października
Bilbao patrząc na zdjęcia to inna Tititaca, my jechaliśmy pół dnia wzdłuż jeziora. Żadnych atrakcji tylko zarośnięte brzegi jeziora. Na pewno byłeś w innym miejscu super zdjęcia Dzięki za mile słowa i doping.
Trampku, śledzę promo he he . Ostatnio byly nawet fajne cenki na Paname przez Lufe ,ale za szybko zniknely .Myślalłam o połaczeniu z Kostaryką..ale innym razem
No trip no life
Promo Lufy do Panamy było na porę deszczową.... więc i tak kieski deal. KLM robi fajne promocje... No i Iberia Tylko ja juz nie mogę mieć za dużo lotów w krotkim czasie więc szukam czegoś z PL, lub z miejsc do których chętnie wracam.
Dzięki bilbao za nadzieję. Właśnie wydawało mi się, że kiedyś gdzieś czytałam o tym jeziorze same pozytywne rzeczy i dlatego ucieszyła mnie ta zmiana w programie. Może to było właśnie w Twojej relacji, bo zdjęcia wydają mi się znajome. . A skoro jeszcze Trampek potwierdza Twoje odczucia, to musi być dobrze. Mam nadzieję, że też będziemy oglądać to jeziorko z właściwej strony i pogoda będzie taka, jak na zdjęciach bilbao. U nas w programie jest rejs (fakultatywny) na wyspy Uros połączony ze zwiedzaniem wioski indian tam zamieszkujących więc liczę na niezapomniane wrażenia.
Dobra, a teraz dawaj dalej foteczki
Witam
przepiękne zdjecia
Czy zdjęcia ze strony 5 są 'podciągniete' cyfrowo?
Czy były uzywane filtry, jezeli tak to jakie.
Jaki jest standard wtyczek elektrycznych, czy konieczne są jakieś przejściówki?
Czy jest sens brać teleleobiektyw o dużej ogniskowej /ciężki trochę jest, a zwierzyny specjalnej jakoś nie ma/
Pozdrawiam
Zwykłe wywołanie z RAW, prawie nie różniły się od JPG, używany filtr polaryzacyjny kołowy Hoya HD, żona autorka zdjęć musiała skręcać bo zdjęcia nieba wychodziły za ciemne. Może to dziwne, ale robione tabletem wychodziły prawie tak samo- taka przejrzystość powietrza i nasłonecznienie. Co pstryknięte to wyszło idealnie
Jeszcze zapomniałem wtyczki takie jak nasze tylko cienkie bolce - takie jak do ładowarek, do suszanki do włosów pożyczalismy koleżance przejściówkę. Tele się przydaje do zdjęć w ruchu z samochodu jak i szczytów wulkanów , foczki, pelikany, lamy, wikunie i inne.
Kontynując ten dzień , dalej kierujemy się do następnej Laguny Chaxa która jest częścią Narodowego Rezerwatu Los Flamencos i podobno przedstawia najbardziej intensywny wyraz Salar de Atacama. Znajduje się na 2300 m npm, podzielona jest na kilka jezior, gdzie skorupy soli są szczególnie bogate i różnorodne ,. Jest też siedzibą flamingów andyjskiej, chilijskich i argentyńskich wszystkie gatunki tutaj gniazdują i pozostają pod ścisłą ochroną.
I same flamingi.
Tylko skubańce nie chciały latać.
I trochę samej Laguny Chaxa, po kolorach wody łatwo się domyśleć dlaczego uwielbiają ją flamingi.
Lagunę otacza zbrylona sól i inne minerały.