--------------------

____________________

 

 

 



PATAGONIA -ZIEMIA OGNISTA -czyli cztery pory roku na końcu świata.

208 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Kolor tych gór lodowych do tej pory mnie zachwyca.

Jezioro, szczyty górskie lodowce - czego więcej w Patagonii potrzeba.

Dopływamy do przystani, przed nami jeszcze wizyta w muzeum lodowców i lodowym barze.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Dojeżdżamy do Muzeum Lodowców i jestem zdumiony, myslałem że to gdzieś przy lodowcach, miały być rzeźby z lodu a tutaj normalny budynek, wejście bilety i sale ze zdjęciami i filmami o lodowcach. Na końcu zjeście do lodowego baru. Przebieramy się w specjalne stroje. Wizyta w barze 25 minut i zamawianie drinków na wyścigi - ile zdążysz wypić tyle twojego- zwłaDash 2szcza że bardzo zimne i w lodowych szklankach.Dash 2

Na koniec, powiem tak szkoda kasy i tyle.

Mamy jeszcze przejażdżkę konną, w ramach zaległości u gauchos - ale to bez komentarza.

Wracam do hotelu, wychodzimy na trochę do miasta, jutro ranny wyjazd , przekraczamy ponownie granicę Chile. Jedziemy do Parku Narodowego Torres del Paine.

Indy
Obrazek użytkownika Indy
Offline
Ostatnio: 5 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 19 maj 2015

sigma001 :

Indy, faktycznie odgłos spadającego lodu do wody zwrócił naszą uwagę . Byliśmy z 200 metrów od lodowca.

P.S Jeszcze prośba, wiem że nie powinienem na tym wątku, ale gdybyś mogła zwrócić uwagę na rodzaj bagażu ( walizki czy miękkie torby) jaki obowiązuje na tripie do Gwinei i czy warto zabrać ze sobą jakieś ciszki dla dzieci, bo moja żona już zaczyna zbierać.

Pozdrawiam i życzę pięknych wakacji Drinks

Sigmo, ja wzięłam niedużą walizkę. Mam nadzieję, że się sprawdzi. Powiem po powrocie. I podręczne plecaczki.

Co do zakupów dla dzieci. Z tego co czytałam - ubranka dla dzieci jak najbardziej. Ja wiozę przybory szkolne, plus jakieś drobiazgi typu baloniki, spinki dla dziewczynek itd. Kupiłam jeszcze ... rajstopy w duzych rozmiarach, bo ponoc są baaardzo pożądane przez tamtejsze kobiety. Zwłaszcza ich zimą czyli teraz. Mam nadzieję, że mi się jakieś miłe znajomości trafią i z przyjemnością porozdaję.

Na razie tyle.  Wink

Pozdrawaim i radosnych Świąt życzę! Xmass 6

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

sigma001 :

 

Niewiarygodny ten las lodowcowy, lub łąka lodowcowa- tak mi się jakoś kojarzy. Niebieski lód, a na jego tle drzewa i kwitnące krzewy- bajka. 

karisss
Obrazek użytkownika karisss
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

niesamowite widoki !!! jestem pod OGROMNYM wrażeniem !!!

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Dziękuję dziewczyny, polecam Patagonię i Ziemię Ognistą.

Następnego dnia jedziemy ku granicy z Chile. Po 1.5 godziny dojeżdżamy na miejsce.

Na granicy spędzamy 2 godziny. Wyszło w końcu że miejscowe biuro, nie ma zgody na przewóz osób na terenie Chile. Za pierwszym razem się udało. Bez komentarza.

Nasze 2 busy.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Czekamy kolejną godzinę na miejscową pilotkę do Parku Torres del Paine.

W końcu ruszamy w  drogę. 

Dojeżdżamy do pierszego punktu widokowego.

Synne rogi Los Cournos

Biegające obok busa guanako

Wjeżdżamy do samego Parku

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

c.d

Piękne góry i przelatujący młody kondor

Jesteśmy w pięknym punkcie widokowym, na dole hotel z restauracją, w której jemy lunch wymuszony na pilocie i przewodnikach.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

c.d

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Po lunchu idziemy na mały 2 godzinny trekking po parku. Widoki piękne i nie wymagają jakiegokolwiek komentarza.

Równie słynne wieże Torres del Paine.

Zdjęć są dwie setki ale te chyba wystarczą. Park Torres del Paine to jedno z najpiekniejszych miejsc jakie widzielismy.

Wracamy na miejsce przy granicy, gdzie pilotka zostawiła swój samochód i jedziemy na nocleg do Peurto Natales. 

Nasz hostel Isla Moreno. Na miejscu problemy nie ma miejsc noclegowych dla wszystkich. My mający wykupioną dwójkę spimy w pokoju 3 osobowym ze znajomym mającym wykupioną jedynkę. Po prostu jaja na boczu. Przytrafiło się to też innym. Znajomi spali w budyynku po drugiej stronie ulicy.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap