Sigma, pięknie!!! Jako górofil jestem zachwycona!!!! Wpadam tu do Ciebie, wyczekując kolejnych wpisów, tylko czasu brak na komentowanie ale obiecuję poprawę i solenny doping
Właśnie, doping, w pewnym momencie myślałem że piszę dla siebie. Fotki od wyjazdu z Beuenos w 90 % przez szybę busa. Jutro zacznę wklejać te zrobione na zewnątrz nie przez szybę.
Mieliśmy 3 postoje jeden przy lagunie już za nami.
Krajobrazy zapieraja dech w piersiach !! a przeciez najciekawsze dopiero przed nami. Juz sie nie moge doczekac pieskowego lodowca..
Zdjecia poimo ze z busa są fajne . Szkoda jednak,ze tak mało stopów,aby to zobaczyć nie tylko przez szybę. Czy pilot nie dawal sie namowic na jakieś króciutkie parominutowe postoje ?
Nelciu, ciagle byliśmy w niedoczasie, musieliśmy dojechać do portu , zrobić trip do Marmurowych Jaskiń i szybko wracać do Argentyny, poniewaz o 18.00 zamykali granicę. Dzięki za doping ktorego nigdy nie za wiele .
Jedziemy i jedziemy i końca nie widać ale widoki gór i jeziora General Carrera w pełni wypełniają ten czas.
Sigma, widoki kosmos...
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Sigma- nie żartuj Zaglądam i zaniemówiłam Widoki
Sigma, pięknie!!! Jako górofil jestem zachwycona!!!! Wpadam tu do Ciebie, wyczekując kolejnych wpisów, tylko czasu brak na komentowanie ale obiecuję poprawę i solenny doping
Właśnie, doping, w pewnym momencie myślałem że piszę dla siebie. Fotki od wyjazdu z Beuenos w 90 % przez szybę busa. Jutro zacznę wklejać te zrobione na zewnątrz nie przez szybę.
Mieliśmy 3 postoje jeden przy lagunie już za nami.
ozdrawiam
Piękne krajobrazy, te kolory...
Krajobrazy zapieraja dech w piersiach !! a przeciez najciekawsze dopiero przed nami. Juz sie nie moge doczekac pieskowego lodowca..
Zdjecia poimo ze z busa są fajne . Szkoda jednak,ze tak mało stopów,aby to zobaczyć nie tylko przez szybę. Czy pilot nie dawal sie namowic na jakieś króciutkie parominutowe postoje ?
No trip no life
Nelciu, ciagle byliśmy w niedoczasie, musieliśmy dojechać do portu , zrobić trip do Marmurowych Jaskiń i szybko wracać do Argentyny, poniewaz o 18.00 zamykali granicę. Dzięki za doping ktorego nigdy nie za wiele .
no tak ten niedoczas mnie tez często dopada pomimo, że sama organizuje podróż i jedziemy własnym tempem
No trip no life