--------------------

____________________

 

 

 



Antarktyda - jak postawiłam stopę na białym kontynencie

273 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 2 dni temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Też czytam i podziwiam zaje fajne widoki Smile

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 39 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Asia, Alamed fajnie że płyniecie ze mną, bo już wskakujemy do zodiaków ..

Przed wyjściem ubieramy się jeszcze w twarzowe kamizelki ratunkowe, są obowiązkowe dla wszystkich.Tak pięknie ubrani Biggrin  z wymoczonymi butami opuszczamy statek.

Płyniemy w 6 osób ( paszażerów)  + sternik. Siadamy od razu z tyłu, bo z przodu potrafi mocnej bujać a przy okazji i nieżle ochlapać , a woda za ciepła to tu nie jest Sun-smilie water  020

Z daleka już widać ,że są jakieś pingwinki, więc w duszy śmieje się sama do siebie . Wychodzimy na ląd i jestem w głębokim szoku,wow  ile ich tu jest !!! takich ilości pingwinów w życiu nie widziałam..dziesiatki, setki.. im bardziej wchodzimy w brzeg tym widać ich więcej. Co za przepiekny widok, jestem wzruszona Xmass9 slap-penguin-smiley-emoticon Stoją, chodzą, rozglądają się, krzyczą, kłapią dziobami, kąpią sie, niektóre leżą.. prawdziwy spektakl. Są prześliczne Heart Heart Zaczynam od takiego leżącego, bo takich wcale nie ma dużo     Chodzą sobie pojedyńczo,ale najczęściej parami,albo po kilka .   Lubią towarzystwo he he Smile             Jak wam się podobają ????

No trip no life

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 39 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Poruszamy się ścisle wytyczonymi szlakami, ale są to duże obszary, więc swobodnie można podchodzic do pingwinków.

Jednak trzeba pamiętać o zasadzie,aby nie przybliżać się do  nich bliżej niż 5 m. Widząc idące pingwinki , trzeba zatrzymać się ,aby je przepuścić.

One nie boją sie nas, momentami jakby idą wprost na nas i trzeba wręcz schodzić im z drogi

Widać też małe pingwiniątka tulące się do rodziców Heart

Niestety pada mi bateria w aparacie i ku mojej rozpaczy okazuje się,że oczywiście nie wzięłam na zmianę. Zgrzytam zębami z wściekłości i bezradności.

Krecę więc trochę filmików fonem.

No trip no life

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 13 godzin 26 minut temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Super fotki.Pozazdroscic.A powiedz Nel jak to wyglada od strony zapachowej przy tak duzej ilosci zwierzakow?czuc "pingwinem" na kilometr czy mocne wiatry przeganiaja wszelkie zapáchy

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 2 dni temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Wow, jakie śliczności, też zazdroszczę,że zobaczyłas je w ich naturalnym srodowisku Fotograf

Wyglądają jak biało-czarne futrzaki Lol

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 14 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Nel, no jestem urzeczona!!! a tych pingwinków to Ci szczerze zazdroszczę! 

Piea

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 39 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Kochani, cieszę się,że fotki i pingwinki  wam się podobają Yes 3 ja zakochałam się w pingwinkach

Huragan,troche czuć "zapachy" ,ale nie jakoś szczególnie mocno. Poza tym nos się szybko przywyczaja i po chwili nie czuć już w ogóle

Alamed,wiesz te Pingwinki można też zobaczyc bliżej. Wcale nie trzeba plynąć na Antarktydę. Są na Falklandach i w w Ameryce Południowej.

Piea, fajnie ,że czytasz Kiss 3

Pinwinki, które widzicie na fotkach to gatunek Gentoo inaczej nazywany jest  pingwinem białobrewym. Nazwa oczywiście nawiązuje do jego wyglądu , nad okiem ma biały paseczek,który przechodzi aż na głowę, widzicie go ?  Co ciekawe jaja wysiadywane są przez obydwojga rodziców .

nasz statek z daleka

maluszki widzicie ?

No trip no life

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 39 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Na kolacji czeka na mnie niespodzianka Prezent

W ramach prezentu urodzinowego od statku, jest tradycyjnie chóralny śpiew Happy Birthday i tort. Ale nie tylko..

Okazuje się,że stół jest fajnie przybrany i menu... jest specjalnie tego dnia przygotowane dla mnie po polsku Yahoo, no prawie po polsku. To taka łamana polszczyzna,ale doceniam, bo liczą sie super intencje. Do tego jeszcze butelka szampana. Tort i szampana jemy i pijemy z resztą towarzystwa przy stole.

Okazuje się ,że tego samego dnia urodziny ma jeszcze jedna osoba na statku, więc śpiewy są 2 razy a my składamy sobie nawzajem życzenia

To był przepiękny dzień Good

No trip no life

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 39 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

DZIEŃ 5

Dopływamy do King George Island czyli do wyspy Króla Jerzego. To największa wyspa archipelagu Szetlandów Południowych,a dla nas Polaków szczególnie bliska sercu , ze względu na słynną stację naukowo badawczą imienia Arctowskiego Smile

Pierwsza strona gazetki dziennej. Zwróćcie uwagę na godziny wschodu i zachodu słońca, jaki mega długi dzien

Na niebie sporo chmur,ale przebija się też słońce, jest 1 C więc tragedii nie ma .

W Wwie w tym czasie poniżej 0 Biggrin

a tu w wodzie taka niespodzianka Preved

 

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 2 godziny 17 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...heee, "na strzała" myślałem że...to Orka...ale to jakiś przedstawiciel "płetwali karłowatych"...tak myslę ; )

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Strony

Wyszukaj w trip4cheap