--------------------

____________________

 

 

 



Australia Południowa, Wiktoria, Queensland i Nowa Południowa Walia

67 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
glasvegas
Obrazek użytkownika glasvegas
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 16 lis 2013

Z Glenelg jedziemy do centrum miasta. Musimy odebrać samochód z wypożyczalni, następnego dnia jedziemy już w trasę.

Po drodze mijamy Adelaide Arcade, centrum handlowe wybudowane w 1885 r. 

Poznajemy też Horatio, Oliver, Truffles i Augusta. Nowi rezydenci Adelajdy zamieszkali tu w 1999 r. tuż obok Rundle Mall. Od tego czasu są atrakcją miasta i ukochanymi świnkami mieszkańców. 

Po drodze dokarmiamy jeszcze przesłodkiego 'possum' a po polsku jest to kitanka lisia. Jest to mały torbacz, ssak z gatunku pałankowatych. 

Not all who wander are lost.

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 5 godzin 26 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ogród botaniczny super !

Ależ przepiękny daszek z wisterii , cudeńko Preved

To chyba jest trytoma

No trip no life

achernar51swiat
Obrazek użytkownika achernar51swiat
Offline
Ostatnio: 3 dni 13 godzin temu
Rejestracja: 01 cze 2020

Zapowiada się ciekawie, zwłaszcza zapowiadana Great Ocean Road i Tasmania. Australię miałem okazję odwiedzić tylko raz w czerwcu 1980 roku i tylko dwa miasta - Sydney i Melbourne. Ponieważ była to podróż służbowa, siłą rzeczy nie było wiele okazji do zwiedzania. W Melbourne podczas 3-dniowego pobytu trafiła nam się w dodatku dość paskudna pogoda - +6 stopni i deszcz, tak więc tego miasta prawie nie pamiętam. Lepiej było w Sydney - pogoda była taka, jak u nas podczas złotej jesieni. W Sydney byliśmy też dłużej, bo 5 dni, więc mogliśmy sobie pozwolić na zwiedzenie centrum, opery, Circular Quay, a wieczorem - dzielnicy King's Cross. Jednego dnia pojechaliśmy też na półdniową wycieczkę do parku narodowego Berowra Valley, ok. 30 km na północ od miasta. Przyznam się, że chętnie do Australii bym wrócił, ale czy się uda?... Pozdrawiam. Biggrin

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 45 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Może Piea albo Papuas podpowiedzą nazwę, widzialam to miedzy innymi w Maroku przy plaży. U nas by rosło?

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Online
Ostatnio: 59 sekund temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Asia-A :

Może Piea albo Papuas podpowiedzą nazwę, widzialam to miedzy innymi w Maroku przy plaży. U nas by rosło?

wiemy, wiemy... Biggrin (zwłaszcza, że mamy "najświeższe dane" od kolegi z Antypodów Biggrin )

to sukulent o wdzięcznej nazwie: świński ryj Biggrin pig face  Girl crazy  albo ice plant (roślina lodowa) - co jest dziwne , bo rośnie toto raczej na suchych i gorących stanowiskach, więc skąd ta lodowa nazwa?  Unknw ; lokalnie to : Karkalla, (roślina z rodziny Carpobrothus), pokazywałam  Wam jej żółtą odmianę "edulis" przy okazji fotek z Cabo da Roca - w ostatniej Relacji z Portugalii, tyle, że w Europie rośnie inna odmiana Carpobrotusa) ;  Hi

Piea

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 40 minut 26 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

BiggrinBiggrin  u mnie na skalniaku rosło - ale tylko do jesieni (potem zabrałem do doniczki do domu); w liściach sporo wody to z mrozem nie ma szans

papuas

glasvegas
Obrazek użytkownika glasvegas
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 16 lis 2013

Wow super, że na forum mamy tylu ekspertów od ptaków i roślin. Yahoo

Not all who wander are lost.

glasvegas
Obrazek użytkownika glasvegas
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 16 lis 2013

Dzisiaj opuszczamy już Adelajdę. Nasz samochód to Mitsubishi ASX w automacie (jak większość aut na kontynencie). Na 4 osoby z 4 walizkami daje radę.

Nasz pierwszy nocleg zaplanowany jest w Victor Harbor. Po drodze chcemy zwiedzić niemiecka osadę Handorff, Sellicks Beach i jeszcze kilka mniejszych miejscowości.

Po jakiś 30 minutach od miasta trafiamy przypadkowo na Cleand Conservation Park. Znajdują się tam typowe zwietzęta z kontynentu australijskiego jak emu, kangury, koale i wiele innych. Postanawiamy spędzić tam trochę czasu zwłaszcza że nie jest to typowe zoo, mieszkańców parku można nakarmić i wchodzić w ich zagrody.

Tego dnia dopisuje również pogoda Clapping

Na pierwszy rzut idą kangury. A konkretnie podgatunek kangura rudego. Jest to jeden z największych przedstawicieli torbaczy. Kangur rudy zamieszkuje tereny śródlądowej i zachodniej Australii. 

A to samiczka, która jest bardziej szara od samca.

 

Not all who wander are lost.

glasvegas
Obrazek użytkownika glasvegas
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 16 lis 2013

Następnie podziwiamy kangura szarego. Jest to mieszkaniec rodzimy Austalii Połudnniowej ale także Wiktorii, Nowej Poludniowej Walii, Quenslandu. Zamieszkuje też Wyspę Kangura oraz Zatokę Rekina w Australii Zachodniej. 

Niestety dzikie kangury tak chętnie nie pozuja do zdjęć jak tylko zobaczą auto lub człowieka ''odskakują'' na bezpieczną odległość.

Not all who wander are lost.

glasvegas
Obrazek użytkownika glasvegas
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 16 lis 2013

W parku są rownież emu. To największy tubylczy gatunek ptaka oraz drugi największy na świecie zaraz po strusiu. Zamieszkuje znaczną część kontynentu i żyje głownie na stepach. 

Tutaj ptaszysko wyjątkowo łapczywe na ziarno, prawie się  rzuciło Shok

Not all who wander are lost.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap