padalo po pare godzin co i tak w niczym nie przeszkadzalo w kapili w basenie hi hi... ale to pidobno byl moj pech i tyle... jesli chodzi o huragany to jednak w sierpniu wieksze zagrozenie jest w Meksyku niz na Domi. Pogoda zas bedzie podobna
My byliśmy w sierpniu na Dominikanie, padało ostro przez dwa dni. Z tego co pamiętam mówili nam lokalni, że tam jest tak, że nidny nie wiadomo gdzie będzie padało i jak długo. Wystarczy pojechać parenaście kilometrów i nie pada. Wyjeżdzaliśmy z hotelu w straszliwą ulewę. Płakać mi się chciało bo jednym z punków programu była Paradise Island jak dojechaliśmy na miejsce piękne słonko świeciło
W zeszłym roku (wrzesień) w Meksyku na 12 dni pobytu padało 11 dni Poczułam na 100% "porę deszczową" .Podobno jakieś dwa huragany się spotkały i spowodowąły tak długi okres deszczu. Z kolei w innym roku o tej samej porze na Dominikamie miałam pogodę Cud-Malina Trudno zdefiniować. Aczkolwiek, jak czytam relacje to utwierdzam się wprzekonaniu, ze naprawde miałam pecha.
padalo po pare godzin co i tak w niczym nie przeszkadzalo w kapili w basenie hi hi... ale to pidobno byl moj pech i tyle... jesli chodzi o huragany to jednak w sierpniu wieksze zagrozenie jest w Meksyku niz na Domi. Pogoda zas bedzie podobna
ja i tak bym jechal na karaiby. pogoda i tak bedzie
Madzik
My byliśmy w sierpniu na Dominikanie, padało ostro przez dwa dni. Z tego co pamiętam mówili nam lokalni, że tam jest tak, że nidny nie wiadomo gdzie będzie padało i jak długo. Wystarczy pojechać parenaście kilometrów i nie pada. Wyjeżdzaliśmy z hotelu w straszliwą ulewę. Płakać mi się chciało bo jednym z punków programu była Paradise Island jak dojechaliśmy na miejsce piękne słonko świeciło
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
W zeszłym roku (wrzesień) w Meksyku na 12 dni pobytu padało 11 dni Poczułam na 100% "porę deszczową" .Podobno jakieś dwa huragany się spotkały i spowodowąły tak długi okres deszczu. Z kolei w innym roku o tej samej porze na Dominikamie miałam pogodę Cud-Malina Trudno zdefiniować. Aczkolwiek, jak czytam relacje to utwierdzam się wprzekonaniu, ze naprawde miałam pecha.
Pozdrawiam serdecznie:)