Aga dobrze, że piszesz .... rekiny pierwsza klasa, ale chyba pozostanę przy oglądaniu zdjęć .... ja się trochę zastanawiam nad popłynięciem na Negros, czekam na ciąg dalszy
Aga dobrze, że piszesz .... rekiny pierwsza klasa, ale chyba pozostanę przy oglądaniu zdjęć .... ja się trochę zastanawiam nad popłynięciem na Negros, czekam na ciąg dalszy
Wojtek, do rekinów nie chcę zniechęcać, będziesz blisko więc możesz zawsze się jeszcze zdecydować, ja może jeszcze kiedyś spróbuje w Donsol
Co do Negros to my tam właściwie nic nie doświadczyłyśmy, bo głównym celem i jedynym skonkretyzowanym było Apo, a w plan część Negros idealnie się wpasowała
Wracamy do naszej chatki, polujemy na jakieś śniadanie, pakowanko i śmigamy dalej w kierunku Dumaguete
Na śniadanie mamy m.in. hamburgery z budki, 50 peso za dwa, Pan zagaduje, że Polska to On wie, bo Jan Paweł II
Dziewczyny, a tam w okolicy jest cos normalnego do jedzenia - bo Aga tam gdzie wy zdaje sie jadła, i wy też. Obie wspomnalisce tez cos o garkuchniach w watku Agi- ale na Filpinach to ja dziekuje. Dlatego pytam się - czy tam są jakieś cywilizowane knajpy ? Bo kurcze chyba gdześ ci wszyscy turysci muszą jesc ? Coś mnie tkneło ze to nie takie oczywiste - bo Aga pisała, ze szukali czegoś by zjesć i ze lipa była, no wiec jak tam z jedzeniem ? Takim bardziej pod turystów ?
Mara, próbowałyśmy znaleźć coś bardziej cywilizowanego, ale jakoś nam nic nie wpadło w oko, no i stanęło raz na jedzeniu ze straganu, raz w hamburgerowni, no i bułeczki z piekarni. A z tym jedzieniem to nigdy nie wiadomo na co trafisz i gdzie, bo ja akurat sraczki dostałam w El Nido na tourze ...
Aga gdzie załatwilyście rekiny? w hotelu? jaka cena? jak daleko z hotelu do "miasteczka" na jakiejś żarło? ( mam ten sam hotel ) poruszałyscie się na nogach? czy mialyście jakiś motor czy coś?
Aga dobrze, że piszesz .... rekiny pierwsza klasa, ale chyba pozostanę przy oglądaniu zdjęć .... ja się trochę zastanawiam nad popłynięciem na Negros, czekam na ciąg dalszy
...heh,rendez-vous z rybkami rewelka !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Wojtek, do rekinów nie chcę zniechęcać, będziesz blisko więc możesz zawsze się jeszcze zdecydować, ja może jeszcze kiedyś spróbuje w Donsol
Co do Negros to my tam właściwie nic nie doświadczyłyśmy, bo głównym celem i jedynym skonkretyzowanym było Apo, a w plan część Negros idealnie się wpasowała
Dziewczyny, a tam w okolicy jest cos normalnego do jedzenia - bo Aga tam gdzie wy zdaje sie jadła, i wy też. Obie wspomnalisce tez cos o garkuchniach w watku Agi- ale na Filpinach to ja dziekuje. Dlatego pytam się - czy tam są jakieś cywilizowane knajpy ? Bo kurcze chyba gdześ ci wszyscy turysci muszą jesc ? Coś mnie tkneło ze to nie takie oczywiste - bo Aga pisała, ze szukali czegoś by zjesć i ze lipa była, no wiec jak tam z jedzeniem ? Takim bardziej pod turystów ?
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Aga pisze, a ja z filmem jeszcze nie gotowa .
Mara, próbowałyśmy znaleźć coś bardziej cywilizowanego, ale jakoś nam nic nie wpadło w oko, no i stanęło raz na jedzeniu ze straganu, raz w hamburgerowni, no i bułeczki z piekarni. A z tym jedzieniem to nigdy nie wiadomo na co trafisz i gdzie, bo ja akurat sraczki dostałam w El Nido na tourze ...
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
No to jeszcze ja dokładam filmik z Oslob
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Kienia, to Ty tak pływałaś?
Fajna przygoda z rekinkami !!
No trip no life
Aga gdzie załatwilyście rekiny? w hotelu? jaka cena? jak daleko z hotelu do "miasteczka" na jakiejś żarło? ( mam ten sam hotel ) poruszałyscie się na nogach? czy mialyście jakiś motor czy coś?
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Super te rekinki