Emporio (Emborio) to wyjątkowo urokliwe cykladzkie miasteczko, liczące ok. 3 tys. mieszkańców. Leży ok. 3 km na wschód od Akrotiri. W starej części Emporio są strome, wąskie zaułki otoczone białymi domkami. Ponad zabudowaniami widnieją ruiny dawnego weneckiego zamku, a w samej miejscowości stoją dwa kościoły: kościół p.w. św. Nikity (Ιερό Ναΰδριο Αγίου Νικήτα) i kościół p.w. NMP (Ιερός Ναός Παναγίας Μεσανής) - jedna z najstarszych świątyń na wyspie. Na wjeździe do Emporio znajduje się także niewielka kamienna kaplica p.w. św. Mikołaja (Παρεκκλήσι Αγίου Νικολάου Μαρμαρίτη), usadowiona na szczątkach pogańskiego sanktuarium z III wieku p.n.e.
-----
Na punkcie widokowym na brzegu kaldery w drodze z Akrotiri do Emporio.
Kościół p.w. NMP (Ιερός Ναός Παναγίας Μεσανής) w centrum miasteczka.
Na ulicach Emporio.
-----
Oia (Οία) raz jeszcze
Ostatniego dnia naszego pobytu na Santorini pojechaliśmy jeszcze raz do Oii, aby zobaczyć słynny zachód słońca. Pochodziliśmy trochę po miasteczku, ale już na 1,5 godziny przed czasem, gdy słońce miało skryć się za horyzontem uliczki miasteczka zaczęły zapełniać się tłumem turystów, a co lepsze punkty widokowe były już zajęte. A tłum wciąż gęstniał. W takich okolicznościach darowaliśmy sobie dalsze oczekiwanie i wróciliśmy do naszego hotelu w Monolithos. Dzisiaj trochę żałuję, ale - z drugiej strony - piękne zachody słońca widzieliśmy i w innych miejscach, zarówno w kraju, jak i za jego granicami...
Rankiem następnego dnia opuściliśmy nasz hotel i pojechaliśmy na lotnisko, oddaliśmy wypożyczony samochód i bezpośrednim rejsem "Lotu" odlecieliśmy do Warszawy.
-----
Na spacerze uliczkami Oii.
Jesteśmy już na pokładzie samolotu i kołujemy na start.
W Emborio najciekawsze i najładniejsze jest to, co powyżej głównej szosy i tego wielkiego kościoła, czyli labirynt białych domków i małych kościółków w pobliżu ruin zamku, czyżbyście tam nie weszli? Podobnie zresztą w Pyrgos.
achernar51swiat :
-----
Kościół p.w. św. Teologa (Ιερός Ναός Άγιος Θεολόγος) w Pirgos.
Jeden z licznych kościołów w Pirgos (niestety, nie zapamiętałem, kto jest jego patronem).
Te kościoły znajdują się nie w Pyrgos, lecz w Exo Gonia. Ten duży zółty to Agios Charalambos, a ten drugi to kaplica przycmentarna, pokazałam ją bliżej w mojej relacji z Santorini.
W Emborio najciekawsze i najładniejsze jest to, co powyżej głównej szosy i tego wielkiego kościoła, czyli labirynt białych domków i małych kościółków w pobliżu ruin zamku, czyżbyście tam nie weszli? Podobnie zresztą w Pyrgos.
achernar51swiat :
-----
Kościół p.w. św. Teologa (Ιερός Ναός Άγιος Θεολόγος) w Pirgos.
Jeden z licznych kościołów w Pirgos (niestety, nie zapamiętałem, kto jest jego patronem).
Te kościoły znajdują się nie w Pyrgos, lecz w Exo Gonia. Ten duży zółty to Agios Charalambos, a ten drugi to kaplica przycmentarna, pokazałam ją bliżej w mojej relacji z Santorini.
Dzięki za informację. Pewnie św. Charalambos był teologiem, skoro i takim mianem określa się nazwę kościoła. Lokalizację poprawię, bo wydawało mi się, że jest to już Pirgos. Cóż, errare humanum est. Pozdrawiam.
W Emborio najciekawsze i najładniejsze jest to, co powyżej głównej szosy i tego wielkiego kościoła, czyli labirynt białych domków i małych kościółków w pobliżu ruin zamku, czyżbyście tam nie weszli? Podobnie zresztą w Pyrgos.
Wstyd się przyznać, ale nie weszliśmy. Ale może to jeden z powodów, by kiedyś tu wrócić. Pozdrawiam jeszcze raz.
nie przesadzaj z tym talentem, bo jak sam widzisz - błędów jest na obu obrazkach całe mnóstwo , ale machanie pedzelkiem sprawia mi frajdę i to się liczy a nie efekt; w końcu ze mnie taka artystka jak i baletnica , więc w ogóle się nie stresuję tymi bohomazami ; nie mniej: dzięki za miłe słowa, rownież ślę Pozdrowionka serdeczne!
Dzięki za informację. Pewnie św. Charalambos był teologiem, skoro i takim mianem określa się nazwę kościoła.
[/quote]
Raczej nie o to chodzi. Tam jestteż kościół Agios Theologos, bardzo blisko tego dużego, lecz poniżej w wiosce i pewnie stąd te pomyłki. W dodatku do Agios Theologos w googlach jest podpięte zdjęcie Agios Charalambos, bez sensu...
Emporio (Εμπορειό)
Emporio (Emborio) to wyjątkowo urokliwe cykladzkie miasteczko, liczące ok. 3 tys. mieszkańców. Leży ok. 3 km na wschód od Akrotiri. W starej części Emporio są strome, wąskie zaułki otoczone białymi domkami. Ponad zabudowaniami widnieją ruiny dawnego weneckiego zamku, a w samej miejscowości stoją dwa kościoły: kościół p.w. św. Nikity (Ιερό Ναΰδριο Αγίου Νικήτα) i kościół p.w. NMP (Ιερός Ναός Παναγίας Μεσανής) - jedna z najstarszych świątyń na wyspie. Na wjeździe do Emporio znajduje się także niewielka kamienna kaplica p.w. św. Mikołaja (Παρεκκλήσι Αγίου Νικολάου Μαρμαρίτη), usadowiona na szczątkach pogańskiego sanktuarium z III wieku p.n.e.
-----
Na punkcie widokowym na brzegu kaldery w drodze z Akrotiri do Emporio.
Kościół p.w. NMP (Ιερός Ναός Παναγίας Μεσανής) w centrum miasteczka.
Na ulicach Emporio.
-----
Oia (Οία) raz jeszcze
Ostatniego dnia naszego pobytu na Santorini pojechaliśmy jeszcze raz do Oii, aby zobaczyć słynny zachód słońca. Pochodziliśmy trochę po miasteczku, ale już na 1,5 godziny przed czasem, gdy słońce miało skryć się za horyzontem uliczki miasteczka zaczęły zapełniać się tłumem turystów, a co lepsze punkty widokowe były już zajęte.
A tłum wciąż gęstniał. W takich okolicznościach darowaliśmy sobie dalsze oczekiwanie i wróciliśmy do naszego hotelu w Monolithos. Dzisiaj trochę żałuję, ale - z drugiej strony - piękne zachody słońca widzieliśmy i w innych miejscach, zarówno w kraju, jak i za jego granicami...
Rankiem następnego dnia opuściliśmy nasz hotel i pojechaliśmy na lotnisko, oddaliśmy wypożyczony samochód i bezpośrednim rejsem "Lotu" odlecieliśmy do Warszawy.
-----
Na spacerze uliczkami Oii.
Jesteśmy już na pokładzie samolotu i kołujemy na start.
Ostatnie widoki greckich wysp. Τα λέμε Ελλάδα!
https://www.youtube.com/watch?v=eXvmH7U_Ddo
-----
Dziękuję za uwagę.
Na Santorini zawsze miło popatrzeć:)
W Emborio najciekawsze i najładniejsze jest to, co powyżej głównej szosy i tego wielkiego kościoła, czyli labirynt białych domków i małych kościółków w pobliżu ruin zamku, czyżbyście tam nie weszli? Podobnie zresztą w Pyrgos.
Te kościoły znajdują się nie w Pyrgos, lecz w Exo Gonia. Ten duży zółty to Agios Charalambos, a ten drugi to kaplica przycmentarna, pokazałam ją bliżej w mojej relacji z Santorini.
Ach ta pamięć... Widziałaś je w mojej relacji:
http://www.trip4cheap.pl/forum/relacje-grecja/santorini-wulkan-z-pocztowek
Trina , co innego czytać co innego widzieć. Dla tego co się samemu widzialo pamięć jest dużo trwalsza
Dzięki za informację. Pewnie św. Charalambos był teologiem, skoro i takim mianem określa się nazwę kościoła. Lokalizację poprawię, bo wydawało mi się, że jest to już Pirgos. Cóż, errare humanum est. Pozdrawiam.
Na Santorini zawsze miło popatrzeć:)
W Emborio najciekawsze i najładniejsze jest to, co powyżej głównej szosy i tego wielkiego kościoła, czyli labirynt białych domków i małych kościółków w pobliżu ruin zamku, czyżbyście tam nie weszli? Podobnie zresztą w Pyrgos.
Wstyd się przyznać, ale nie weszliśmy. Ale może to jeden z powodów, by kiedyś tu wrócić. Pozdrawiam jeszcze raz.
ja bardzo chetnie na santorini kiedyś wrócę, tak właśnie na kilka dni pobytowo....- ech slicznie; Santorni nigdy dość, mino komercji!
Archernar- speszyl for ju
: dwa moje "santoriniowe malunki" z ubiegłego roku z serii "tęsknota za wakacjami", to wybierz sobie 
Piea
Osiołkowi w żłoby dano, bo oba obrazki są śliczne... Gratuluję talentu i serdecznie pozdrawiam.
nie przesadzaj z tym talentem, bo jak sam widzisz - błędów jest na obu obrazkach całe mnóstwo
, ale machanie pedzelkiem sprawia mi frajdę i to się liczy a nie efekt; w końcu ze mnie taka artystka jak i baletnica 
, więc w ogóle się nie stresuję tymi bohomazami 
; nie mniej: dzięki za miłe słowa, rownież ślę Pozdrowionka serdeczne! 
Piea
[quote=achernar51swiat
Dzięki za informację. Pewnie św. Charalambos był teologiem, skoro i takim mianem określa się nazwę kościoła.
[/quote]
Raczej nie o to chodzi. Tam jestteż kościół Agios Theologos, bardzo blisko tego dużego, lecz poniżej w wiosce i pewnie stąd te pomyłki. W dodatku do Agios Theologos w googlach jest podpięte zdjęcie Agios Charalambos, bez sensu...