I na koniec ostatni wieczór w Firze obowiązkowo z zachodem słońca. Jak zwykle oglądam go z promenady, w tłumie innych patrzących. Przede mną wulkan, za mną panowie całkiem przyjemnie akompaniują zachodzącemu słońcu.
Statek odpływa, słońce się chowa za chmurami i Thirassią.
Wiktor - wróciłam, ale jeszcze nie doszłam do siebie Jeszcze mam Kanadę w głowie... Postaram się jednak na chwilę przestawić i skrobnę na koniec o winach, bo Nelcia też czeka.
SSStu - dzięki za pochwały. Jak tam wrażenia znajomej, wiesz coś?
I na koniec ostatni wieczór w Firze obowiązkowo z zachodem słońca. Jak zwykle oglądam go z promenady, w tłumie innych patrzących. Przede mną wulkan, za mną panowie całkiem przyjemnie akompaniują zachodzącemu słońcu.
Statek odpływa, słońce się chowa za chmurami i Thirassią.
Kościółek uroczy, ale nic nie pobije tej fotki - sama słodycz
Trinka,
szybko ogarnij sie po powrocie i czekamy na CD o Santorini a szczególnie o tych lokalnych winach , bo mnie bardzo zaciekawiłas
No trip no life
Nelciu - nie wiem kiedy wrócę, jeżeli wrócę, Kanada jest fajna!
...trina, relacja cool i superowskie fotki, Santorini w Twoim przekazie wypada rewelacyjnie !!!
p.s. ciekawe czy znajoma ,która teraz właśnien odwiedza te wyspę bedzie miała podobne zdanie !???
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Trina czy wróciłas już ?
Wiktor - wróciłam, ale jeszcze nie doszłam do siebie Jeszcze mam Kanadę w głowie... Postaram się jednak na chwilę przestawić i skrobnę na koniec o winach, bo Nelcia też czeka.
SSStu - dzięki za pochwały. Jak tam wrażenia znajomej, wiesz coś?
TRINKA! Pięknie.... muszę pokombinowac by TAM polecieć ale bez BP bo te mają strasznie drogie oferty. Pięknie tam
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Trinka, obiecalas o winach popisać , więc ja z kielichem czekam . Pustym m no może do połowy pustym
No trip no life
Świerszczyku
Nelcia Dzięki, że mnie dyscyplinujesz, dokończę w weekend.