Bardzo się cieszę, że wam również spodobaly się Sporady Północne. Myślę, że dla każdego kto lubi piękne widoczki, zielone pinie (bo te zdecydowanie przeważają), niezatłoczone plaże (może tylko przed sezonem????) będzie to fajny kierunek.
Jeśli ktoś lubi piaszczyste plaże, stolicę bardziej elegancką i kurorty tętniące życiem to bardziej polecam Skiathos, a dla tych, którzy wolą ciszę i spokój w bardziej greckich klimatach odpowiedniejsze będzie Skopelos.
A najlepiej spędzić trochę czasu na jednej i drugiej wysepce, wówczas każdy będzie mógł stwierdzić, co mu najbardziej leży...
Chciałabym kiedyś ponownie zawitać na te wysepki, głównie po to, by jeszcze zobaczyć sąsiadującą ze Skopelos - Alonisos, która jest jeszcze mniej rozwinięta turystycznie.
Może kiedyś...trzeba być dobrej myśli!
Jeszcze raz dziekuję za towarzystwo i do następnego razu!!!!
I ja bardzo dziękuję za szczegółową relację! Mam nadzieję że kiedyś podążę Twoimi śladami:-) Uwielbiam greckie klimaty, a o Skiathos i Skopelos myślałam już w zeszłym roku, niestety nie udało mi się tam dotrzeć.
Apisku- dziękuję za to że razem z Tobą moglam wrócić na Skopelos. Długo czekałam na moj wyjazd, a dzisiaj minęły juz 4 miesiące od kiedy wróciłam... Czas pędzi ! Alonnisssos odwiedziłam przy okazji wycieczki statkiem, spędziłam tam jedynie kilka godzin (Wizyta w stolicy i na plazy) ale to wystarczyło żeby bardzo mi sie spodobala. Teraz marze o Kefalonii, Lefkadzie lub Zakynthos ale przyszły rok to kierunek Azja
Katka, Zając, Koniczyna, Andrew - jeszcze raz dzięki!!!!
Koniczyna, a tobie przypominam, że obiecałaś opisać swoje wrażenia ze Skopelos. Bardzo mnie ciekawi, jak odebrałaś wysepkę, bo może ja jako "zagorzała miłośniczka wysp greckich" nie potrafię o nich pisać obiektywnie...
No i koniecznie napisz o Alonnissos i wrzuć fotki!!!
Apisku, ja także dziękuję za kolejną świetną relację z greckich wysepek. Tak dokładnie je opisałaś i pokazałaś, aż mam wrażenie, że kiedy tam się wybiorę, to jakbym wracała w znajome strony. Zresztą, i tak niektóre pokazane tu miasteczka przypominały mi inne, widziane już wcześniej, ale to mi wcale nie przeszkadza, bo bardzo lubię takie wąskie uliczki wśród białych domków, obrośniętych bugenwillą czy innym kolorowym kwieciem. Lubię też małe kameralne plażyczki, do których trudno dotrzeć, nawet te z wielkimi głazami, chociaż wolałabym, by między nimi był piasek, a nie kamienie, wtedy przyjemniej jest spacerować wzdłuż brzegu.
Przeczytałam wszystko ponownie i Skiathos bardziej mi się spodobała, głównie ze względu na piaszczyste plaże. Jednak chętnie zwiedziłabym również Skopelos i pewnie kiedyś to zrobię, więc dziękuję raz jeszcze za ten gotowy, piękny przewodnik po obu wyspach.
Ja również dziękuje za ciekawą i szczegółową relacje. Wyspy są piękne, więc mam nadzieje, że kiedyś wyruszę Twoimi śladami.
Umilka, Plumeria, Antenka, Aga, )
Bardzo się cieszę, że wam również spodobaly się Sporady Północne. Myślę, że dla każdego kto lubi piękne widoczki, zielone pinie (bo te zdecydowanie przeważają), niezatłoczone plaże (może tylko przed sezonem????) będzie to fajny kierunek.
Jeśli ktoś lubi piaszczyste plaże, stolicę bardziej elegancką i kurorty tętniące życiem to bardziej polecam Skiathos, a dla tych, którzy wolą ciszę i spokój w bardziej greckich klimatach odpowiedniejsze będzie Skopelos.
A najlepiej spędzić trochę czasu na jednej i drugiej wysepce, wówczas każdy będzie mógł stwierdzić, co mu najbardziej leży...
Chciałabym kiedyś ponownie zawitać na te wysepki, głównie po to, by jeszcze zobaczyć sąsiadującą ze Skopelos - Alonisos, która jest jeszcze mniej rozwinięta turystycznie.
Może kiedyś...trzeba być dobrej myśli!
Jeszcze raz dziekuję za towarzystwo i do następnego razu!!!!
Mariola
I ja bardzo dziękuję za szczegółową relację! Mam nadzieję że kiedyś podążę Twoimi śladami:-) Uwielbiam greckie klimaty, a o Skiathos i Skopelos myślałam już w zeszłym roku, niestety nie udało mi się tam dotrzeć.
Apisku i ja dziękuję za zabranie mnie w piękną podróż po niezwykle zielonych wyspach. Podróżowanie z Wami to ogromna przyjemność.
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Apisku- dziękuję za to że razem z Tobą moglam wrócić na Skopelos. Długo czekałam na moj wyjazd, a dzisiaj minęły juz 4 miesiące od kiedy wróciłam... Czas pędzi ! Alonnisssos odwiedziłam przy okazji wycieczki statkiem, spędziłam tam jedynie kilka godzin (Wizyta w stolicy i na plazy) ale to wystarczyło żeby bardzo mi sie spodobala. Teraz marze o Kefalonii, Lefkadzie lub Zakynthos ale przyszły rok to kierunek Azja
Apisku,
Ja już wcześniej wyraziłem swój podziw dla Twojej relacji.
Jeszcze raz - wielkie dzięki.
Katka, Zając, Koniczyna, Andrew - jeszcze raz dzięki!!!!
Koniczyna, a tobie przypominam, że obiecałaś opisać swoje wrażenia ze Skopelos. Bardzo mnie ciekawi, jak odebrałaś wysepkę, bo może ja jako "zagorzała miłośniczka wysp greckich" nie potrafię o nich pisać obiektywnie...
No i koniecznie napisz o Alonnissos i wrzuć fotki!!!
Mariola
Apisku, ja bym mogła za Tobą krok w krok - bardzo mi się podobało!! Wielkie dzięki za to greckie słoneczko w środku jesieni
Apisku, ja także dziękuję za kolejną świetną relację z greckich wysepek. Tak dokładnie je opisałaś i pokazałaś, aż mam wrażenie, że kiedy tam się wybiorę, to jakbym wracała w znajome strony. Zresztą, i tak niektóre pokazane tu miasteczka przypominały mi inne, widziane już wcześniej, ale to mi wcale nie przeszkadza, bo bardzo lubię takie wąskie uliczki wśród białych domków, obrośniętych bugenwillą czy innym kolorowym kwieciem. Lubię też małe kameralne plażyczki, do których trudno dotrzeć, nawet te z wielkimi głazami, chociaż wolałabym, by między nimi był piasek, a nie kamienie, wtedy przyjemniej jest spacerować wzdłuż brzegu.
Przeczytałam wszystko ponownie i Skiathos bardziej mi się spodobała, głównie ze względu na piaszczyste plaże. Jednak chętnie zwiedziłabym również Skopelos i pewnie kiedyś to zrobię, więc dziękuję raz jeszcze za ten gotowy, piękny przewodnik po obu wyspach.
Asia, Trina,
Cieszę się bardzo, że i wam się wysepki spodobały i życzę ich szybkiego odwiedzenia, bo naprawdę warto!!!!
Mariola