no to mamy drugi dzien autko... niestety w ten dzień delikatnie mówiąc byliśmy "niedysponowani", bo w nocy odbywała się impreza ze słomkami . Pojechaliśmy wtedy na Gerkakas Beach , na której swoje miejsce mają żółwie Caretta-Caretta, oraz na inną (nazwy nie pamiętam),która też jest ich wylęgowiskiem. Pojechaliśmy na gyrosa do Laganas, który jest główną imprezownią Zakynthosu i powiem szczerze,że byłam zaskoczona,że na tak krótkiej uliczce zmieści się tyle striptizo-klubo-barów . Później zachaczyliśmy o stolicę Zante Town,o Argassi(fajna mieścinka) ale już byliśmy na maxa zmęczeni,więc wróciliśmy do domu odpoczywać.
Karisku zdjęcia obłęd !!! CUDNE ujęcia, od razu widać że jakiś fajny nowy aparacik, takie czyściutkie, wyraziste fotki jak żywe, mozna się wczuć w te rajskie miejsca na Twoich zdjęciach , ohhhhhhh tam muszę kiedyś dotrzeć
Dzięki bepi, ale te były innym aparatem pstrykane ( Panasonic Lumix dmc-zs3 ), nie moją nóweczką . Pewnie kiedyś zawitasz w te lazury,jak już przeprosicie się z Europą
Aaaa wlasnie Anusia, a Ty to chyba byłas kozą w poprzednim wcieleniu, bo byś tylko poskałach skakała i się wspinała
o tak kozicą, która jakby nie skakała to wciąż by się nie łamała, ale serio Momi to całkiem możliwe, w sumie nie bez powodu mój znak zodiaku to....koziorożec
o tak kozicą, która jakby nie skakała to wciąż by się nie łamała, ale serio Momi to całkiem możliwe, w sumie nie bez powodu mój znak zodiaku to....koziorożec
oooo Anusia, ja też jestem Koziorożec *dance4*, czy jestes jak ja troszke uparciuszek ?
o tak kozicą, która jakby nie skakała to wciąż by się nie łamała, ale serio Momi to całkiem możliwe, w sumie nie bez powodu mój znak zodiaku to....koziorożec
oooo Anusia, ja też jestem Koziorożec *dance4*, czy jestes jak ja troszke uparciuszek ?
Anusia to dosc daleko,nie ma nawet drogi,ktora moznaby sie tam z dolu dostac,a do plazy do tylko statkiem mozna doplynac
piękny lazuros holi a to ujęcie z motorówkami to już w ogóle miodzio , ale ide luda , zresztą widziałam już fotki z jeszcze większa ilością
no to mamy drugi dzien autko... niestety w ten dzień delikatnie mówiąc byliśmy "niedysponowani", bo w nocy odbywała się impreza ze słomkami . Pojechaliśmy wtedy na Gerkakas Beach , na której swoje miejsce mają żółwie Caretta-Caretta, oraz na inną (nazwy nie pamiętam),która też jest ich wylęgowiskiem. Pojechaliśmy na gyrosa do Laganas, który jest główną imprezownią Zakynthosu i powiem szczerze,że byłam zaskoczona,że na tak krótkiej uliczce zmieści się tyle striptizo-klubo-barów . Później zachaczyliśmy o stolicę Zante Town,o Argassi(fajna mieścinka) ale już byliśmy na maxa zmęczeni,więc wróciliśmy do domu odpoczywać.
Kilka fotek z wieczoru Greckiego, który odbywał się w hotelu raz w tygodniu.
Karisku zdjęcia obłęd !!! CUDNE ujęcia, od razu widać że jakiś fajny nowy aparacik, takie czyściutkie, wyraziste fotki jak żywe, mozna się wczuć w te rajskie miejsca na Twoich zdjęciach , ohhhhhhh tam muszę kiedyś dotrzeć
Swietne są te kozy, lepsze niż te w Maroku
Aaaa wlasnie Anusia, a Ty to chyba byłas kozą w poprzednim wcieleniu, bo byś tylko poskałach skakała i się wspinała
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Dzięki bepi, ale te były innym aparatem pstrykane ( Panasonic Lumix dmc-zs3 ), nie moją nóweczką . Pewnie kiedyś zawitasz w te lazury,jak już przeprosicie się z Europą
Momi,to bardzo możliwe z anusia...
o tak kozicą, która jakby nie skakała to wciąż by się nie łamała, ale serio Momi to całkiem możliwe, w sumie nie bez powodu mój znak zodiaku to....koziorożec
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
oooo Anusia, ja też jestem Koziorożec *dance4*, czy jestes jak ja troszke uparciuszek ?
No trip no life
Nelciu ja nie troszkę tylko bardzo
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/